Zamiast faceta.. czyli początek ogródkowej terapii :)
-
- 200p
- Posty: 203
- Od: 18 kwie 2013, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: tajemnica ;))
Zamiast faceta.. czyli początek ogródkowej terapii :)
witajcie
uległam namowom i ja..
mam do dyspozycji kilkanaście metrów ziemi nieuprawianej od tysiąca lat. w tamtym roku coś tam postanowiłam w niej podłubać. ale gdzie mi tam do Waszych pięknych ogrodów i skwerków, które nieraz powstają w ciągu kilku miesięcy. ja tak nie umiem. jednakże zachęcona do założenia swojego miejsca na FO czynię to z nieukrywanym dużym wstydem i jeszcze większym zażenowaniem. no ale liczę na to, że znajdę tu pomoc i zrozumienie, bo każdy przecież kiedyś zaczynał swoją przygodę z zielonym. wracając. oto mój zielony kącik, w którym planuję mieć swój ogródeczek.
uległam namowom i ja..
mam do dyspozycji kilkanaście metrów ziemi nieuprawianej od tysiąca lat. w tamtym roku coś tam postanowiłam w niej podłubać. ale gdzie mi tam do Waszych pięknych ogrodów i skwerków, które nieraz powstają w ciągu kilku miesięcy. ja tak nie umiem. jednakże zachęcona do założenia swojego miejsca na FO czynię to z nieukrywanym dużym wstydem i jeszcze większym zażenowaniem. no ale liczę na to, że znajdę tu pomoc i zrozumienie, bo każdy przecież kiedyś zaczynał swoją przygodę z zielonym. wracając. oto mój zielony kącik, w którym planuję mieć swój ogródeczek.
- judyta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4060
- Od: 10 lut 2008, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: zamiast faceta.. czyli początek ogródkowej terapii :)
Niczym się nie przejmuj, wstyd to kraść. Jasne, że każdy kiedyś zaczynał...a niektórzy jak ja tworzą coś od kilku lat i dalej to wygląda jak na początku
Masz już sporo krzewów...dobry początek
Masz już sporo krzewów...dobry początek
serdecznie pozdrawiam, judyta.
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
-
- 200p
- Posty: 203
- Od: 18 kwie 2013, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: tajemnica ;))
Re: zamiast faceta.. czyli początek ogródkowej terapii :)
kilka szczegółów: mój skwerek to obszar do jasnych kamieni widocznych na zdjęciu. na miejsce za nimi nie mam już zbytniego wpływu. przy piwoniach na resztkach trawy w sezonie jest rozłożony 2 metrowy basen i tamto miejsce nie jest do zagospodarowania. zastanawiam się czy nie wysypać tam np. piasku albo coś w ten deseń, ale jeszcze nie mam nań pomysłu. poza tym jak jest każdy widzi. pracy masa, czasu mało
mierzyłam ostatnio pH ziemi w tej części terenu. wyszło coś w okolicy prawie 6. czyli kwaśnawo u mnie, co zresztą szczególnie mnie jakoś nie zdziwiło.. w tamtym roku w ogóle nie brałam pod uwagę odczynu ziemi, a teraz dzięki FO dowiedziałam się, że to duży błąd. szczególnie przy większości chyba kwiatów.
judyta [moderacja zabrała mi stąd Twój cytat, no ;)]
witamy pierwszych Gości w moim rumowisku. no nie do końca moim, bo korzystają z niego jeszcze trzy sierściuchy. ich zdjęcia wkrótce. to prawda, u mnie trochę zarośli jest nie wycinam póki co nic. lubię zielone. idę z rewizytą.
ostatnio marzy mi się rabatka z kwiatów zapamiętanych z dzieciństwa: nagietki, onętki, stokrotki, rumianki, łubiny..
o ile te pierwsze i ostatnie mam, to rumianów /a może to były margaretki?/ i onętków zwanych kosmosami nie mam w posiadaniu.
