Ogród 100 róż

[camellia]

Aniu zaznaczę sobie Twój wątek bo masz całkiem sporą i ciekawą kolekcję róż. Najbardziej podoba mi się i cieszy Rose de Resht. To jedna z moich ulubionych u mnie również zakwita wcześnie, a zapach ma czarujący... Twoja jest większa, ile lat już ma?

[AnaAn]

Hej Asia Miło, że jesteś. Moja Rose de Resht to czteroletni krzaczor. Teraz po lekkim przystrzyżeniu myślę, że ma ok. 1,40m. Pachnie rzeczywiście upojnie...
Ps. Przyznam, że podczytuję Twoje wątki incognito

[majka411]

Aniu,
różyczki podrosły pokazały nowe pączusie
Zazdroszczę Ci, że możesz je oglądać kiedy tylko masz ochotę.
Mnie ponosi i jutro przed 5 rano jadę zobaczyć co słychać u moich panienek.
Podleję je porządnie, bo było bardzo ciepło.

[AnaAn]

Majuś, to będziesz miała same miłe niespodzianki, bo różyczki rosną z godziny na godzinę Aparat fotograficzny pewnie będzie rozgrzany do czerwoności... U nas nie jest za ciepło, więc moje na razie mają zapasy wody deszczowej.

[majka411]

Aniu dobrze, że mi przypomniałaś o aparaciku już przygotowany

[AnaAn]

To dzisiaj musisz iść spać z kurami, żeby tak wcześnie wstać...

[majka411]

już się przespałam.... ale i tak najpóźniej o 21 idę spać
tylko się nie śmiej wstałam przed piątą

[AnaAn]

Według mojej wiedzy (mocno powierzchownej), to kury już śpią... , więc 21 wcale nie jest taka śmieszna

[majka411]

A wiesz, że nie wiedziałam, że one takie śpiochy

[AnaAn]

Ale wstają, jak co niektórzy o piątej

[Alutka102]

Ale jaki długi dzień będzie miała na działce.

[justi177]

Koleżanko Anko
Miałaś rację, Zośki marne, ale będą żyć. dobrze, ze obsadziłam jednorocznymi, to dziury na rybacie nie będzie, no i na szczęście mizeroty ciągną.....
Przestałam obcinać suche patyki. Ruszyły - dzisiaj rano zauważyłam, nie bez zabiegów

To teraz zapytam: jak się mają twoje Zochy?

[AnaAn]

Święta prawda Alu, jak w tym przysłowiu kto rano wstaje....

Koleżanko Justynko Dobrze, że ruszyły. W przyszłym roku pewnie szybciej zaskoczą.
Moje ? i te z FilRoses, i ta z RosenPark Dräger ? w podobnej kondycji; widać, że już energicznie rosną i nic im nie zagraża. Listków co prawda nie mają za wiele, ale jest ok. Mojej siostrze natomiast jedna Zocha pada
Ja się trochę martwię o Geoffa Hamiltona. Dzisiaj opitoliłam 2 czarne gałązki. Zależy mi na tej różycy... Munstead Wood ? też z tych raczkujących ? ruszyła .

[AnaAn]

Póki nie zakwitną różyczki, to jeszcze wklejam parę fotek innego kwiecia:

kalina japońska


iryski ? jedna z moich ulubionych bylin


azalia japońska


a to gadzina, która co roku spędza mi sen z powiek ? naliściak; tu akurat leży do góry brzuchem (pewnie objedzony), więc mało rozpoznawalny; to zmora moich brzóz.

[AniaDS]

O skubaniec, jaki obżarty