Sposób na glony??
-
- 100p
- Posty: 180
- Od: 24 mar 2007, o 21:35
- Lokalizacja: woj. opolskie
Może moje pytanie jest bez sensu (?) ,ale czy nie można umieścić rozwielitek w plastikowym pojemniczku z dziurami , ale na tyle drobnymi ,żeby rybki się do niej nie dobrały ?
Jeszcze jedno pytanie -a jak poradzić sobie z glonami które osadzają się na ścianach oczka ? jest na to sposob ? te pływające poprstu wyławiam .

Jeszcze jedno pytanie -a jak poradzić sobie z glonami które osadzają się na ścianach oczka ? jest na to sposob ? te pływające poprstu wyławiam .
Inka
Witam wszystkich.
Ten środek o którym wspomniano w pierwszym poście to AlgoRem niemieckiej firmy Tetra. Jest to koagulant - naturalnie wspomaga walkę z glonami. Butelka (ok. 32zł.) wystarcza na 5 000l wody. Preparat ten zbija azotany i zarazem glony w kulki, które wyławiamy siatką. Na początek, zaraz po wlaniu preparatu woda robi się mlecznie biała. Trwa to kilka nawet godzin. Podczas używania tych preparatów (łączą one tlen zawarty w wodzie z szkodliwymi związkami), należy silnie natleniać wodę w oczku, np. za pomocą kompresorka (tzw. brzęczyk). Można także na czas używania preparatu uruchomić fontannę.
Co do roślin w oczku wodnym:
Nasze oczko (niestety, ale niezbyt szybko zdobędę zdjęcia) ma 5 000l wody. Oczko to ma już 14 lat. Najgłębsze miejsce ma 120cm. Z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że dzięki liliom wodnym na 120 cm tafli wody widać na dnie pinezkę. Posiadamy lilie czerwone, różowe, białe, żółte. Są naprawdę piękną ozdobą ogrodu. Preparaty używamy jedynie raz na rok i jest to właśnie AlgoRem. Używamy go w majowych i czerwcowych upałach, gdy występuje tzw. zakwit wody (woda staje się zielona).
Filtrowanie:
Na brzegu oczka stoi 250l. beczka wypełniona filtratami. Należy pamiętać, iż im więcej filtratów tym stabilniejsza jest równowaga biologiczna w oczku(!). Najtańsze wypełnienie beczki:
- do połowy - pocięty na ok. 3 cm. kawałki peszel. Dzięki porowatości staje się wyśmienitym miejscem do rozmnażania się bakterii nitryfikacyjnych (tych dobrych, dzięki którym mamy czystą wodę) oraz gdybyśmy rozłożyli i rozprasowali taką ilość tego materiału, powstałaby ogromna powierzchnia, tak więc bakterie mają gdzie bytować.
- powyżej - wata perlonowa - do zakupu w każdym sklepie zoologicznym. Zatrzymuje nawet drobne pyły zawarte w wodzie. Wystarcza na długie lata! Nie butwieje.
- na górę - gąbka polipropylenowa - niestety, ale jest dość droga, lecz wystarcza dosłownie na całe życie. Wycinamy w niej kółko dopasowane do średnicy beczki i wkładamy na górę.
Bardzo ważne jest również:
Jak najczęściej należy podmieniać małe ilości wody w oczku, aby zmniejszyć ilość NO3 (azotanów). Jest to związek chemiczny, do którego nie przyzwyczai się żadna ryba i w dodatku jest wysoce szkodliwy. Przeciwdziała mu częściowa podmiana wody oraz duża ilość roślin. Wg literatury, stężenie powyżej 50mg/l jest zabójcze. Wodą z oczka można z powodzeniem podlewać np. warzywa na grządce - w ten sposób podmieniamy wodę.
Mam nadzieję, że moja wiedza zawarta w tym hmm... długim poście się komuś przyda
W razie jakiś pytań służę pomocą.
Pozdrawiam, Michał.
Ten środek o którym wspomniano w pierwszym poście to AlgoRem niemieckiej firmy Tetra. Jest to koagulant - naturalnie wspomaga walkę z glonami. Butelka (ok. 32zł.) wystarcza na 5 000l wody. Preparat ten zbija azotany i zarazem glony w kulki, które wyławiamy siatką. Na początek, zaraz po wlaniu preparatu woda robi się mlecznie biała. Trwa to kilka nawet godzin. Podczas używania tych preparatów (łączą one tlen zawarty w wodzie z szkodliwymi związkami), należy silnie natleniać wodę w oczku, np. za pomocą kompresorka (tzw. brzęczyk). Można także na czas używania preparatu uruchomić fontannę.
Co do roślin w oczku wodnym:
Nasze oczko (niestety, ale niezbyt szybko zdobędę zdjęcia) ma 5 000l wody. Oczko to ma już 14 lat. Najgłębsze miejsce ma 120cm. Z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że dzięki liliom wodnym na 120 cm tafli wody widać na dnie pinezkę. Posiadamy lilie czerwone, różowe, białe, żółte. Są naprawdę piękną ozdobą ogrodu. Preparaty używamy jedynie raz na rok i jest to właśnie AlgoRem. Używamy go w majowych i czerwcowych upałach, gdy występuje tzw. zakwit wody (woda staje się zielona).
Filtrowanie:
Na brzegu oczka stoi 250l. beczka wypełniona filtratami. Należy pamiętać, iż im więcej filtratów tym stabilniejsza jest równowaga biologiczna w oczku(!). Najtańsze wypełnienie beczki:
- do połowy - pocięty na ok. 3 cm. kawałki peszel. Dzięki porowatości staje się wyśmienitym miejscem do rozmnażania się bakterii nitryfikacyjnych (tych dobrych, dzięki którym mamy czystą wodę) oraz gdybyśmy rozłożyli i rozprasowali taką ilość tego materiału, powstałaby ogromna powierzchnia, tak więc bakterie mają gdzie bytować.
- powyżej - wata perlonowa - do zakupu w każdym sklepie zoologicznym. Zatrzymuje nawet drobne pyły zawarte w wodzie. Wystarcza na długie lata! Nie butwieje.
- na górę - gąbka polipropylenowa - niestety, ale jest dość droga, lecz wystarcza dosłownie na całe życie. Wycinamy w niej kółko dopasowane do średnicy beczki i wkładamy na górę.
Bardzo ważne jest również:
Jak najczęściej należy podmieniać małe ilości wody w oczku, aby zmniejszyć ilość NO3 (azotanów). Jest to związek chemiczny, do którego nie przyzwyczai się żadna ryba i w dodatku jest wysoce szkodliwy. Przeciwdziała mu częściowa podmiana wody oraz duża ilość roślin. Wg literatury, stężenie powyżej 50mg/l jest zabójcze. Wodą z oczka można z powodzeniem podlewać np. warzywa na grządce - w ten sposób podmieniamy wodę.
Mam nadzieję, że moja wiedza zawarta w tym hmm... długim poście się komuś przyda

