Ogródek Robaczka cz. 8

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ogródek Robaczka cz. 8

Post »

Dojechaliśmy do Lublina po południu i zdążyłam zajrzeć na targi ogrodnicze Eden, które się tu odbywają w weekend. Oferta dosyć skromna, ale impreza młoda, więc do poziomu Gardenii "trochę" brakuje ;-))
Były trzy szkółki z różami - jedna z okolic, jedna z Końskiej Woli i Państwo Ćwik z Poznania :-) Kupiłam jedną różę dla babci, jutro jej posadzę w ogródku :-D
Odmiany raczej stare i lubiane, choć jedna pnąca Harkneska wpadła mi w oko, ale miała 10l donicę i prawie 2 metry :-) ..więc do auta mogłaby się nie zmieścić...

Danusiu, to bardzo miłe co piszesz, dziękuję! Życzę Ci z całego serca, żeby glicynia po przeprowadzce zaszalała z kwiatami!pozdrawiam wieczorowo :wit
Evluk, bardzo dziękuję za komplementy i odwiedziny! Glicynia ma wiele uroku i ten zapach....bezcenny w majowy wieczór na tarasie ;:170
Monia, mam kilka odmian czosnków w tym te najwyższe z dużymi kwiatostanami np. Gladiator, olbrzymi, niedźwiedzi, św. Krzysztofa, Mount Everest, Purple Sensation i inne. Uwielbiam je i dosadzam systematycznie co roku :-) Dzięki za odwiedziny i serdeczności!
Krysiu, kwiat Gertrude Jekyll cieszy mnie ogromnie, bo bardzo chciałam mieć tą różę, a jesienią okazała się nieosiągalna. Tymczasem trafiłam na nią w centrum ogrodniczym pod Frankfurtem, w drodze z lotniska ;-) Pachnie upojnie, jak konfitury różane!
Ewa, doczekasz się pączków, już niedługo.. ;:168 Kilka róż posadzonych wiosną z donic i tych z jesiennych nasadzeń ma u mnie pączki i mam nadzieję, że pod koniec maja zakwitną!
Wando, myślę, ze ten Heliotrop pochodzi z holenderskich szklarni, ale pomysł od razu mnie zaciekawił. Drzewko nie było drogie, więc jeśli nawet nie uda się przechować, nie będzie dramatu..ale spróbuję bo warto!Dziękuję za odwiedziny!
Marta, heliotrop kupiłam na giełdzie, mieli kilka sztuk. A jak udało się szabrowanie dzisiaj?
Grażynko, bardzo dziękuję! Ja rownież wyczekuję obrośnietych pergoli, ale już po ubiegłorocznych nasadzeniach widać jak idą do góry! Mają zaledwie roczek i blisko 2-metrowe pędy :uszy

Obrazek
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
x-S-l
---
Posty: 2084
Od: 2 sie 2011, o 15:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogródek Robaczka cz. 8

Post »

oj udało się super......znowu się uratowało kilka roślinek :D
oj to trzeba się wybrać na giełdę ;:oj
Awatar użytkownika
drewutnia
1000p
1000p
Posty: 3711
Od: 1 gru 2011, o 13:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Ogródek Robaczka cz. 8

Post »

Hej Kasiek szalejesz ze zdjęciami co jedne to ładniejsze.A glicynie jak Ci szybko rosną.Moja drugi roczek i się zmniejsza zamiast zwiększa :roll:
A po za tym pięknie jest U Ciebie NO! ;:167
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogródek Robaczka cz. 8

Post »

Kasiu widoki jak zawsze....przepiękne ;:180
Już Ci różyczka zakwitła ;:oj u mnie jeszcze baaaaardzo do tego daleko..... dziś widziałam maciupeńkie pączuszki....ale naprawdę maciupeńkie.... i już mszyce się na nie rzuciły :evil:
Heliotrop bardzo ciekawy, pięknie prezentuje się na pniu........ tak....elegancko :D
Awatar użytkownika
Mandragora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4046
Od: 25 maja 2008, o 16:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Ogródek Robaczka cz. 8

Post »

Kasiu, jak pięknie u Ciebie... Glicynia zjawiskowa, wiesz, że nie miałam pojęcia, że pachnie? Na pewno ją dorwę niedługo i przytargam do swojego ogrodu :) Jak długo masz swoją i czy kupowałaś już większy okaz? Mój Purple Spider w ogóle nie rośnie, miał kilka kwiatków, kilka dni temu po nocy stracił wszystkie :roll: Już kiedyś chyba miałam zapytać - w jakim celu obwiązujesz pieniek drzewa (ostatnia fotka na poprzedniej stronie) tą zieloną taśmą?
Pozdrawiam - Milena
Kolejny sezon różany
Awatar użytkownika
malgocha1960
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 15606
Od: 8 lut 2010, o 18:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Polska

