Grzyby na działce: PIERŚCIENIAK, SHI-TAKE I INNE.

[x-a-8]

A dlaczego wątek zmienił tytuł?

Arturze, wątek nie zmienił tytułu.
Twój post przeniosłam do właściwego, ponieważ zgodnie z sugestią matta
założyłam Grzyby w pomieszczeniu: PIERŚCIENIAK, SHI-TAKE I INNE.


W ogrodzie zauważyłem właśnie 4 małe kapelusiki oraz jeden duży Shiitake.
Po nocnej ulewie sprzed 3 dni.
Jutro postaram się zrobić fotki.

[x-a-8]

Dziś już widzę 6 kapelusików. Za kilka dni osiągną rozmiar konsumpcyjny.

[x-a-8]

Mój dzisiejszy zbiór Shiitake.
Pozostało sporo małych, za tydzień przewiduję kolejny taki sam, lub większy zbiór.

[petro90]

Wow , nic tylko z uśmiechem takie cudeńka zjeść , moje boczniaki to niestety klęska całkowita , grzybnia została zabita przez zieloną pleśń .

[petro90]

Witam ponownie , o dziwo na moich "grzybniach " boczniaka które uznałem za stracone pojawiły się boczniaki , jutro wstawię fotki o ile ślimaki ich nie dorwą .. Obsypałem dookoła solą i przykryłem daszkiem ze styropianu żeby sól nie dostała wody może tak uchowam nieoczekiwane grzybki przed intruzami

[petro90]

Jak obiecałem wklejam fotki moich maluszków , jak widać obecna pogoda sprzyja rozwojowi owocników .

[kanclerz]

co to za grzyb?

[petro90]

kanclerz to jest na 99% Uchówka ośla (jadalna choć niskiej jakości ) .. nigdy nie spotykałem tego grzybka w maju

[Darek67]

A mi urósł pod brzozami taki grzyb:


Wygląda jak koźlarz(kozak), czy się mylę? Nie za wcześnie jeszcze na grzyby?

[kanclerz]

ziemia z lasu i taka niespodzianka

[Darek67]

Działka jest leśna. grzyby bywają. Dziwi mnie tylko, że tak wcześnie. I najważniejsze czy aby jadalny. Nie chciałbym, żeby to była moja ostatnia wieczerza

[anabelka23]

Darek, to kozak. Ależ mnie zaskoczyłeś, chyba w czwartek wybiorę się do lasu

[x-a-8]

Ależ mnie zaskoczyłeś, chyba w czwartek wybiorę się do lasu

W tym roku, jako skutek wyjątkowo długiej zimy kleszcze są bardzo głodne.

[czlowiek]

Może warto wskrzesić temat, jak tam wasze uprawy ?
Dzisiaj zorganizowałem sobie pieniek bukowy, świeżo ścięty i zaszczepiam kołeczkami ;)

[anabelka23]

W tym roku, jako skutek wyjątkowo długiej zimy kleszcze są bardzo głodne.

Kleszcze mi nie straszne Od lat chodzę na grzyby i jakoś żyję. Gdyby człowiek bał się kleszczy, to i do ogródka by nie wychodził