Ogródek Robaczka cz. 8
Re: Ogródek Robaczka cz. 8
Hehe gdybym to ja pamietala......na pewno jakies piec w tym Rohan na Tolkienowke ale jakie dalej skleroza :-P
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogródek Robaczka cz. 8
W tym roku zgapiłam się z internetowymi zakupami, ale kiedy czytam o jakości otrzymanych przez was roślin, to czuję się w "czepku urodzona".
Zresztą już dawno doszłam do wniosku, że lubię widzieć, co kupuję...fajnie wybierało się róże
Kasiu dlaczego Twoje ogrodowe donice stoją jeszcze puste
Tylko mi nie mów, że czekają na chryzantemy 
Zresztą już dawno doszłam do wniosku, że lubię widzieć, co kupuję...fajnie wybierało się róże

Kasiu dlaczego Twoje ogrodowe donice stoją jeszcze puste


-
- 200p
- Posty: 234
- Od: 14 lis 2011, o 11:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Ogródek Robaczka cz. 8
Kupiłam Sangerchauser Jubilaumsrose, Cherry Lady i Souvenir de Baden-Baden ( ciekawe, czy będzie miała swoje urocze ząbki
). A róże od pana Pruchniaka są cycuś. Wielka szkoda, że nie prowadzi sprzedaży wysyłkowej 


"Na początku był Smok."
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: Ogródek Robaczka cz. 8
Kasiu, doberek
Glicynia powala swoją urodą, a pomysł z prowadzeniem na parasolu jest rewelacyjny. Heliotrop na pniu? Jeszcze nie widziałam
Poza tym jak zawsze zjawiskowo i z zachwytem oglądam Twoje zdjęcia
edit: Mój enkiant ma kwiatki-wkleiłam fotki u siebie
, a Twój?

Glicynia powala swoją urodą, a pomysł z prowadzeniem na parasolu jest rewelacyjny. Heliotrop na pniu? Jeszcze nie widziałam

Poza tym jak zawsze zjawiskowo i z zachwytem oglądam Twoje zdjęcia

edit: Mój enkiant ma kwiatki-wkleiłam fotki u siebie

- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek Robaczka cz. 8
Witaj Kasiu
tak sobie myślałam po tym co napisałaś w wątku Vertigo czy pytałaś się może o głóg naszą Gloriadei? Kiedyś jak mieszkała we Wrocławiu miała ładny głóg - dzięki niej zakochałam się w tym krzewie- drzewie właściwie, może będzie potrafiła Ci pomóc. Jak tam Charming - ruszyło już?
tak sobie myślałam po tym co napisałaś w wątku Vertigo czy pytałaś się może o głóg naszą Gloriadei? Kiedyś jak mieszkała we Wrocławiu miała ładny głóg - dzięki niej zakochałam się w tym krzewie- drzewie właściwie, może będzie potrafiła Ci pomóc. Jak tam Charming - ruszyło już?
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Ogródek Robaczka cz. 8
Jak te róże śmigają, aż nie wierzę
Brawo


Brawo


- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogródek Robaczka cz. 8
Kasiu po ilu latach od posadzenia zakwitła Ci glicynia, pytam bo wczoraj właśnie dostałam ładną sadzonkę.
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Ogródek Robaczka cz. 8


Proszę o rozgrzeszenie



Też mam takie panienki, co nie bardzo chcą mi się przypodobać. Czekam do końca czerwca i aut.

- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródek Robaczka cz. 8
Elgantynie ja bym nie podarowała.
Nic dziwnego, że tylko tyle kupiłaś skoro nie wiadomo co wybrać a wszystko się podoba.
Jude the Obscure u mnie rośnie od 5 lat lub dłużej.....nie pamiętam.
To cudowna i pachnąca róża, której kupna na pewno nie będziesz żałować.

Nic dziwnego, że tylko tyle kupiłaś skoro nie wiadomo co wybrać a wszystko się podoba.
Jude the Obscure u mnie rośnie od 5 lat lub dłużej.....nie pamiętam.