Oferty umieszczamy w wydzielonym na forum wątku,prosimy o rozpoczynanie zdań z wielkiej litery/Ekipa moderująca
edycja: kosmetyczne poprawki
mierzyłam ostatnio pH ziemi w tej części terenu. wyszło coś w okolicy prawie 6. czyli kwaśnawo u mnie, co zresztą szczególnie mnie jakoś nie zdziwiło.. w tamtym roku w ogóle nie brałam pod uwagę odczynu ziemi, a teraz dzięki FO dowiedziałam się, że to duży błąd. szczególnie przy większości chyba kwiatów.
judyta [moderacja zabrała mi stąd Twój cytat, no ;)]
witamy pierwszych Gości w moim rumowisku. no nie do końca moim, bo korzystają z niego jeszcze trzy sierściuchy. ich zdjęcia wkrótce. to prawda, u mnie trochę zarośli jest nie wycinam póki co nic. lubię zielone. idę z rewizytą.
ostatnio marzy mi się rabatka z kwiatów zapamiętanych z dzieciństwa: nagietki, onętki, stokrotki, rumianki, łubiny..
o ile te pierwsze i ostatnie mam, to rumianów /a może to były margaretki?/ i onętków zwanych kosmosami nie mam w posiadaniu.
Oferty umieszczamy w wydzielonym na forum wątku,prosimy o rozpoczynanie zdań z wielkiej litery/Ekipa moderująca
edycja: kosmetyczne poprawki
- dotii
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1454
- Od: 18 cze 2012, o 07:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warmińska kraina ( 53°59'N 20°24'E)
- Kontakt:
Re: zamiast faceta.. czyli początek ogródkowej terapii :)
Witaj
Fajny masz zakątek i sporo dużych krzaczorków
Można z tego stworzyć ,naprawdę piękny ogród i fajne rabaty
życzę dużo wytrwałości i cierpliwości
pozdrawiam
Fajny masz zakątek i sporo dużych krzaczorków
Można z tego stworzyć ,naprawdę piękny ogród i fajne rabaty
życzę dużo wytrwałości i cierpliwości
pozdrawiam
Mój zielony raj.
Zapraszam do mojej cz.2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=72247" onclick="window.open(this.href);return false;
Wymienię/Kupię/Sprzedam http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 53&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zapraszam do mojej cz.2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=72247" onclick="window.open(this.href);return false;
Wymienię/Kupię/Sprzedam http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 53&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- 200p
- Posty: 203
- Od: 18 kwie 2013, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: tajemnica ;))
Re: zamiast faceta.. czyli początek ogródkowej terapii :)
dotii, witaj, bardzo mi miło i dziękuję za słowa otuchy, bo rzeczywistość jaka jest, każdy widzi
Droga Ekipo-Moderacjo, przepraszam, mam taką małą naleciałość z kilku innych forów. proszę o wyrozumiałość, to z wieloletniego przyzwyczajenia - nikt mi nigdy nie zwrócił uwagi na tę małą literę i nikomu do tej pory nie przeszkadzała. za to obiecuję przykładać bardzo dużą wagę do poprawnego pisania po polsku i nie robić żadnych innych błędów
ciężko mi się w wątku z ofertami odnaleźć, dlatego zapytałam tu czy ktoś mógłby wspomóc mnie w znalezieniu nasion czy sadzonek - nie wiedziałam, że to coś złego jest. tam nie mogę również pisać postów.
początki bywają trudne - nie tylko w ogrodzie..
Droga Ekipo-Moderacjo, przepraszam, mam taką małą naleciałość z kilku innych forów. proszę o wyrozumiałość, to z wieloletniego przyzwyczajenia - nikt mi nigdy nie zwrócił uwagi na tę małą literę i nikomu do tej pory nie przeszkadzała. za to obiecuję przykładać bardzo dużą wagę do poprawnego pisania po polsku i nie robić żadnych innych błędów
ciężko mi się w wątku z ofertami odnaleźć, dlatego zapytałam tu czy ktoś mógłby wspomóc mnie w znalezieniu nasion czy sadzonek - nie wiedziałam, że to coś złego jest. tam nie mogę również pisać postów.
początki bywają trudne - nie tylko w ogrodzie..
