Grażynko (kogra)! Bacznie obserwuje, co tez mieszka u mnie w ogrodzie. Samiczką, czy gniazdem wcale bym się nie zmartwiła. Słyszę bażanty od czasu do czasu-teraz już wiem, że to one. Na razie mam parkę kosów. Muszę rozglądnąć się po moich świerkach. Może tam mają swoje gniazdko?
Beatko (beata68)! Strasznie lubię wszelakie zwierzęta i bardzo bym chciała, by mieszkały sobie w moim ogrodzie. Co do takich tam -cieszę się
Karolino (namezjo)! Wcale tak tych kwasolubów nie mam. Ale szczerze je polecam, bo o tej porze roku niezwykle zdobią ogród. A najczęściej marnieją dlatego, że kupujemy je w pojemnikach, gdzie rosły dłuższy czas i mają zbite, wręcz sfilcowane, korzenie. Odkąd to wiem po wyjęciu z donicy je wręcz rozrywam. Mam jedną mała azalię, którego tego nie zrobiłam i po roku, jak zaczęła marnieć wyjęłam ją, to wyglądała jakbym ją dopiero co posadziła. Bryła miała kształt donicy

Zrobiłam porządek z korzeniami i zaczyna się odradzać. Resztą, porządnie posadzona, rośnie bez zarzutu. Może zatem spróbuj jeszcze raz?
Dorotko (Keetee)! Mój bażant zaczął się wydzierać dopiero jak postanowił się ewakuować, widząc mnie. A tak cicho i dostojnie łaził po ogrodzie. Z bruner się cieszę, bo udało mi się na raz kupić 3 odmiany i do tego jeszcze tanio. Już są posadzone
Iwonko (iwona0042)! Poszukam jego pani... Bardzo bym się cieszyła.
Teresko (tesia39)! Brunery to także moje forumowe odkrycie. Wcześniej ich nie znałam. Teraz w ogóle mam więcej wiadomości i wiem, jak szukać. W końcu roślinny w szkółkach najczęściej jeszcze nie kwitną i nie wiadomo, czego się spodziewać. A już w ogóle, jak opisane są ogólnie "byliny mix". Rh i azalie zawsze mi się podobały
Dorotko (Dorota71)! Faktycznie wcale nie był taki głośny.
Alicjo (a_nie)!
Stasiu (skorpion811-51)! Wcale nie pozował. Był strasznie płochliwy i trudno mu było zrobić fajne zdjęcie. Ale się udało

Brak nazw odmianowych kwiatów mi nie przeszkadza. Najważniejsze, że mają urocze kwiatuszki i takie piękne liście.
Kubasiu! Pewnie, że fajne. A kto mnie ostatecznie na nie namówił
Milenko (Mandragora)! Bażant bardzo mnie ucieszył. Byłaś na szabrach? Pochwal się, co przywlekłaś...
Misiu (lora)! Nawet nie wiesz, jak bardzo się ucieszyłam jak go zobaczyłam na własne oczy. Sąsiedzi mi mówili, że chadza po moim ogródku, ale to nie to samo. Brunery odkryłam na forum. Urzekły mnie ich podobne do niezapominajek kwiaty i cudne liście. Czytałam, że nazywają je także kaukaską niezapominajką.
Aguś (aage)! Cieszyłam się jak dziecko, jak go zobaczyłam. Jest cudny
Bogusiu (binia79)! Witam nowego gościa

Czego jak czego, ale kamieni jest u mnie jest dostatek. W końcu mieszkam na starym korycie rzeki. Wykorzystuje to, co mam. Tak mi się podoba. Ale wkopanie czegokolwiek kosztuje wiele wysiłku. Zapraszam częściej.
Wando (wandzia7)! Szkółka jest fajna. Można tam dostać różne rarytasy, ale z oznaczaniem to oni są na bakier. Szczególnie dotyczy to bylin. Ale wiedza nabyta na forum pomaga i nawet jak coś jest oznaczony jako bylina, najczęściej wiem, co kupuje. Denerwuje mnie jednak to, że stoi niekwitnąca i oznaczona jest ogólnie np. żółwik czy sasanka. I zgadnij tu, jaki będzie to kolor. Ale jeżdżę tam dość często, bo w sumie mam po drodze z pracy.
Pati (survivor26)! A Ty wiesz, jak ja zazdrościłam innym, że maja takich gości, a do mnie najwyżej przyjdzie sarna i zeżre co posadziłam z takim mozołem? I ja pozornie mieszkam niemal w samym centrum, ale niedaleko jest las. Stąd tacy goście. I jak znalazłaś swoją brunerę?
Iwonko (heliofitka)! Nie musisz czekać. Będziesz chciała to Ci poślę jak tylko się nieco odrobię. Przynajmniej z kilku będzie można pobrać listki, bo niektóre maja ich na razie 3 - 4.
Maryniu (marpa)! Chyba jestem skłonna i to mu przebaczyć...
Ewo (ewa_rozalka)! Pierwszy rh niemal natychmiast został załatwiony przez grzyba. Ale się nie poddałam i udało się

Na razie popryskałam tylko przeciwko mszycom, bo pąki i łodygi były grubo nimi pokryte. Teraz będę obserwować... Oby było ok.
Marysiu (Mufka)! Bażant był po prostu piękny. Mam nadzieję, że znowu mnie odwiedzi. Mówisz, że masz lisy. A widziałaś je? Na temat bruner mam takie samo zdanie, co Ty
Kasiu (robaczek_Poznań)! W azalii pontyjskiej podoba mi się nie tylko cudny zapach, ale także zestawienie koloru liści i kwiatów. Jestem bardzo zadowolona, że już ją mam. Z łubinem trzeba uważać, bo bardzo się rozrasta. Choć ostatnio słyszałam o miniaturowym. Jest wiele pięknych miejsc zniszczonych przez bezmyślnych ludzi, którym w głowach tylko własna wygoda. To przykre i trzeba z tym walczyć.
Asta6265! Możesz być pewna, że będę go obserwować. Zresztą teraz jak wychodzę do ogrodu, to uważam by nie rozdeptać wszędobylskich zwinek i nie przestraszyć miłosnych zalotów kosów...
Zuziu (zuzanna2418)! Za to kara nie grozi

A czy ten Twój mur nie wyglądał inaczej?