To cudowna i pachnąca róża, której kupna na pewno nie będziesz żałować.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- ilona2715
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3410
- Od: 7 wrz 2010, o 11:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gortatowo
Re: Ogródek Robaczka cz. 8
Kasiu wisteria po prostu szałowa, przepiękny ma ten parasol, oczyma wyobrażni wiedzę już te trzy razem kwitnące, heliotrop na pniu ekstra, a jakie piękne różyczki kupiłaś, nie mogę uwierzyć, że udało Ci się wrócić tylko z dwoma 

- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogródek Robaczka cz. 8
Znalazłam bruzdownicę w pędach róży-oczywiście raz kwitnącej
Na pozostałych nie zauważyłam. Petrovicki sadziłam dopiero wiosną i jak zawsze żal było patrzeć na chudziny-wystartowały bardzo szybko i mam nadzieję, że jak zwykle poszaleją. Gorzej wyglądają te od Sipa. Zeszłoroczne dopiero teraz wyglądają przyzwoicie.

- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek Robaczka cz. 8
Dzień dobry!
Piękna pogoda dzisiaj...od jutra ma się ochłodzić, ale od rana świeci cudne słońce! Przed wyjściem z domu wypiłam nawet kawę w ogrodzie, powąchałam Gertrudę
i do roboty
Wczoraj wróciliśmy późno, zdążyłam zrobić trochę zdjęć, ale zładować już nie..
Moze po południu się uda.
Tymczasem życzę wszystkim dobrego dnia i oby do 16
Piękna pogoda dzisiaj...od jutra ma się ochłodzić, ale od rana świeci cudne słońce! Przed wyjściem z domu wypiłam nawet kawę w ogrodzie, powąchałam Gertrudę


Wczoraj wróciliśmy późno, zdążyłam zrobić trochę zdjęć, ale zładować już nie..

Moze po południu się uda.
Tymczasem życzę wszystkim dobrego dnia i oby do 16

- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogródek Robaczka cz. 8
U mnie też piękna pogoda-pada
Długo czekałam na deszcz i pojawił się wreszcie-drobny, równy, podlewa siewki i sadzonki. Wczorajsza burza mnie ominęła, a bałam się gwałtownego wiatru czy gradobicia.

- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek Robaczka cz. 8
Ewa, u mnie znalazłam kilkanaście bruzdownic, trochę wytłukłam, a potem zrobiłam oprysk confidorem. Chyba pomogło, bo wczoraj nie widziałam żadnej.
Zrobiłam tez wczoraj zdjęcia Petrovicek z jesieni, wrzucę wieczorem to moze zajrzysz i sama ocenisz czy to normalny wzrost u nich? U mnie mają ledwie po 15 cm i bardzo wątłe pędy. Inne roze z jesieni mają już pąki i rosną jak na drożdżach. Życzę dobrej pogody i miłego dnia!
Ilonko, nawet te dwie były nadprogramowe...ale miał tak piękne krzaczki, rozrosnięte, w dużych 7-litrowych donicach i w bardzo rozsądnych cenach, jak na angielki z certyfikatem Austina.
Grażynko, Eglantyne była piękna, obsypana pąkami.. Cieszę się, ze chwalisz Jude The Obscure - jaką wysokość osiągnęła u Ciebie po 5 latach? Zastanawiam się nad optymalną lokslizacją i będę wdzięczna za wszystkie wskazówki dotyczące tej odmiany!
Majeczko, Ty nie proś o rozgrzeszenie tylko wątek zakładaj! ;-)
Dorotko, nasza glicynia zakwitla roku posadzeniu, ale kupiliśmy starszy okaz. Nasz ogrod jest mlodziutki, ma zaledwie 3 lata, więc moje doświadczenie jest znikome. Na pewno szybciej kwitną okazy rozmnażane wegetatywnie. Te pochodzące z siewu zakwitają znacznie pózniej. Zwykle glicynia zakwita po kilku latach, na Forum są dwa dedykowane wątki, w których wypowiada się grono osób z wieloletnim doświadczeniem i niektórzy narzekają, ze glicynia nie zakwita mimo upływu 5-8 lat...wiele zależy na pewno od konkretnego egzemplarza, odmiany, warunków, klimatu... ;-)
Aniu, rózyczki codziennie mają nowe pąki! Będzie festiwal kwiatów, już niedługo!
Gosiu, dzięki za wpis i odwiedziny! Wiem, że Ewunia miała we Wrocku głoga, tutaj tez ma, kupowaliśmy razem i właśnie jest z nimi problem. Sadzone były jesienią, z gruntu, z dobrej szkółki, ale ruszają bardzo opornie...mają ledwie parę listków, o kwiatach zapomnij. Zauważyłam wczoraj pajęczynki - czyżby przędziorek? Zrobię dzisiaj oprysk i zobaczymy....pozdrawiam! PS. Charming ruszyło, ale powolutku....wrzucę potem foty.
Lulka, mój enkiant jest z zeszłego roku, raczej za młody na kwiaty, ale zaraz pobiegnę obejrzeć Twojego! Dzięki za odwiedziny i serdeczności! Buziaki
Ciąg dalszy nastąpi pózniej, wracam do pracy
Zrobiłam tez wczoraj zdjęcia Petrovicek z jesieni, wrzucę wieczorem to moze zajrzysz i sama ocenisz czy to normalny wzrost u nich? U mnie mają ledwie po 15 cm i bardzo wątłe pędy. Inne roze z jesieni mają już pąki i rosną jak na drożdżach. Życzę dobrej pogody i miłego dnia!
Ilonko, nawet te dwie były nadprogramowe...ale miał tak piękne krzaczki, rozrosnięte, w dużych 7-litrowych donicach i w bardzo rozsądnych cenach, jak na angielki z certyfikatem Austina.
Grażynko, Eglantyne była piękna, obsypana pąkami.. Cieszę się, ze chwalisz Jude The Obscure - jaką wysokość osiągnęła u Ciebie po 5 latach? Zastanawiam się nad optymalną lokslizacją i będę wdzięczna za wszystkie wskazówki dotyczące tej odmiany!
Majeczko, Ty nie proś o rozgrzeszenie tylko wątek zakładaj! ;-)
Dorotko, nasza glicynia zakwitla roku posadzeniu, ale kupiliśmy starszy okaz. Nasz ogrod jest mlodziutki, ma zaledwie 3 lata, więc moje doświadczenie jest znikome. Na pewno szybciej kwitną okazy rozmnażane wegetatywnie. Te pochodzące z siewu zakwitają znacznie pózniej. Zwykle glicynia zakwita po kilku latach, na Forum są dwa dedykowane wątki, w których wypowiada się grono osób z wieloletnim doświadczeniem i niektórzy narzekają, ze glicynia nie zakwita mimo upływu 5-8 lat...wiele zależy na pewno od konkretnego egzemplarza, odmiany, warunków, klimatu... ;-)
Aniu, rózyczki codziennie mają nowe pąki! Będzie festiwal kwiatów, już niedługo!
Gosiu, dzięki za wpis i odwiedziny! Wiem, że Ewunia miała we Wrocku głoga, tutaj tez ma, kupowaliśmy razem i właśnie jest z nimi problem. Sadzone były jesienią, z gruntu, z dobrej szkółki, ale ruszają bardzo opornie...mają ledwie parę listków, o kwiatach zapomnij. Zauważyłam wczoraj pajęczynki - czyżby przędziorek? Zrobię dzisiaj oprysk i zobaczymy....pozdrawiam! PS. Charming ruszyło, ale powolutku....wrzucę potem foty.
Lulka, mój enkiant jest z zeszłego roku, raczej za młody na kwiaty, ale zaraz pobiegnę obejrzeć Twojego! Dzięki za odwiedziny i serdeczności! Buziaki

Ciąg dalszy nastąpi pózniej, wracam do pracy

- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Ogródek Robaczka cz. 8
Ja sobie tak przydreptalam foty poogladac, cofnelam sie pare stron wczesniej i co i gucio hihi ale pozniej dopiero doczytalam, ze sie rodzinnie udzielaliscie
Tez sie rodzinnie udzielalam, na miejscu bo na miejscu ale dosc intensywnie bylo.