- judyta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4060
- Od: 10 lut 2008, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: zamiast faceta.. czyli początek ogródkowej terapii :)
lublinianka pisze:judyta [moderacja zabrała mi stąd Twój cytat, no ;)]
a cóż tu się wydarzyło...nie widziałam nic niestosownego i niezgodnego z regulaminem, był cytat z mojej wypowiedzi, chyba że był edytowany później...
wszystko zależy od tego w jakich kwiatach się lubujesz, tego jeszcze nie napisałaś...masz warunki jak znalazł pod kwasoluby, jest sporo takich roślin- np.rododendrony, azalie, wrzosy.mierzyłam ostatnio pH ziemi. wyszło coś w okolicach 6. czyli kwaśno u mnie, co zresztą szczególnie mnie nie zdziwiło.. w tamtym roku w ogóle nie brałam tego pod uwagę. dzięki FO dowiedziałam się, że to duży błąd. szczególnie przy większości chyba kwiatów.
serdecznie pozdrawiam, judyta.
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
- gracha
- 1000p
- Posty: 4328
- Od: 23 maja 2012, o 21:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: zamiast faceta.. czyli początek ogródkowej terapii :)
Witaj fajny masz tytuł wątku powodzenia w terapii ogródkowej
-
- 200p
- Posty: 203
- Od: 18 kwie 2013, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: tajemnica ;))
Re: zamiast faceta.. czyli początek ogródkowej terapii :)
gracha, witaj, miło starałam się, żeby mój tytuł mówił wszystko, co powinien był o mnie w tym momencie powiedzieć
judyta, uwielbiam wszystkie kwiaty i oczywiście wszystkie chcę mieć - przypuszczam, że każdy, kto zaczyna przygodę z ogrodem, ma tak samo - chce mieć wszystko i na już ;) może uporządkuję się i ogarnę swoje gusta w kolejnym sezonie.. oby
opiszę co już mam. na obrzeżach /czasem cudem/ urosły i są na stałe:
bukszpany
piwonie i wrośnięte w nie floksy
bez biały jeszcze mały ;)
porzeczka czarna i czerwona oraz "brzoskwinka", która okazała się wisienką
róże, słoneczniki ozdobne
bez liliowy, jakiś bezkształtny /formuje się bez?/, ale bardzo go lubię
złotlin /doczytałam tu, że/ Pleniflora i groszek pnący siany w tamtym roku
no i jałowiec
natomiast w miarę kwitnięcia tego, co jest w środku poza oczywiście trawicą i gruzem, będę dodawała kolejne zdjęcia.
aktualnie pracuję nad stworzeniem wiejskiej letniej rabatki - bardzo cierpliwie czekam na pierwsze przesyłki z forum
judyta, uwielbiam wszystkie kwiaty i oczywiście wszystkie chcę mieć - przypuszczam, że każdy, kto zaczyna przygodę z ogrodem, ma tak samo - chce mieć wszystko i na już ;) może uporządkuję się i ogarnę swoje gusta w kolejnym sezonie.. oby
opiszę co już mam. na obrzeżach /czasem cudem/ urosły i są na stałe:
bukszpany
piwonie i wrośnięte w nie floksy
bez biały jeszcze mały ;)
porzeczka czarna i czerwona oraz "brzoskwinka", która okazała się wisienką
róże, słoneczniki ozdobne
bez liliowy, jakiś bezkształtny /formuje się bez?/, ale bardzo go lubię
złotlin /doczytałam tu, że/ Pleniflora i groszek pnący siany w tamtym roku
no i jałowiec
natomiast w miarę kwitnięcia tego, co jest w środku poza oczywiście trawicą i gruzem, będę dodawała kolejne zdjęcia.
