Oj...dziewczyny kochane ...jakas na nic dzisiaj jestem...no....
Musze się jakos podzwignąc ...bo to sie nie godzi tak poniedziałku zaczynać
Na dworze zimno...mała boli brzuszek...wychodzi jednak słońce to moze jakos stane na nogi
W ogródku byłam...róże sie nie rozwinęły....

Wszystko mi leci z rak...

sniadanie mi nie wchodzi jakoś....ech
Ide na solidną kawke z wami...to moze mi sie polepszy

i chyba zaraz rozpale w centralnym bo zzimno jak nie wiem co
Aneczka ...przywlokłam swieżutka kawkę

Unmnie nie pada..ale zimno bardzo jak na razie....
Pati ...u mnie niby słońce, ale zimnica

Ponoc ma się jako tako ocieplic ..a od srody upały

Choc golniem ta kawkę ....jakas jestem wypluta dzisiaj
Beti...kochana ty tez ....ja własnie serwuje sobie druga kawke...moze mnie doprowadzi do pionu....oby
Marysiu kochana ..jaki fajny avatarek...aż mi się humor poprawił

Taka jakas jestem jak by baseballem walnięta....
Słodka Aneczko...a wiesz kurka jak u mnie zimno

...nawet nie chce mi sie biegac...ale byłam tradycyjnie
ogonków nie chce mi sie poprawiac ...o matko jakiego lenia dzisiaj mam no...tylko isc spac i nie wchodzic nikomu w drogę
koliejny bodziszej .
..Brookside
