Różane Souveniry wokół Majkowego zielonego domu i ... cz. 2

[beata68]

Majka, co ja czytam mączniak, plamistość? Chyba wszystkie plagi egipskie bedą w tym roku atakować nasze róże.

[AniaDS]

Dziewczyny o ile pamiętam to Topsin nie zostawia plam.

[Alutka102]

Oby tylko nie przyszły upały po tych deszczach, bo dopiero wtedy grzyby będą szaleć. Już mam ciarki jak pomyślę o zeszłorocznym mączniaku na moich różach. Na razie pryskałam profilaktycznie mydłem ogrodniczym ze skrzypem. A i drugi raz z wrotyczem.

[edulkot]

Aniu masz rację, Topsin nie zostawia śladów bo często go używam.
Alu u kogo padało to padało, a u mnie susza i wcale mi się nie chce iść w taką zimnicę podlewać
Beata coś mi się też tak zdaje
Julek masz się dobrze z tym niemieckim sąsiedztwem ale tyle kasy wydawać na opryski
Any były upały, zrobiło się zimno jak diabli, a powinno być mokro jak na maj przystało, żeby zboże było jako gaj
Majeczko ja najczęściej używam Topsin, Dhitane już dawno nie kupowałam. Anka chyba wzięła rozwód z FO
Asiu jeszcze i plamistość, czyli koniecznie trzeba pryskać i to już chyba chemią.
Ewuś dobrze że u Cibie brak chorób i niech tak zostanie do końca sezonu

[Alutka102]

Mazowsze jest takim regionem, gdzie ścierają się fronty atmosferyczne. Polska podzielona jakby na cztery ćwiartki i ja mieszkam w tej najgorszej, gdzie często jest zimno i deszczowo.

[edulkot]

Ala u mnie zimno jest ale całkowicie bez deszczu buuu...

Mamy co prawda bardzo zimną aurę ale to w końcu maj czyli czas królowania azalii i różaneczników.
W związku z tym w oczekiwaniu na pierwsze kwiaty róż trochę ciepłych barw właśnie wyżej wspomnianych roślin.

























ogólny widok, jeszcze nie wszystkie kwitną bo niektóre to świeżaki


i rh






mimo sporego połamania przy podcinaniu dębów nawet ładnie zakwitł

w tle już niedługo będą królowały róże

[Annes 77]

Rh z paprocią mistrzowskie połączenie

[kogra]

Ja myślałam, że rho i azalii u Ciebie brak - sama nie wiem dlaczego.....
A tu takie śliczne kolory się pojawiły.
Dobrze, że wypełniają ta lukę po tulipanach a przed różami.
Majutek dziękuję .....wiesz dlaczego, ale przedtem poczytaj u mnie.

[ewamaj66]

W ogóle nie widać, że różanecznikowi coś mogło dolegać
Ostatnio używałam Topsinu, żadnych plam nie zostawił
Biegam między różami i szukam śladów paskudy bruzdownicy czy innego zwiota. I znajduję Jednak w zeszłym roku chodziłam z wiadrem 5-litrowym i miałam pełne pędów z robalem, tym razem zbieram po kilka. Zakładam, że podziałał oprysk Mospilanem dwa tygodnie temu. Albo robal poszedł sobie gdzie indziej Ale u nas poza moim ogrodem znaleźć mógł tylko dwa inne z różami A u mnie największy wybór krzaków do żerowania

[robaczek_Poznan]

Majeczko, cudne azalie!
U mnie też pojawił się mączniak...na razie tyko zauważyłam na Mary Rose, ale oprysk najwcześniej w niedzielę, jutro ma lać...
Znalazłam kilka larw bruzdownicy, paskuda zeżarła kilka pędów z pączkami na James Galway, Louis Odier i Icebergu...dobiera sobie menu zaraza jedna

ps. Ten pączek wygląda jak paw w tym ujęciu!