W razie jakiś pytań służę pomocą.
Pozdrawiam, Michał.
Pozdrawiam
Michał
Michał
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 1539
- Od: 24 sty 2007, o 11:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
A w zupełności wystarczy jedynie nasadzić więcej roślin. One sobie poradzą z azotanami bez ingerencji koagulantów. I jedynie w ten sposób możemy uzyskać równowagę biologiczną w oczku, żadne filtry jej nie zastąpią, bo wystarczy awaria filtra, i zielona woda po tygodniu jak na zamówienie, jeśli nie uzyskało się wcześniej równowagi metodami naturalnymi.Miszka007 pisze:
Mam nadzieję, że moja wiedza zawarta w tym hmm... długim poście się komuś przyda
W razie jakiś pytań służę pomocą.
Pozdrawiam, Michał.
Pozdrawiam, Paweł Woynowski
"MIKRO JEZIORO"- Projektowanie i budowa założeń wodnych w ogrodach, konserwacja i doradztwo.
"PORADNIK" - Oczko Wodne
"MIKRO JEZIORO"- Projektowanie i budowa założeń wodnych w ogrodach, konserwacja i doradztwo.
"PORADNIK" - Oczko Wodne
Może nie zauważyłeś, ale napisałem, że w naszym oczku jest mnóstwo lilii wodnych i duży filtr, a mamy wodę bardzo czystą. Jednak gdy promienie słoneczne w lecie padają bezpośrednio na taflę wody, pokazują się glony. Czasami nawet rośliny sobie nie radzą, więc potrzebna jest chemia.Pawel Woynowski pisze:A w zupełności wystarczy jedynie nasadzić więcej roślin. One sobie poradzą z azotanami bez ingerencji koagulantów. I jedynie w ten sposób możemy uzyskać równowagę biologiczną w oczku, żadne filtry jej nie zastąpią, bo wystarczy awaria filtra, i zielona woda po tygodniu jak na zamówienie, jeśli nie uzyskało się wcześniej równowagi metodami naturalnymi.Miszka007 pisze:
Mam nadzieję, że moja wiedza zawarta w tym hmm... długim poście się komuś przyda
W razie jakiś pytań służę pomocą.
Pozdrawiam, Michał.
Podam Ci przykład na roślinach ogrodowych:
Np. czy masz pewność że naturalnymi środkami zwalczysz szkodnika (np. preparatami ziołowymi własnej roboty) do końca? Przy efekcie cieplarnianym tego robactwa jest tyle, że szkoda gadać...
Prawdą jest też, że ludzie kupują zbyt dużo ryb do swojego oczka i to jest winą dużej ilości azotanów i zarazem glonów.
Pozdrawiam, Michał.
Pozdrawiam
Michał
Michał
-
- 500p
- Posty: 865
- Od: 6 sty 2008, o 07:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Władysławowo
nie bardzo rozumiem takiej wypowiedzi
glony są naturalnym elementem środowiska wodnego
często się spotykam z takimi wypowiedziami, że gdzieś na roślince zauważyłem nitkę glonu
nie przesadzajmy
przecież w naturze też występują glony
najważniejsze to wytworzyć taką równowagę biologiczną aby nie zdominowały naszego oczka
i o to w tez zabawie chodzi
glony są naturalnym elementem środowiska wodnego
często się spotykam z takimi wypowiedziami, że gdzieś na roślince zauważyłem nitkę glonu
nie przesadzajmy
przecież w naturze też występują glony
najważniejsze to wytworzyć taką równowagę biologiczną aby nie zdominowały naszego oczka
i o to w tez zabawie chodzi

