
Wiosenny ogródek na dzikiej skarpie
- Norbitka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2081
- Od: 7 lip 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Wiosenny ogródek na dzikiej skarpie
Bardzo ładny kolorek tego lilaka. Piesek dostojnie Cie pilnuje, fajnie założył łapę na łapę 

Re: Wiosenny ogródek na dzikiej skarpie
to ta panienka taka agresywna
nie powiedziłabym
Misiu mam nadzieję że mnie wpuści do Ciebie i dobrze by było gdyby wypuściła 



- Helios
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3723
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Wiosenny ogródek na dzikiej skarpie

Misiu - dobrze przeczytałam, że potrzebujesz siewek dębu? Wywalam na kompost i dodatkowo ogromne ilości siewek klonu. Jakbyś potrzebowała, to daj znać.

Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10615
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Wiosenny ogródek na dzikiej skarpie


Iwonko jest szczekająca bardzo i pilnująca swojego podwórka....

Beatko jak ja piję kawę na ganeczku to ona zawsze musi położyć się na schodach...
..pojawił się już maczek..

...szkoda że nie mogę przekazać tego zapachu...


- Norbitka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2081
- Od: 7 lip 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Wiosenny ogródek na dzikiej skarpie
Misiu, widziałam Twoja rozmowę z Pat na temat siewek dębów.
Ja nie wiem jak to jest, ale powiem Ci co mi powiedzial Pan, który przychodzi do mnie zbierać żołędzie z dębu.
Kiedys powiedziałam mu, żeby sobie w sadku nakopał siewek debu, a niektóre były juz duże, ale on stwierdził, że kopane bardzo długo się przyjmują i jak sadzi żołądź taki podkiełkowany i siewkę, to z żołędzia ma szybciej drzewko.
Ty walczysz z siewkami klonu a ja z dębu
a jeszcze gorzej rozsiewa się jesion. Nie daję rady z plewieniem go, a on bardzo długi korzeń ma i jak się przegapi to potem trudno usunąć. Wycinanie nic nie daje bo pięknie odbija.
Ja nie wiem jak to jest, ale powiem Ci co mi powiedzial Pan, który przychodzi do mnie zbierać żołędzie z dębu.
Kiedys powiedziałam mu, żeby sobie w sadku nakopał siewek debu, a niektóre były juz duże, ale on stwierdził, że kopane bardzo długo się przyjmują i jak sadzi żołądź taki podkiełkowany i siewkę, to z żołędzia ma szybciej drzewko.
Ty walczysz z siewkami klonu a ja z dębu

- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Wiosenny ogródek na dzikiej skarpie
Misiu piękny biały lilak...... najbardziej podobają mi się właśnie białe, jednak nie mam miejsca, żeby posadzić.....
Maczek cuuuudny
Maczek cuuuudny

- Mandragora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4046
- Od: 25 maja 2008, o 16:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Wiosenny ogródek na dzikiej skarpie
Oj to prawda, co Norbitka pisze... U mnie siewek (miejscami to już nie siewki
) jesionu bardzo dużo i ciężkie to do wytępienia jak podrośnie. O dziwo w okolicznym lesie najwięcej buków i dębów, jesionu nigdy na oczy tu nie widziałam - pewnie nasionka przyfruwają z dalszej okolicy
Wreszcie pokazałaś swoją Lorę, jakoś wcześniej jej nie widziałam
Nie wygląda na agresywną. Na naszą Lorę wystarczy spojrzeć z daleka, by jej wystawić od razu stosowną opinię
A lilaki - choć krótko cieszą zapachem i kwiatami, powinny znaleźć się w każdym ogrodzie. Ja póki co cieszę się tylko z wchodzącego przez płot dorodnego okazu na pustej działce obok. Teraz też kwitnie na biało taki pospolity, polny krzew, również intensywnie pachnie - niestety nazwy nie znam... 


Wreszcie pokazałaś swoją Lorę, jakoś wcześniej jej nie widziałam



- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42378
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiosenny ogródek na dzikiej skarpie
O tak u mnie też sieje się jesion od sąsiada i trzeba z nim nieźle walczyć! Klony też mi się sieją, ale chyba Pat jest chętna to nie wyrywam może znajdą chętną 

- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Wiosenny ogródek na dzikiej skarpie
Noooo...jestem chętna na klon, ale nie na cały las
U mnie dąbki małe odbiły i nowe się klują z żołędzi, to Ci Misiu i pękające żołędzie i siewki wyślę...ile potrzebujesz..10, 100, 1000?
Resztę muszę wyplewić, bo mi z rabaty cienistej zrobi dębowy gaj....
A właśnie takiego pieska chciałabym mieć, zamiast tego wkurzającego wiejskiego kurdupelka...


A właśnie takiego pieska chciałabym mieć, zamiast tego wkurzającego wiejskiego kurdupelka...

- judyta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4060
- Od: 10 lut 2008, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Wiosenny ogródek na dzikiej skarpie
Witaj Misiu.
Nareszcie znalazłam chwilkę żeby wstąpić z rewizytą
Masz chyba duży ogród myślę widząc taką dużą różnorodność roślin.
Bardzo podoba mi się taki ciemny lilak, uwielbiam takie intensywne kolory...nie mam takiego i muszę sobie sprowadzić. Już raz kiedyś zdobyłam taka sadzonkę, ale mąż zamordował ją kosiarką
Widzę, ze masz spora szkółkę w doniczkach...ale chyba zbyt sucho na sadzenie
, u nas już od dawna nie padało 
Nareszcie znalazłam chwilkę żeby wstąpić z rewizytą

Masz chyba duży ogród myślę widząc taką dużą różnorodność roślin.
Bardzo podoba mi się taki ciemny lilak, uwielbiam takie intensywne kolory...nie mam takiego i muszę sobie sprowadzić. Już raz kiedyś zdobyłam taka sadzonkę, ale mąż zamordował ją kosiarką

Widzę, ze masz spora szkółkę w doniczkach...ale chyba zbyt sucho na sadzenie


serdecznie pozdrawiam, judyta.
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
- ra_barbara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2179
- Od: 15 sty 2010, o 10:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Już świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Wiosenny ogródek na dzikiej skarpie
Misiu aja to bym Ci z naszych lasów..."pożyczyła"
... dębów czerwonych one sa cudne ale ciężko się przyjmują ja mam 7-letniego a nie wiele wyższy ode mnie.Maja piękne czerwone liście jesienią.
Piesek jest szczęśliwym stworzeniem, widać

Piesek jest szczęśliwym stworzeniem, widać

Abyście tylko potrafili położyć kwiaty pomiędzy smutnymi liśćmi życia! aktualny Co w trawie piszczy-2014-2017
Cz.1. cz.2. cz.3.Dziergam...bo lubię
Cz.1. cz.2. cz.3.Dziergam...bo lubię
- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10615
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Wiosenny ogródek na dzikiej skarpie



Maryś widziałam jesionowy żywopłot...

Milenko u mnie klonu jest bardzo dużo bo proboszcza skarpa jest obsadzona już bardzo starymi klonami...

Aguś a na miejscu ściętych drzew przy płocie

dzisiaj było w Lublinie szaleństwo ogrodowe ..ja nie byłam ale Ulkonie tak i kupiła mi Celozje...

..pierwsze iryski..a za nimi trojeść ..ale nadrabia wios

...
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42378
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiosenny ogródek na dzikiej skarpie
Misiu Ty to masz dobrze, na targi nie idziesz, a kwiaty same do Ciebie przychodzą
A u mnie klony się sieją , bo klona mam i rok temu nawyrywałam się byle ile, dwa lata temu rozsiał się jesion sąsiadów i też wyrywałam
Teraz jeszcze sieją mi się kasztany od sąsiada. Dąb jest po drugiej stronie ulicy, ale też czasem wychodzi jakaś sadzonka, bo pewnie ptaszki gubią
Dzisiejszy dzień przeszedł, a od jutra znowu praca i jeżeli w nocy jak zapowiadają nie popada to poniedziałek zacznę od podlewania.

A u mnie klony się sieją , bo klona mam i rok temu nawyrywałam się byle ile, dwa lata temu rozsiał się jesion sąsiadów i też wyrywałam


Dzisiejszy dzień przeszedł, a od jutra znowu praca i jeżeli w nocy jak zapowiadają nie popada to poniedziałek zacznę od podlewania.

- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10615
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Wiosenny ogródek na dzikiej skarpie
..oj coś mi kompa robi psikusy znowu ..czy jakieś ufo mi przeszkadza wcięło mi to co napisałam...
Maryś ano dobrze mi.... gorzej tylko jak dzwoniła Ula to musiałam oczami wyobraźni pracować...
Basiu czerwony dąb ale musi być cudny widok...
Judytkowitaj w moim niby ogródku ..ja to mam misz-masz...
oto mój pierwszy
orlik ale jestem dumna
jeszcze raz maczki...dobrze zrobiła im śnieżna zima ...
he, he a co ja na tym kawałku skarpy nie mam 
..piesio pilnuje obejścia...musze pobielić kamienie żeby ślimaki nie zjadły mi dużej hosty...moje rh byle jakie ...



Maryś ano dobrze mi.... gorzej tylko jak dzwoniła Ula to musiałam oczami wyobraźni pracować...

Basiu czerwony dąb ale musi być cudny widok...

Judytkowitaj w moim niby ogródku ..ja to mam misz-masz...


orlik ale jestem dumna

jeszcze raz maczki...dobrze zrobiła im śnieżna zima ...


..piesio pilnuje obejścia...musze pobielić kamienie żeby ślimaki nie zjadły mi dużej hosty...moje rh byle jakie ...


- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13137
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Wiosenny ogródek na dzikiej skarpie
jak można piesia wykorzystywać do pilnowania włości? a ZUS ma choć biedactwo opłacony co by na stare lata dostał jaka taka emeryturkę hahahaha
Nie badz taka skromna masz nie dość zaopatrzeniowca to jeszcze jakie cwietki, irysy ida jak burza a orlik przepięknej urody.
Nie badz taka skromna masz nie dość zaopatrzeniowca to jeszcze jakie cwietki, irysy ida jak burza a orlik przepięknej urody.