Bugenwilla - uprawa, pielęgnacja, kwitnienia

[tonybb]

Witam moi drodzy potrzebowałbym kilka rado odnośnie moich Bugenwilli bo coś dziwnego ich dopadło. Kupiłem je tydzień temu na allegro i od tamtej pory kiedy je otrzymałem cały czas mam je na parapecie na oknie wschodni, ponieważ nie mam z południowej strony okien w moim pokoju. Zauważyłem ostatnio że coś dziwnego zaczęło się dziać z liśćmi tj. wyglądają jak by były popalone? Poniżej załączam zdjęcia jak to wygląda i proszę o pomoc.

[jode22]

Mi to wygląda na przyschnięcia i uszkodzenia w transporcie. Jak nowe przyrosty są zdrowe, to nie ma się co martwić .

[x-i-a]

Nic im nie będzie ;)
Wyglądają normalnie

[raflezja]

Tak jak Jola i Ewa stwierdziły, ja też tak sądzę.
To uszkodzenia mechaniczne. Początkowo są niewidoczne, dopiero później brązowieją.
A jakie masz kolory?

[tonybb]

Fioletowe i pomarańczowe, miałem jeszcze żółte ale złamał się w transporcie i został tylko badyl. Nie wyrzuciłem go, podlewam i coś tam powoli zaczynają pojawiać się jakieś listki:) Może będzie żył.

[x-i-a]

Słuchajcie, ja nie wiem co jest
Na prawie wszystkich moich bugenwillach (prócz jednej) czernieją liście.
Wyczytałam we wcześniejszych postach, że może to być efekt braku magnezu.
Podlewałam je muszynianką i różnymi nawozami.
A te liście dalej czernieją
Może przyczyną być za mokre podłoże?
Nic innego nie przychodzi mi do głowy...

[emet]

Jeśli czerń przenosi się też na łodyge to prawdopodobnie gniją korzenie z przelania.

Pozdrawiam Emet

[x-i-a]

Emet - sprawdziłam dokładnie.
Czernieją tylko listki, gałązki, gałęzie są w porządku.
Te listki po tym jak czarnieją to potem odpadają. I na takiej mojej jednej 2-metrowej jest w tej chwili z 5 listków.

[Megan25]

Ixeska - moja tak reaguje na nawożenie. Jak przestaję ją nawozić to wszystko wraca do normy.

[x-i-a]

Hmmm...
Ale ja wszystkie nawożę tak samo i jedna nie ma nawet jednego zczerniałego listka.
Qrcze, o co chodzi??

[raflezja]

Nie zmarzła? Wiatr ją nie sponiewierał?

[x-i-a]

Raczej nie, bo jeszcze jak w domu stały to tak się zaczęło.
Poza tym ta 'niezczerniona' stoi zawsze w identycznych warunkach.
Obstawiam jednak przelanie korzeni.
Teraz jak popadało i wszystkie miały solidnie mokre doniczki - to zaczernienie liści wzrosło o jakieś 50 %.
Ta co się uchowała nie zmokła, bo stała wyjątkowo pod daszkiem.
Tak sobie dedukuję...

[emet]

Wyjmij jedną z doniczki i zabacz w jakim stanie są korzenie.Powinny być biało-żółte.

Pozdrawiam Emet

[x-i-a]

Sprawdziłam emet jak radziłeś.
Popatrzyłam z zewnątrz bryły korzeniowej i trochę podłubałam w środku.
Wyglądają ok.
No cóż, pozostanie mi tylko czekać i trzymać kciuki. Póki co przesuszam im podłoże.

[x-u-3]

ja mam swoją bugenwillę już parę lat .
od wczesnej wiosny do późnej jesieni siedzi na balkonie od południowej strony w pełnym słońcu
podlewam deszczówką i systematycznie nawożę nawozem dla kwitnących.
na wiosnę jest przycinana . a zimę spędza w chłodnym korytarzu. często traci wszystkie liście ale w marcu zaczyna puszczać nowe.
ma teraz rozpiętość ok 2 metrów i siedzi w donicy o przekroju 40 cm . Ma biskupi kolor piękny bardzo głęboki



tutaj zdjęcie z października ubiegłego roku jak przeniosłam do domu na zimowanie
jeszcze miał kwiaty
dla porównania w doniczce stoi amorek który ma wysokość ok 10 cm
próbowałam ukorzeniać ale nie wychodzi mi.
pozdrawiam Ula