pozdrawiam
Jacek
Jacek
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 1539
- Od: 24 sty 2007, o 11:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Jacku nie ma sprawy, tyle tylko że zrobię to po jutrze. Przed chwilą wróciłem z Berlina, a po południu wyjeżdżam na Węgry, wracam właśnie po jutrze.jackon pisze:Pawełku załóż nowy temat o roślinach błotnych
ze swojej strony wklej na początek trochę informacji o tych roślinach
Pozdrawiam, Paweł Woynowski
"MIKRO JEZIORO"- Projektowanie i budowa założeń wodnych w ogrodach, konserwacja i doradztwo.
"PORADNIK" - Oczko Wodne
"MIKRO JEZIORO"- Projektowanie i budowa założeń wodnych w ogrodach, konserwacja i doradztwo.
"PORADNIK" - Oczko Wodne
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 1539
- Od: 24 sty 2007, o 11:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Przeniesione z http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=15473
A tak już nawiasem mówiąc aby móc Ci coś poradzić, napisz jakie ma parametry woda w oczku, jakie ma pH, jaka jest zawartość azotanów, jakie jest TwW (twardość węglanowa wody) i TwO (twardość ogólna wody)? (Testery do nabycia w sklepach akwarystycznych)
A najważniejsze, jak stare jest to oczko, ile ma lat, miesięcy czy tygodni od momentu uruchomienia, no i jakiej jest wielkości (długość, szerokość, głębokość) i co w nim rośnie, tzn, ile roślin na 1m2 powierzchni oczka, i jakie to rośliny. A może masz fotografie oczka, to możesz podrzucić tutaj, będą bardzo pomocne.
Na początek TUTAJ przeczytasz o problemach z oczkami z betonu. A o walce z glonami w oczkach piszemy wyżej, tzn TUTAJMintus pisze:Witam
mam pytanie mam oczko wodne wybetonowane, z kaskadą jest w nim kilka ryb i lilije. Po tygodniu zzieleniała woda. Czemu? I pytanie jak to można wyeliminować.
Pozdrawiam i z góry dziękuje za odpowiedzi
A tak już nawiasem mówiąc aby móc Ci coś poradzić, napisz jakie ma parametry woda w oczku, jakie ma pH, jaka jest zawartość azotanów, jakie jest TwW (twardość węglanowa wody) i TwO (twardość ogólna wody)? (Testery do nabycia w sklepach akwarystycznych)
A najważniejsze, jak stare jest to oczko, ile ma lat, miesięcy czy tygodni od momentu uruchomienia, no i jakiej jest wielkości (długość, szerokość, głębokość) i co w nim rośnie, tzn, ile roślin na 1m2 powierzchni oczka, i jakie to rośliny. A może masz fotografie oczka, to możesz podrzucić tutaj, będą bardzo pomocne.
Pozdrawiam, Paweł Woynowski
"MIKRO JEZIORO"- Projektowanie i budowa założeń wodnych w ogrodach, konserwacja i doradztwo.
"PORADNIK" - Oczko Wodne
"MIKRO JEZIORO"- Projektowanie i budowa założeń wodnych w ogrodach, konserwacja i doradztwo.
"PORADNIK" - Oczko Wodne
- agrazka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 3191
- Od: 22 maja 2005, o 23:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
No to może mnie pomożecie
Stawik, wyłożony w całości folia, załozony z 4 lata temu, najpierw woda, pózniej woda z prawdziwego stawu ze 4 wiadra, rośliny i ryby. Błedem było wpuszczenie kilku ryb takich złapanych ze stawu, znajomi nam wpuścili no chyba ze 4, ale one sie mnożą i teraz jest trochę tego małego, na moje oko ok.30.
Właśnie byłam przy oczku zrobiłam pomiary, szer. 6 m długość 13 m, głębokość 1,50
pomiary testem sera, wyszło tak pH 7,6, kH 6 d, GH> 10d, NO3 10, NO2 1 no może O,
woda zielona zupa, coraz bardziej zielenieje.
Obsada 2 tołpygi, 3 karasie czerwone, 3 liny, 1 jesiotr, żółw czerwonolicy - to ozdobne kupione
Są jeszcze jakieś maleństwa takie nijakie nie znam.
Rośliny: 3 lilie, rogatek, tatarak, sit, coś tam jeszcze.
Filtr też mam chodzi od marca do pierwszych mrozów, non-stop.