aktualnie pracuję nad stworzeniem wiejskiej letniej rabatki - bardzo cierpliwie czekam na pierwsze przesyłki z forum
- gracha
- 1000p
- Posty: 4328
- Od: 23 maja 2012, o 21:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: zamiast faceta.. czyli początek ogródkowej terapii :)
Podaj adres na PW to coś Ci podeślę
-
- 200p
- Posty: 203
- Od: 18 kwie 2013, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: tajemnica ;))
Re: zamiast faceta.. czyli początek ogródkowej terapii :)
gracha już piszę wiadomość
cieszę się dziś, bo
- od godziny pada lekki deszczyk - w końcu!
- dotarły do mnie cało i zdrowo sadzonki wrzosów i jałowiec skalny Skyrocket
- załatwiłam sprawę urzędniczą, czego nie znoszę i co mnie odciąga od ogródka
wrzosami obsadzę lilie. czy to dobry pomysł? nie mam w nich żadnej białej, wszystkie trzy są kwasolubne. dopytuję, bo jedną wtopę zaliczyłam już w tym sezonie - ścięłam starym narcyzom liście na wysokość 10 cm nie chciałabym zaliczyć kolejnej..
cieszę się dziś, bo
- od godziny pada lekki deszczyk - w końcu!
- dotarły do mnie cało i zdrowo sadzonki wrzosów i jałowiec skalny Skyrocket
- załatwiłam sprawę urzędniczą, czego nie znoszę i co mnie odciąga od ogródka
wrzosami obsadzę lilie. czy to dobry pomysł? nie mam w nich żadnej białej, wszystkie trzy są kwasolubne. dopytuję, bo jedną wtopę zaliczyłam już w tym sezonie - ścięłam starym narcyzom liście na wysokość 10 cm nie chciałabym zaliczyć kolejnej..
- gracha
- 1000p
- Posty: 4328
- Od: 23 maja 2012, o 21:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: zamiast faceta.. czyli początek ogródkowej terapii :)
Myślę że to dobry pomysł , sama nad tym myślałam żeby przed liliami posadzić wrzosy, w tej chwili na rabacie razem z wrzosami posadziłam azalie,hebe ,tuje i z wiosennych rosną tulipany,anemony,narcyzy .Jak masz na imię ,będzie łatwiej porozumiewać się
-
- 200p
- Posty: 203
- Od: 18 kwie 2013, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: tajemnica ;))
Re: zamiast faceta.. czyli początek ogródkowej terapii :)
dzięki za poradę
jestem Maga
właśnie wirtualnie zwiedzam Twoją działkę i jestem pod dużym wrażeniem Waszego zaangażowania! i te nagrody.. fiu fiu
kiedy ja będę miała choć namiastkę Twojego raju.. ech..
anemonki odkryłam dopiero tu na FO i podobają mi się - znając mnie skuszę się na nie w niedalekiej przyszłości ;)
jestem Maga
właśnie wirtualnie zwiedzam Twoją działkę i jestem pod dużym wrażeniem Waszego zaangażowania! i te nagrody.. fiu fiu
kiedy ja będę miała choć namiastkę Twojego raju.. ech..
anemonki odkryłam dopiero tu na FO i podobają mi się - znając mnie skuszę się na nie w niedalekiej przyszłości ;)
- gracha
- 1000p
- Posty: 4328
- Od: 23 maja 2012, o 21:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: zamiast faceta.. czyli początek ogródkowej terapii :)
Madziu my swoja działeczkę mamy dopiero trzeci rok,dużo pracy w nią włożyliśmy a teraz tylko ją upiększamy a przede wszystkim jest dla nas miejscem odpoczynku i relaksu dla całej rodzinki Wielu rzeczy dopiero się uczymy bo wcześniej nie interesowaliśmy się uprawa ziemi,bardzo dużo nauczyłam się od koleżanek z Forum,sama już też mogę co nieco podpowiedzieć