[edulkot]

Ewuś oprysk Mospilanam zadziałał, ja zrobiłam ten oprysk zbyt późno bo z reguły opryskuję w kwietniu drzewka owocowe właśnie przeciw kwieciakom dlatego do tej pory ich prawie nie miałam. Teraz był drugi rzut kwieciaka a w połowie czerwca bywa 3 rzut, trzeba być czujnym.
Grażynko byłam i odpowiedziałam
Moje rh są już bardzo pełnoletnie ale do azalii to całkiem nowe uczucie od 3 lat.
Ogród musi być kolorowy od śniegu wczesnowiosennego aż do pierwszego śniegu zimowego, inaczej byłoby to tylko sezonowe zjawisko i to bardzo smutne.
Aniu pod tymi rh rosną zagłuszone różne paprocie, nie chę ich wykopywać żeby nie uszkodzić rh. A zbierałam je i przywoziłam z różnych parków, lasów i wystaw.
Teraz dostały towarzystwo żurawek.


i białej krzewuszki, tylko jakaś taka bardzo leżąca odmiana, muszę ją mocna przyciąć po kwitnieniu żeby zrobiła się sztywniejsza


A teraz inny zestaw roślin, Tawuła van Houtte'a i róża Poppius. Na razie to tawuła góruje



ale już z boku widać że rośnie konkurencja i to zapowiada się całkiem wielka

[ewamaj66]

Tylko przypadkiem udało mi się trafić we właściwy moment-gdy już pielenie mnie dobiło, postanowiłam opryskać róże i inne rośliny
Poppius ma nietypowy pąk

[edulkot]

Majeczko, cudne azalie!
U mnie też pojawił się mączniak...na razie tyko zauważyłam na Mary Rose, ale oprysk najwcześniej w niedzielę, jutro ma lać...
Znalazłam kilka larw bruzdownicy, paskuda zeżarła kilka pędów z pączkami na James Galway, Louis Odier i Icebergu...dobiera sobie menu zaraza jedna

Kasiek Mary Rose jest kochana przez mączniaka, niestety. Bruzdownica gustuje w lepszych różach, byle jakimi rabatówkami się nie zadowoli, niestety. Każdego roku największe szkody zawsze robi właśnie na Icebrgu
Niektóre pączki śmiesznie wyglądają, podobnie jak paw Rotes Meer czy właśnie jak pisze Ewuś pączek Poppius. Jak go zobaczyłam to byłam zdziwiona że ma taki spory dół pączka, no cóż rzadko oglądamy pączki dzikich róż.

[Safoya]

Majka, co ja czytam mączniak, plamistość? Chyba wszystkie plagi egipskie bedą w tym roku atakować nasze róże.

Chyba tak....
nawet u siebie po raz pierwszy o tej porze roku mam już chore pojedyncze róże. Wczoraj robiłam oprysk

-- 25 maja 2013, o 08:49 --

Aniu masz rację, Topsin nie zostawia śladów bo często go używam.
Alu u kogo padało to padało, a u mnie susza i wcale mi się nie chce iść w taką zimnicę podlewać
Beata coś mi się też tak zdaje
Julek masz się dobrze z tym niemieckim sąsiedztwem ale tyle kasy wydawać na opryski
Any były upały, zrobiło się zimno jak diabli, a powinno być mokro jak na maj przystało, żeby zboże było jako gaj
Majeczko ja najczęściej używam Topsin, Dhitane już dawno nie kupowałam. Anka chyba wzięła rozwód z FO
Asiu jeszcze i plamistość, czyli koniecznie trzeba pryskać i to już chyba chemią.
Ewuś dobrze że u Cibie brak chorób i niech tak zostanie do końca sezonu

Wczoraj psikałam Topsinem....zostawia bardzo niewielkie ślady. Niestety zaraz przyszedł deszcz U mnie w kółko pada i ciężko o jakikolwiek oprysk.

[Safoya]

Rety Maju jakie ty masz piękne rododendrony! Cudowne....
Moje tak fatalnie rosną, że mam ochotę wszystkie wykopać. Oczywiście prawie nie kwitną.
Cudne orliki! Czy znasz może nazwy odmian? Wszystkie bym przygarnęła.