Nawet jakby na tamtym zdjęciu był orlik to oczka wciąż mi uciekały w stronę irysów No co ja poradzę... Orliki w zasadzie mi przekwitają, ale w tym roku dorobiłam się paru interesujących o np. takiego
Wracając z działki przeszedłem się koło kościoła,a także wstąpiłem do ogrodu p.TERESY.
A tu kwitną już irysy TB .......
Mówiła mi,co to jest,to niebieskie ... ale zapomniałem
Sławku jak zobaczyłam to niebieskie u Ciebie ,to się ucieszyłam ,że się dowiem co to jest .Mąż kupił mi ją na ryneczku i powiedział ,że to szałwia .Tylko tyle się dowiedział od kobitki,od której ją kupił .Kolor ma cudowny .Posadziłam na słońcu .Ciekawe ,czy ona zimuje w gruncie .
A ja pochwalę się ostatnim irysem SDB,który dzisiaj zakwitł
................................................................................
Irys nazywa się ZERO i jest trochę inny niż reszta SDB.
Mnie się bardzo podoba