Re: Ogródek Robaczka cz. 8

Post »

Kasiu,a ja w końcu na swojej glicynii dopatrzyłam się trzech kwiatków.Nie wiem jak teraz fachowo ja ciąć,żeby w przyszłym roku lepiej zakwitła.Złotokap i azalia znowu strajkuja i nie kwitna.
Awatar użytkownika
asia2
1000p
1000p
Posty: 2257
Od: 2 maja 2006, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Ogródek Robaczka cz. 8

Post »

"Odmiany raczej stare i lubiane, choć jedna pnąca Harkneska wpadła mi w oko, ale miała 10l donicę i prawie 2 metry ..więc do auta mogłaby się nie zmieścić... "

Kasiu, przecież macie duży samochód. W ostateczności róża do auta, a Ty pociągiem.... :;230
Wczoraj udało się uratować kolejne piwonie, iryski, rozchodnik o białoszarych liściach z białymi kwiatami ( nazwy nie pamiętam :oops: ) i jakąś pnącą różyczkę, która powędrowała do Marty. Sporo się namęczyłyśmy, żeby wykopać ją spod zwałów gruzu... ;:159
oby się okazała wartą takiego zachodu ;:183
Awatar użytkownika
beata68
1000p
1000p
Posty: 1745
Od: 13 lut 2011, o 17:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ogródek Robaczka cz. 8

Post »

Dzien dobry. :wit Kasiu nie miałam pojecia, że glicynia pachnie. Moja dzielnie idzie w górę, jak dobrze pojdzie to w tym roku będę mogła jej tworzyć koronę. Może nawet w następnym roku doczekam się kwiatów. Róże pieknie nadrabiaja opóźnienie wiosenne i będą kwitły w normalnym czasie. Miłej niedzieli. :D
Awatar użytkownika
survivor26
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4396
Od: 31 sty 2012, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.

Re: Ogródek Robaczka cz. 8

Post »

a ja to codziennie podglądam i wiszę na Twoim płocie, ale już nie mam co napisać... komplementy mi się skończyły, może mogłabyś jakiegoś brzydala posadzić, żeby mógł się człowiek wypowiedzieć? :wink:

Ja oczywiście czekam w napięciu na całkowicie obrośnięte pergole, pewnie to już w przyszłym roku będzie sądząc po tempie wzrostu...a glicynia...nie pasuje do mojego ogrodu, ale zaczynam się mocno łamać, jak widzę Twoją...nie wymarza Ci wcale? Bo to mnie też na razie odstrasza od zakupu, że podobno w naszym klimacie kiepsko znosi zimy...
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogródek Robaczka cz. 8

Post »

Kasiu, czym pędzisz te róże na łukach, że już takie wielkie :shock: :?: Chyba, że to kwestia odmiany? Ja chyba pierwszy raz w tym roku dochowam się pnących, naprawdę wysokich róż. Co roku mocno wymarzały :?
Wisterii to szczerze zazdroszczę - to moje marzenie, którego nigdy nie spełnię z powodu warunków klimatycznych :roll: Niech Ci rośnie coraz piękniej - będę podziwiała ;:196
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ogródek Robaczka cz. 8

Post »

Witajcie!
Wracamy już z Lublina i droga daleka przed nami, ale w Waszym towarzystwie czas biegnie znacznie przyjemniej ;:4
Dzisiaj rano pojechałam jeszcze na Targi, dokupiłam jednego Leonarda dla babci, posadziłam jej oba we frontowym ogródku, żeby widziała z okien :D
Poza tym trafiłam na Targach na kolejną szkolkę, która miała piękne angieleczki...możecie sobie wyobrazić błysk w oku gdy zobaczyłam Jude the Obscure...a zaraz potem pomyślałam o mojej jesiennej bidulce od Petrovica z jednym chudym, anemicznym pędem...decyzja w zasadzie była podjęta ;:131
Mam więc piękny krzak Jude the Obscure i dokupiłam jej do towarzystwa Crown Princess Margaretę, coby jej nie było smutno samej na tylnym siedzeniu ;-))
Było ich znacznie więcej i naprawdę kusiły pięknymi krzaczkami, a ja nie jestem zbyt odporna na uroki angielek....Gertrude Jekyll, ktorą niedawno nabyłam u Niemców za 2 razy tyle ( ;:124 ), Pilgrim, Eglantyne, Princess Alexandra of Kent, Queen of Sweden, Munstead Wood...same piękności!
Gdybym jeszcze chwila podreptała wokół stoiska to musiałabym kombinować wózek;-))
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Keetee
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8552
Od: 15 paź 2010, o 00:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogródek Robaczka cz. 8

Post »

