
Miejsce na ziemi - Ave/2008r. cz.1/
- ewkapaw
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3610
- Od: 10 sty 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Ewuniu - leczo już w tym roku robiłam , a jak robi się paprykarz ? Jeśli możesz podać bardzo proszę , bo u mnie już następne zaczynają mieć odpowiednie rozmiary ! 

Pozdrawiam EWA
Spis linków
Spis linków
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Proszę Ewciu 
Paprykarz

Składniki:
3 marchewki (średnie)
5-6 cebul (średniej wielkości)
4 plasty cukinii ( ok 1-1,5 cm szerokości)
1/2 papryki (można dać więcej)
2-3 ząbki czosnku
1 puszka tuńczyka w sosie własnym ( w kawałkach ) - odsączyć
1/2 puszki tuńczyka w oleju - odsączyć
saszetka ryżu
koncentrat pomidorowy (tyle ile kto lubi - trzeba smakować) - ja daję taki w puszce
2-3 łyżki keczupu
oliwa / olej
pieprz, sól, papryka ostra, papryka słodka do smaku
Wykonanie
Gotujemy ryż w osolonej wodzie ( lepszy rozgotowany niż twardy ).
Kroimy marchewkę i kabaczka w drobną kosteczkę (albo ścieramy na tarce na grubych oczkach), to samo czosnek i cebulę,
Wszystko dusimy do miękkości na oleju ( na wolniejszym ogniu). Cebulę można zacząć dusić ciut wcześniej, bo jest najtwardsza.
Dodajemy tuńczyka, keczup i koncentrat. Doprawiamy do smaku przyprawami. Na koniec łączymy z ryżem.
Zajadamy na ciepło lub na zimno - z chlebkiem lub bułeczką.

Paprykarz

Składniki:
3 marchewki (średnie)
5-6 cebul (średniej wielkości)
4 plasty cukinii ( ok 1-1,5 cm szerokości)
1/2 papryki (można dać więcej)
2-3 ząbki czosnku
1 puszka tuńczyka w sosie własnym ( w kawałkach ) - odsączyć
1/2 puszki tuńczyka w oleju - odsączyć
saszetka ryżu
koncentrat pomidorowy (tyle ile kto lubi - trzeba smakować) - ja daję taki w puszce
2-3 łyżki keczupu
oliwa / olej
pieprz, sól, papryka ostra, papryka słodka do smaku
Wykonanie
Gotujemy ryż w osolonej wodzie ( lepszy rozgotowany niż twardy ).
Kroimy marchewkę i kabaczka w drobną kosteczkę (albo ścieramy na tarce na grubych oczkach), to samo czosnek i cebulę,
Wszystko dusimy do miękkości na oleju ( na wolniejszym ogniu). Cebulę można zacząć dusić ciut wcześniej, bo jest najtwardsza.
Dodajemy tuńczyka, keczup i koncentrat. Doprawiamy do smaku przyprawami. Na koniec łączymy z ryżem.
Zajadamy na ciepło lub na zimno - z chlebkiem lub bułeczką.
- GERTRUDA
- 1000p
- Posty: 1327
- Od: 25 lis 2007, o 17:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj.Pomorskie
- Kontakt:
Ave - długo u ciebie nie była i tu proszę śliczności i pyszności , paprykarz zrobię jutro , bo coś mi mówi że będzie pyszny , tuńczyka mam , muszę tylko zakupić resztę ?
- wspaniały pomysł z przepisami - może masz jakąś ciekawą sałatkę - a jeszcze lepiej może byś utworzyła wątek w końcu większość warzyw i owoców hodujemy, a nie każdy ma pomysł jak je przyrządzić [ więcej ludzi , więcej pomysłów ] -to może naprawdę być ciekawe , przemyśl moja sugestie .

Każdy początek ma swój koniec ,a każdy koniec miał swój początek ........
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1856
- Od: 14 cze 2008, o 21:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kujawsko-pomorskie Ok/ Inowroclawia
- ewkapaw
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3610
- Od: 10 sty 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Ewuniu - dziękuję za przepis na paprykarz . Zapowiadają na niedzielę pogodę przy której mogę bawić się w kuchni . Nawet przed chwilą myślałam co zrobic w niedzielę na obiadek , teraz już wiem .
Muszę poczekać jeszcze na jabłka , bo coś mnie bierze na placuszki z jabłkami , ja robię gęste ciasto naleśnikowe i kroję jabłka . Ciasto drożdżowe na placki jakoś mi nie wychodzi .
Muszę poczekać jeszcze na jabłka , bo coś mnie bierze na placuszki z jabłkami , ja robię gęste ciasto naleśnikowe i kroję jabłka . Ciasto drożdżowe na placki jakoś mi nie wychodzi .
Pozdrawiam EWA
Spis linków
Spis linków
witaj!!że przegapiłam Twój wątek i jestem tu pierwszy raz nie mogę sobie darować
bardzo, bardzo piękne miejsce, zazdroszczę Ci tego terenu (zwłaszcza tego, na którym walczycie z kosą), pokoik japoński jest cudny, podobnie jak cały ogród i miejsce wypoczynkowe. wielkie brawa dla Ciebie, będę do Ciebie wpadać. Pozdrawiam






- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Ale takie placuszki drożdżowe powinny Ci wyjśc "bez zbędnego problema" 
Placuszki drożdżowe z jabłkami

od razu mówię, że ja robię z podwójnej porcji
Składniki:

Na ciasto:
25 dkg mąki
3 jajka
2-3 łyżki cukru
1/2 szkl. mleka (ja podgrzewam troche więcej(ok 3/4 szkl w razie gdyby trzeba było potem dolać)
1 łyżka margaryny
szczypta soli
kilka słodkich jabłek
cukier puder i cukier waniliowy do posypania
śmietana, powidła, dżem lub co kto lubi
olej lub planta do smażenia
Na rozczyn:
2 dkg drożdży, 4 łyżki mleka, łyzeczka cukru,
Wykonanie:
Rozczyn drożdżowy:
Składniki połączyć ze sobą - mleko musi być lekko podgrzane, Odstawić do wyrośnięcia.
1. Rozdzielić jajka - osobno żółtka, osobno białka. Podgrzać mleko. Rozpuścić margarynę
2. Żółtka utrzeć z cukrem, dodać mąkę, wyrośnięty rozczyn z drożdżami, podgrzane mleko i sczyptę soli.

