
Familokowy pachnacy różami -Wiosna 2013
- marzanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3910
- Od: 21 lut 2010, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Piekary Śląskie
Re: Familokowy pachnacy różami -Wiosna 2013
Takich szkodników nie mam ale za to mam takie czerwone w czarne kropki i nie są to biedronki bo płaskie i długie 

- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Familokowy pachnacy różami -Wiosna 2013
Jadziu,u mnie mszyc na kalinach i jasminach pod dostatkiem,3 razy pryskałam i guzik dało.Kwiaty piwonii oblepione chodzącymi mrówkami,nie wiem co z tym zrobic,bo srodek na mszycę nie działa.
- dwostr
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2686
- Od: 25 mar 2008, o 15:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Familokowy pachnacy różami -Wiosna 2013
Gosiu,u mnie mrówki po piwonii co roku sobie urządzają wycieczki a ja im nie przeszkadzam,bo nie zauważyłam,żeby szkodziły piwoniom.
Serdecznie pozdrawiam Danuta
- Sylwia85
- 1000p
- Posty: 3555
- Od: 24 lut 2013, o 16:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Siedlec
Re: Familokowy pachnacy różami -Wiosna 2013

Dawno mnie nie było i a tu tyle pięknych kwiatków. Funkie bardzo ładnie wyglądają w kamyczkach, że ja o tym nie pomyślała

Pozdrawiam cieplutko

Ogród początki - zapraszam serdecznie
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowy pachnacy różami -Wiosna 2013
Przepraszam ,że sie nie odzywam ,ale wieczorem padam ze zmęczenia .Starość
Wszystko zaczyna szaleć Rh ,żurawki ,orliki coraz więcej odmian pokazuje kwiaty a także piwonia majowa ma kwiat ,który sobie wzięłam do domu .Nie wiem czy pamiętacie jak wkleiłam link od Grażynki z ruskiej stronki o ukorzenianiu róż .Jako ,ze jestem w gorącej wodzie kąpana musiałam to zaraz wypróbować
.Patyczki mają leżeć 3 tygodnie w mokrej gazecie i zawinięte w folię .Po 2 tygodniach wyglądają tak .To białe to nie jest pleśń to właśnie tworzą sie korzonki a ta wypustka liściowa już tam była tylko ,że mniejsza

SYLWUŚ nie mam dużo funkii ,ale masz rację ładnie wyglądają w kamyczkach a jeszcze lepiej w białych
DANUSIU mrówki żyją w symbiozie z piwoniami .One po prostu potrzebują ich pomocy ,żeby mogły pokazać kwiat . Potem jak już sie otworzy one znikają taka ich rola
MAŁGOSIU na moim jaśminowcu nie zauważyłam mszyc ,ale to dlatego ,że jeszcze nie zakwitł i na niego nie patrzyłam .Woda z octem i sodą Mikstura na mszyce(z majowego"Przepisu na ogród")do 4 litrowego pojemnika wsypać półtorej łyżeczki sody oczyszczonej,łyżkę oleju roślinnego,pół łyżeczki! płynu do mycia naczyń,pół szklanki octu spirytusowego 10%,dopełnić wodą,wstrząsnąć,wlać do opryskiwacza,rozpylać raz w tygodniu do skutku,możliwe,ze pomoże i na inne różożerce.
MARZANKO to chyba kowaliki ,.Czasem są połączone ze sobą w takie jak ja nazywam pociągi http://pl.wikipedia.org/wiki/Kowal_bezskrzyd ły Ja spotykam jak na razie same pozyteczne żyjątka w ogrodzie i jaka to frajda ,kiedy mogę je podpisać z imienia
ANIU raczej to nie sa mszycowe plamki .Jedne liście są w plamach inne nie to samo było w ubiegłym roku nawet bardziej niż w tym .Szkoda ,gdybym sobie załatwiła przez to jakąś różę dlatego muszę wiedzieć co im dolega
EWCIU 3 lata temu kupiłam 2 malutkie sadzonki, a teraz to całe kępy i nawet już jedną dzieliłam .Jeśli masz ochotę to prześlę Ci sadzonkę
EWCIU ja szukam i identyfikuję nie Tosia
U mnie za chwilkę zacznie się otwierać jedna po drugiej np. taka śliczniusia mchóweczka .Czyż jej pąki nie wyglądają zabawnie

ANIU koperkowe przekwitły teraz jej siostry bedą zaszczycać nas swoimi kwiatami .Czekam z niecierpliwością na 2 kwiaty krzewiastej Edens Parfume .Podobno ma mieć upojny zapach
NELUSIA dzięki za wszystkie linki .Jesteś skarbnicą wiedzy bo tak jak i ja drążysz temat .Dzisiaj widziałam jednego gorczyczkowego robalka ,ale nie ubiłam zostawiłam
To dla Ciebie taki delikwent pijany zresztą siedział na liściu Odetki wirgilijskiej .Nie wiem co się dzieje biedronki też śpią pijane ,albo będą mieć młode ,że takie uśpione .padłą też zauważyłam