Kasia super angieleczki...kupiłas :heja a powiem ci moja Jude..od Petrovica.ma pączki ;:215
ale ale ...zapiełas slicznotkom pasy ;:306
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogródek Robaczka cz. 8

Post »

Kasia, ja Ciebie doskonale rozumiem, bo do angielek mam również niebywałą słabość... kupiłaś istne piękności!
Szerokiej drogi ;:196
Awatar użytkownika
ewa_rozalka
1000p
1000p
Posty: 6406
Od: 10 cze 2012, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ogródek Robaczka cz. 8

Post »

Kasiu śliczne różyczki kupiłaś ,ja mam też ich trochę ale z chęcią bym parę jeszcze kupiła ,zwłaszcza,jak czytam o Twoich . :lol:
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ogródek Robaczka cz. 8

Post »

Monia, przy łukach mam New Dawn - wiosną ubiegłego roku posadziłam 2 krzaki, jesienią kolejne, w sumie jest 12. Udało mi się kupić u Ewy piękne sadzonki wiosną, rosły jak na drożdżach i nie przemarzły ani centymetra dzięki łagodnej zimie. Ziemię mam gliniastą, dodałam trochę obornika suszonego na dno dołka i podlewam regularnie. Warunki mają jednak trudne - te dwie sadzone wiosną, rosną w głębokim cieniu, od północy. Dom zabiera im słońce, ale na poziomie 2 metrów mają go więcej, moze dlatego tak uporczywie się wspinają? ;-)
Pat, to przestań wisieć na płocie i wejdź wreszcie, zapraszam na taras! A jak pospacerujesz po ogrodzie, to na pewno wypatrzysz jakies brzydkie chabazie ;-))
Odnośnie glicynii - od korzenia zawsze odbije, bo to silne pnącze, ale np. na półłnocy Polski ma marne szanse...u Ciebie powinno być ok. Przy ostrych zimach przemarzają pąki kwiatowe, ktore ta roslina zawiązuje głownie jesienią. Dlatego owijamy jej parasol na zimę w agro. W ubiegłym roku pąki przemarzły, ale latem wypuścila kilka kwiatów. Wydaje mi się, ze mogłaby spokojnie wkomponować się w Twoj ogrod..moze np. obrośnie stodołę? :lol:
Beatko, glicynia pachnie podobnie do akacji, ma mocno wyczuwalną miodową nutkę....coś wspaniałego. Róże rosną ładnie i zdrowo jak dotąd, choć pojedyncze listki zwinięte lub zaschnięte..mszyce pewnie zaczynają harcować :twisted:
Asiu, miałyscie pracowity dzień! Rozchodnik o biało srebrnych liściach to sama bym chętnie przygarnęła... ;:224
Małgosiu, glicynię trzeba ciąć pod koniec lipca, nie teraz. Mozna powtórzyć cięcie na początku września, żeby formować koronę i kontrolować rozrost pędów. Kolejne cięcie pod koniec lutego - korygujące i głownie młode, splątane pędy. Kwiaty zawiązują się przede wszystkim na starszych pędach. Wiosną lubi nawozy fosforowo-potasowe, nadmiar azotu sprzyja bujnemu ulistnieniu, ale kwiatom niekoniecznie. Odpowiadają jej wapienne gleby, ja dosypuję jej popiołu i wiosną dostała trochę mączki kostnej.
Milenko, ta duża glicynia jest u nas drugi rok (cały ogrod ma niewiele ponad 3 lata) ale kupowaliśmy dojrzały okaz o kształcie parasola, który staramy się utrzymać poprzez regularne cięcie. Ogólnie glicynie bardzo szybko rosną, mają przyrost ok. 2-3 metry rocznie! Wymaga jednak umiejętnego cięcia 2-3 razyw sezonie, w przeciwnym razie teorzy plątaninę pędów i zarasta wszystko wokoło. potrafi byc bardzo ekspansywna ;:108
Drzewko zabezpieczone taśmą u dołu to cyprys atakowany regularnie przez koty z sąsiedztwa. Ostrzą sobie na jego pniu pazury...zauważyłam, ze na robinii też, więc ona tez dostała zabezpieczające wdzianko.
Agnieszko, tak jak pisałam, różyczka była podpędzona w szklarni, u mnie rośnie od 3 tygodni. Te, które rosną w gruncie od jesieni też mają spore pąki :uszy
Ewa, a w jakim miejscu rośnie Twoja glicynia? Moze ma za mało słońca? Najlepiej czuje się na południowej lub zachodniej wystawie, w osłoniętym miejscu...poza tym nie jest wymagająca i pędy rosną w oczach ;:oj
Marta, czytałam o udanych łowach! Ciekawa jestem tej pnącej rózyczki ;:65

Pozdrowionka :wit
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”