Aguś przecież Ty też masz przepiękne uprawy pomidorowe
i super foliaczek, więc pewnie będziesz miała niezłe pomidorasy,-- już Ty się o to postarasz
w końcu mogłabyś pokazać swoje uprawy, jak to wygląda i w ogóle
jestem bardzo ciekawa, i gdybyś jeszcze napisała jakie odmiany........
Dorotko. właściwie się obraziłam na Ciebie, no ale mi już przeszło

gdy zobaczyłam Twój wpis
bardzo miło mi Cię gościć, i wpadaj(!!!) częściej, bo nam smutno bez Ciebie.
Pauli czy u Ciebie naprawdę tak często jest gradobicie?????
jakoś może moje tereny omija ta przyjemność, chociaż nie powiem, niekiedy ale chyba raz w roku
coś tam bębni po dachu, na szczęście nie ma szkód takich jakie mogłyby mnie zdenerwować.
Eluniu, na pewno będzie dobry rok dla warzywek i kwiatuszków, skoro już u Ciebie zakwitła glicynia to przecież
nie możesz powiedzieć że jest zły, cokolwiek by się działo, nooooooo nie mówię o powodzi
ale tego się nie życzy nikomu, i nikt chyba się tego nie spodziewa, no nie daj Boże!!!
Kasiu kubasiu, sklep ten oczywiście jest bliżej mnie niż Ciebie

i chyba u Ciebie dzisiaj widziałam
co tam ostatnio kupiłaś, dischindia- zdaje mi się została przez Ciebie zakupiona, miałam na nią i ja chrapkę
ale niestety pieniążków już mi nie starczyło, więc no cóż, ale cieszę się że u Ciebie znalazła swój domek
będziemy się więc z niej cieszyły obie, ja dlatego że moja forumowa znajoma ją ma, a Ty bo ja masz
Naprawdę szkoda że jej nie kupiłam, syn mnie siłą wyprowadzał ze sklepu do samochodu
i powiedział że 48 zł. to on na to mi nie da

, no i co miałam robić
