
Nie ma sprawy, będę musiała zgrać kilka koniecznych spraw i z przyjemnością obejrzę widoczki z Twoich tarasów.
O dzisiejszym niedoszłym Waszym spotkaniu mówiła Danusia. Mówiła, jak się "dogadałyśmy"?


Też żałuję, że się nie spotkałyśmy; ale jeszcze wszystko przed nami

Jak czuje się Twój mąż? Czy wszystko w porządku? Kiedy słyszę kardiolog, to czuję dreszcze na plecach.
Mój Tatuś miał dwa poważne zawały i stale odwiedza lekarzy tej specjalności.
Oluniu, jestem taka zaganiana od tygodnia. A od Agnieszki dostałam info na pv, że mogę odebrać
żuraweczki, zgrałam tylko z Danusią godzinę i z rana pojechałam z dziewczynkami. Jakoś nie
pomyślałam, żeby Ciebie o tym telefonicznie powiadomić



Oto dzisiejsza dostawa:6 żuraweczek od Agnieszki72 i piękne gratiski: miodunka


dwie odmiany orlików, irysy niebieskie, przepiękne, szafirki, jakich jeszcze nigdy nie widziałam.
I wszystko już na swoim miejscu:

Marmelade i Georgia Peach


Silver Lode i Mercury


Checkers i Mahogany (mam nadzieję, że niczego nie pomyliłam)


Niestety, robiłam zdjęcia nie zwracając uwagi na znaczniki, które wykonała Agnieszka, dlatego
jutro posprawdzam i ew. popoprawiam

I gratiski: obie odmiany orlików: niestety jeszcze razem, ale potem je rozdzielę



szafirki niezwykle oryginalne

zapomniałam sfotografować irysy żółte średnie, jak nie zapomną - jutro
Chodnika ciąg dalszy:


Na dziś wystarczy. Padam na twarz. Spokojnej nocy!