Dzisiaj cały dzień spędziliśmy na działce u dzieci, mój M. kończy fundament pod domek a ja dalej pielę i sadzę kwiaty (dzieci w pracy, zarabiają na pustaki

).
Pogoda dopisała, fajnie się pracowało.
Kasiu, dziękuję, powojnik Guernsey Cream pierwszy zaczyna kwitnąć i ma najwięcej kwiatów. Na tej pergoli są 3 powojniki, oprócz pokazanych jest jeszcze Malaya Garnet ale on już drugi rok z rzędu odbija na wiosnę z korzeni a należy do tej samej grupy wielkokwiatowych, wcześnie kwitnących.
Pozdrawiam
Moniś, 
Twój powojnik na balkonie też mnie zachwycił

(byłam po działce i widziałam na własne oczęta).
Marzenko, ja też długo wzbraniałam się przed kupnem ale moja córcia ma dar przekonywania
I nie żałuję kupna, jakoś sobie u mnie radzą i im pasuje.....polecam
Iwonko, dziękuję

Ty też się doczekasz
A teraz następny z moich powojników, mój tegoroczny nabytek, Purple Dreem....
Bardzo długo czekałam aż wyjdzie kielisznik bluszczowaty, myślałam że go straciłam, aż tu nagle.......