3. Ciasto mieszać, "ubijać" łyżką (ja robie to drewnianą łychą) dodając roztopiona margarynę.
Ciasto powinno mieć konsystencję b.gęstej śmietany. Jeśli jest za gęste można dodać jeszcze troszkę mleka.

4. Ubić białka na sztywno i dodać do ciasta. Delikatnie wymieszać, jednocześnie zagarniając powietrze do środka ciasta.
5. Pozostawić do wyrośnięcia w ciepłym miejscu na 30 min. ( ja wszystkie składniki mieszam w jednym garnku, a potem wstawiam ten garnek do ciepłej wody wlanej do jednej z komór zlewozmywaka, na te pół godzinki)
6.W międzyczasie: obrać jabłka i pokroić na plastry (niezbyt cienkie)

7. Kiedy ciasto podrośnie wkładać delikatnie plastry jabłka na ciasto, wyławiać je na łyżce razem z ciastem i takie placuszki smażyć na rozgrzanym tłuszczu na patelni z obu stron.

8. Podawać posypane cukrem pudrem wymieszanym z cukrem waniliowym, albo śmietaną, albo dżemem lub powidłami, albo jak kto lubi i z czym lubi...
Ja po położeniu placuszków na patelni przykrywam ją pokrywką. Lepiej się dopiekają i nie wysuszają.
Ogień niewielki, nie może być za mocny, żeby się nie przypaliły.
Jeśli użyje się więcej tłuszczu można go odsączyć kładąc upieczone placuszki na chwilę na papierowym ręczniku.
Placuszki są wyśmienite na ciepło . Następnego dnia można je jeśc na zimno lub odgrzać, tylko, że moje żarłoki nigdy mi nie dały szans na odgrzewanie

Placuszki drożdżowe z jabłkami

od razu mówię, że ja robię z podwójnej porcji

Składniki:

Na ciasto:
25 dkg mąki
3 jajka
2-3 łyżki cukru
1/2 szkl. mleka (ja podgrzewam troche więcej(ok 3/4 szkl w razie gdyby trzeba było potem dolać)
1 łyżka margaryny
szczypta soli
kilka słodkich jabłek
cukier puder i cukier waniliowy do posypania
śmietana, powidła, dżem lub co kto lubi
olej lub planta do smażenia
Na rozczyn:
2 dkg drożdży, 4 łyżki mleka, łyzeczka cukru,
Wykonanie:
Rozczyn drożdżowy:
Składniki połączyć ze sobą - mleko musi być lekko podgrzane, Odstawić do wyrośnięcia.
1. Rozdzielić jajka - osobno żółtka, osobno białka. Podgrzać mleko. Rozpuścić margarynę
2. Żółtka utrzeć z cukrem, dodać mąkę, wyrośnięty rozczyn z drożdżami, podgrzane mleko i sczyptę soli.

3. Ciasto mieszać, "ubijać" łyżką (ja robie to drewnianą łychą) dodając roztopiona margarynę.
Ciasto powinno mieć konsystencję b.gęstej śmietany. Jeśli jest za gęste można dodać jeszcze troszkę mleka.

4. Ubić białka na sztywno i dodać do ciasta. Delikatnie wymieszać, jednocześnie zagarniając powietrze do środka ciasta.
5. Pozostawić do wyrośnięcia w ciepłym miejscu na 30 min. ( ja wszystkie składniki mieszam w jednym garnku, a potem wstawiam ten garnek do ciepłej wody wlanej do jednej z komór zlewozmywaka, na te pół godzinki)
6.W międzyczasie: obrać jabłka i pokroić na plastry (niezbyt cienkie)


7. Kiedy ciasto podrośnie wkładać delikatnie plastry jabłka na ciasto, wyławiać je na łyżce razem z ciastem i takie placuszki smażyć na rozgrzanym tłuszczu na patelni z obu stron.

8. Podawać posypane cukrem pudrem wymieszanym z cukrem waniliowym, albo śmietaną, albo dżemem lub powidłami, albo jak kto lubi i z czym lubi...
Ja po położeniu placuszków na patelni przykrywam ją pokrywką. Lepiej się dopiekają i nie wysuszają.
Ogień niewielki, nie może być za mocny, żeby się nie przypaliły.
Jeśli użyje się więcej tłuszczu można go odsączyć kładąc upieczone placuszki na chwilę na papierowym ręczniku.
Placuszki są wyśmienite na ciepło . Następnego dnia można je jeśc na zimno lub odgrzać, tylko, że moje żarłoki nigdy mi nie dały szans na odgrzewanie

- ewkapaw
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3610
- Od: 10 sty 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
EWA - jak to się mówi chcesz i masz . DZIĘKUJĘ i czekam na jabłka . Ja na działce mam póżne jesienne , ale w sklepie są i w najbliższych dniach zabieram się do pracy . Chwilowo nic nie będę pisała na co mam ochotę , bo nie dość że w biodrach mam duużżo to po tych pysznościach będzie więcej . 

Pozdrawiam EWA
Spis linków
Spis linków