RATUNKU!!!Brunatne Bio Złoto-Biostymulator z torfu łotewskie

[tenka]

Moje pierwsze doświadczenia z tym preparatem są fatalne. Dawkę dałam zalecaną, a nawet troszkę mniej. Dwa tygodnie temu opryskałam tym Złotem moje piękne roślinki na balkonie(2 duże Sundawille,3 hibiskusy,5Bugenwilli wieloletnich, oraz kilka pelargonii),a dzisiaj płakać się chce. Bugenwille do dziś zrzuciły wszystkie liście, a końcówki sczerniały, jedna z nich była 10 letnim okazem ,innych kwiatów liście natomiast żółkną. Nigdy nie miałam z nimi tak złych doświadczeń. Zastanawiam się jak je ratować, czy poprzycinać gołe łodygi, a ziemię wymienić? Może jakiś fachowiec coś mi doradzi, z góry dziękuję.
Tenka

[robertP2]

Ja kupiłem produkt wiodącego producenta na rynku nawozów.Zastosowawszy mniejszą dawkę efekt nastąpił taki sam jak u Ciebie.Popaliło mi irysy i winorośle w donicy.Poszło to do wyrzucenia, pomimo rozcieńczenia ponownego wodą.

Inny kupowany od tat /biała buteleczka kwiatek fioletowy na opakowaniu /sprawował się dobrze, ostatnia partia -żadnych efektów słabe toto jak woda.10 zł za butelczkę placebo

Przycinanie końcówek ,rozcieńczanie wodą lub też o ile to możliwe wymiana ziemi.Powinno pomóc o ile nie jest za późno.


Tak się często przyglądając stwierdzę fakt ( i czekam na obalenie tezy ) że większość tych wynalazków i nawozów to zwykła saletra amnonowa zabarwiona i heja do butelek.Zwykły wysoko-azotowy nawóz za duże pieniądze gdzie nawozy azotowe można kupić za cenę 8 zł za 2 kg w małych paczkach