Właśnie byłam przy oczku zrobiłam pomiary, szer. 6 m długość 13 m, głębokość 1,50
pomiary testem sera, wyszło tak pH 7,6, kH 6 d, GH> 10d, NO3 10, NO2 1 no może O,
woda zielona zupa, coraz bardziej zielenieje.
Obsada 2 tołpygi, 3 karasie czerwone, 3 liny, 1 jesiotr, żółw czerwonolicy - to ozdobne kupione
Są jeszcze jakieś maleństwa takie nijakie nie znam.
Rośliny: 3 lilie, rogatek, tatarak, sit, coś tam jeszcze.
Filtr też mam chodzi od marca do pierwszych mrozów, non-stop.





serdecznie - Grażyna - Mój ogród...
- agrazka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 3191
- Od: 22 maja 2005, o 23:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
dodam jeszcze, że były już w poprzednim sezonie 8 worków z kwaśnym torfem - niewiele to pomogło, jeszcze wcześniej kładliśmy belę słomy jęczmiennej czy owsianej (przepis znajomych)
i też nic to nie dało.
W maju tego roku wlałam dwie butelki preparatu na glony kupionego w sklepie akwa.
Teraz mam ochotę nasypać wapna, tylko nie wiem jakiego i gdzie kupić.
No i trochę sie boję o zwierzęta, czy nie pozdychają. Widziałam to w tV, że tak niektórzy robią.
Eksperymentuje, szukam sposobu na czystą wodę.
jak na razie bez skutku.
i też nic to nie dało.
W maju tego roku wlałam dwie butelki preparatu na glony kupionego w sklepie akwa.
Teraz mam ochotę nasypać wapna, tylko nie wiem jakiego i gdzie kupić.
No i trochę sie boję o zwierzęta, czy nie pozdychają. Widziałam to w tV, że tak niektórzy robią.
Eksperymentuje, szukam sposobu na czystą wodę.

jak na razie bez skutku.
serdecznie - Grażyna - Mój ogród...
-
- 500p
- Posty: 865
- Od: 6 sty 2008, o 07:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Władysławowo
w żadnym wypadku nie używaj wapna
w TV też występują poeci
masz za dużą powierzchnię lustra wody wystawioną na działanie słońca
wprowadź rośliny pływające lub większą ilość lilii wodnych,które zacienią wodę
dodatkowo proponuję rośliny podwodne,które będą asymilowały związki mineralne z wody oraz natleniały ją
brzegi oczka uzupełnij roślinami błotnymi, możesz je posadzić bez ziemi, aby już nie wprowadzać żadnych użyźniaczy
na żółta lilię N.Chromatella możesz liczyć u mnie:)
w TV też występują poeci

masz za dużą powierzchnię lustra wody wystawioną na działanie słońca
wprowadź rośliny pływające lub większą ilość lilii wodnych,które zacienią wodę
dodatkowo proponuję rośliny podwodne,które będą asymilowały związki mineralne z wody oraz natleniały ją
brzegi oczka uzupełnij roślinami błotnymi, możesz je posadzić bez ziemi, aby już nie wprowadzać żadnych użyźniaczy
na żółta lilię N.Chromatella możesz liczyć u mnie:)
pozdrawiam
Jacek
Jacek
- agrazka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 3191
- Od: 22 maja 2005, o 23:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Jacku powiedz jak posadzić bez ziemi te błotne?
Oczko niestety nie ma półek, bo wszystko się osuwało, całe jest wyłożone kamieniami, inaczej się nie dało. Spadki z brzegu są naturalne tzn ok.45 stopni.
Oczko niestety nie ma półek, bo wszystko się osuwało, całe jest wyłożone kamieniami, inaczej się nie dało. Spadki z brzegu są naturalne tzn ok.45 stopni.
serdecznie - Grażyna - Mój ogród...