SYLWUŚ nie mam dużo funkii ,ale masz rację ładnie wyglądają w kamyczkach a jeszcze lepiej w białych
DANUSIU mrówki żyją w symbiozie z piwoniami .One po prostu potrzebują ich pomocy ,żeby mogły pokazać kwiat . Potem jak już sie otworzy one znikają taka ich rola
MAŁGOSIU na moim jaśminowcu nie zauważyłam mszyc ,ale to dlatego ,że jeszcze nie zakwitł i na niego nie patrzyłam .Woda z octem i sodą Mikstura na mszyce(z majowego"Przepisu na ogród")do 4 litrowego pojemnika wsypać półtorej łyżeczki sody oczyszczonej,łyżkę oleju roślinnego,pół łyżeczki! płynu do mycia naczyń,pół szklanki octu spirytusowego 10%,dopełnić wodą,wstrząsnąć,wlać do opryskiwacza,rozpylać raz w tygodniu do skutku,możliwe,ze pomoże i na inne różożerce.
MARZANKO to chyba kowaliki ,.Czasem są połączone ze sobą w takie jak ja nazywam pociągi http://pl.wikipedia.org/wiki/Kowal_bezskrzyd ły Ja spotykam jak na razie same pozyteczne żyjątka w ogrodzie i jaka to frajda ,kiedy mogę je podpisać z imienia
ANIU raczej to nie sa mszycowe plamki .Jedne liście są w plamach inne nie to samo było w ubiegłym roku nawet bardziej niż w tym .Szkoda ,gdybym sobie załatwiła przez to jakąś różę dlatego muszę wiedzieć co im dolega
EWCIU 3 lata temu kupiłam 2 malutkie sadzonki, a teraz to całe kępy i nawet już jedną dzieliłam .Jeśli masz ochotę to prześlę Ci sadzonkę
EWCIU ja szukam i identyfikuję nie Tosia







ANIU koperkowe przekwitły teraz jej siostry bedą zaszczycać nas swoimi kwiatami .Czekam z niecierpliwością na 2 kwiaty krzewiastej Edens Parfume .Podobno ma mieć upojny zapach
NELUSIA dzięki za wszystkie linki .Jesteś skarbnicą wiedzy bo tak jak i ja drążysz temat .Dzisiaj widziałam jednego gorczyczkowego robalka ,ale nie ubiłam zostawiłam



- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Familokowy pachnacy różami -Wiosna 2013

Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Familokowy pachnacy różami -Wiosna 2013
Jadziu może to po tym occie ?
To przecież żrąca substancja, więc kto wie ?
Ale jeśli nie ma dużo takich owadów tylko pojedyncze to nie ma się czym martwić.
Jak eksperyment się uda to będziesz forumową prekursorką.
To przecież żrąca substancja, więc kto wie ?
Ale jeśli nie ma dużo takich owadów tylko pojedyncze to nie ma się czym martwić.
Jak eksperyment się uda to będziesz forumową prekursorką.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Familokowy pachnacy różami -Wiosna 2013


Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowy pachnacy różami -Wiosna 2013
TOSIA mam tyle do nadrobienia ,ale najpierw muszę sie pochwalić,bo to ważne dla potomności
Nie dmuchał ,więc nie wiem ile miał promili
Zaraz do Ciebie zajrzę ,ale oczy juz mi sie zamykają .Jutro jadę po robale
GRAŻYNKO nie pryskałam octem wcale niczym nie pryskam na mszyce .Pryskałam po pierwszej burzy Bioseptem i tak niczym nie pryskam a mszyce zbieram ręcznie tak jak Ty .Nie ma ich zbyt dużo więc po co? Ciekawe czy jutro też tam będzie


GRAŻYNKO nie pryskałam octem wcale niczym nie pryskam na mszyce .Pryskałam po pierwszej burzy Bioseptem i tak niczym nie pryskam a mszyce zbieram ręcznie tak jak Ty .Nie ma ich zbyt dużo więc po co? Ciekawe czy jutro też tam będzie
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Familokowy pachnacy różami -Wiosna 2013
Wiesz ja tam nie robię paniki z kilku mszyc, tylko ściągam ręcznie i jest OK.
Jak coś przeżyje no to przy następnym obchodzie powtórka i tak aż do skutku.
A widziałam wczoraj sporo larw biedronek na porzeczkach i bardzo mnie to cieszy.
Niedługo mnie wyręczą w pracy.
A mrówki połapałam i do kompostu wrzuciłam a tam już widzę świeże jajka w próchnicy a kompost już w połowie jak puszek.
One i tak odejdą przed zimą a mnie super kompost zostanie.
Jak coś przeżyje no to przy następnym obchodzie powtórka i tak aż do skutku.
A widziałam wczoraj sporo larw biedronek na porzeczkach i bardzo mnie to cieszy.
Niedługo mnie wyręczą w pracy.

A mrówki połapałam i do kompostu wrzuciłam a tam już widzę świeże jajka w próchnicy a kompost już w połowie jak puszek.
One i tak odejdą przed zimą a mnie super kompost zostanie.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Familokowy pachnacy różami -Wiosna 2013



Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13137
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Familokowy pachnacy różami -Wiosna 2013
Tosia stań w mrowisko gołą nóżką a najlepiej jak "nudysta" a mrówki same Ciebie znajdą a żeś sprytna dziewczyna sprintem do kompostownika mróweczki zaprowadzisz, choć jak znam życie to one Ciebie zaprowadzą szybciutko



- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Familokowy pachnacy różami -Wiosna 2013
No to nie wiem Jadziu, może to faktycznie jakaś wirusowa choroba, zobaczmy może, czy będą dalsze postępy. Oby nie.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8537
- Od: 31 paź 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Familokowy pachnacy różami -Wiosna 2013
Witaj Jadziu widzę ze u Ciebie pieknie już tak zielonao
A mszyce to ja tez gnebie recznie,lub sadze nasturcje

A mszyce to ja tez gnebie recznie,lub sadze nasturcje

- skorpion811-51
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7253
- Od: 21 lis 2009, o 17:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie Milicz
Re: Familokowy pachnacy różami -Wiosna 2013
Jadziu a po jakie robale Ty jeździsz za mało ich masz
,nie wiedziałam że do
kompostownika mrówki się sprowadza i to jeszcze jakim sposobem

kompostownika mrówki się sprowadza i to jeszcze jakim sposobem

Rzekła pszczółka do motyla nikt nie widzi więc zapylaj.
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA