Aniu, kwitnące kaktusy mają wyjątkowy urok

a w kolejce do kwitnienia jeszcze kilka stoi
Olku, muszę o tym poczytać, bo przyznam się, że tylko wiem, że trzeba ciąć
Kasieńko, ja to miejsce nazywam małym Meksykiem

w tym roku zaczęłam je tworzyć, więc na efekt trzeba będzie poczekać...
Teresko 
na przyszły rok z miłą chęcią będę podziwiać Twoje.
Dziś relacja z kwitnienia - gloksynia "Kaiser Wilhelm" - wyhodowana z bulwy.
I doczekałam się kwiatu
