Wiosna w wiejskim ogrodzie

[iwonaPM]

Witaj Maryś kwiaty inkarwilli do złudzenia przypominają mi kwiaty rośliny jaką miałam w zeszłym roku ,ale jak się nazywała - nie pamiętam

[reniusia20]

Maryś ale lecisz ze stronkami powolutku zaczynam się gubić ... hhahaa

[Tacca]

Marysiu , więcej optymizmu ,jak ma kwiatki to może będą owoce , czytałam wczoraj w necie że zazwyczaj sprzedawane są obojniaki , znaczy dwupienne , męskie i żeńskie kwiatki ma jednym krzaku . W ubiegłym roku wiosna była kiepska , może kwiatki ci podmarzły.

[adamiec]

Marysiu ja wysiałam w marcu i nic nie wzeszło, nasiona były zbierane z ziemi pod rośliną . Może Tobie się uda i będziesz się cieszyć piękną rośliną

[Maska]

Marzenko dopiero potem przeczytałam, że powinno się ją sadzić w pozycji pochyłej. Zobaczymy jak te sobie poradzą. U Ciebie to zdaje się czytałam, że delosperma zimę przetrwała bez zabezpieczenia. To jest ewenement!
Iwonko może gloksynia, a może masz zdjęcia? ja ją mam pierwszy raz
Reniu eee! chyba nie jest tak źle, jeszcze trafiasz
Danusiu jedynie wrodzony optymizm sprawia że jeszcze u mnie rośnie Jak kupowałam to też to czytałam i dlatego się zdecydowałam. Kwiatki nie omarzły, ale nie zapylone spadły
Irenko po otwarciu tej nasiennika nie widziałam tam całych nasion - więc powiem szczerze nie robię sobie nadziei

[ElleBelle]

Miałam kiedyś cytryniec i wywaliłam go bo miał przez parę lat po parę gronek

[Maska]

Eluś i jak tam słoneczko? ja swojemu dam szansę, bo to zdrowe tałatajstwo!

[ewa w]

Widziałam dzisiaj cytryńca w Castoramie i dobrze, że nie kupiłam skoro musi być para, też nie jestem cierpliwa w oczekiwaniu na owoce

[iwonaPM]

sprawdziłam w necie i to nie gloksynia - byłam pewna że fotki mam ,ale znależć nie mogę kwiaty są tak samo tubowate - moje były czerwone

[Tacca]

Wsadziłam jednego Cytryńca jesienią i miałam nadzieję że dwa- trzy lata będą owocki . Z kiwi mam też utrapienie . Jedną mam obojniaka i ładnie owocuję . kilka lat temu kopiła dwie żeński i jedną męska i do dziś ani jednego kwiatka . Prawdą jest że tą owocującą przycinam tak na 1,5 m , a te inne M nie pozwalał ciąć bo osłaniają ławkę od słońca .

[ewa_rozalka]

Marysiu cześć kochana ,przeczytałam u Ciebie ,że masz wątpliwości co do swojego cytryńca .Nie musisz mieć dwóch egzemplarzy ,aby owocował .Ja mam cytryńca i pierwszy rok też nie miał owoców ,a potem co rok to więcej .To jest piękne i pożyteczne pnącze .Jest nawet u mnie na zdjęciu ,możesz zobaczyć ,jak kwitnie .Białe drobniutkie kwiatuszki najpierw a potem czerwoniutkie owoce .

[Pacynka]

Maska, to szkoda, że 'Naszego Pana' nie było. Mówił, że w poniedziałki zwykle nieobecny z powodu nadmiary pracy, więc może mu się przeciągnęło... I szkoda, że kasza dla kurek nie zakupiona...
Ja za to, dla odmiany, odwiedziłam Pana i zrobiłam bardzo satysfakcjonujące zakupy Częściowo dawkuję je w wątku (na razie jedynie orlik pokazany;)

[Maska]

Ewa szkoda, że nie kupiłaś czekałybyśmy razem
Iwonko szukaj zdjęcia inaczej się nie dowiemy
Danusiu ja też mam utrapienie z kiwi, bo najpierw przesadzałam z ogrodu do ogrodu, jak w końcu znalazł swoje miejsce chyba po 8 latach to się okazało, że mam 2 dziewczynki, dokupiłam chłopaczka, ale ile mi przyjdzie znowu czekać - nie wiem
Ewuniu Rozalko widziałam i trzymam Cię za słowo
Daję mu szansę, bo nie należę do ogrodników, którym jak drzewo nie owocuje to go wycinają - mnie zawsze rośliny żal
Pacynko no to przynajmniej Ty jesteś zadowolona

[pipio]

Witaj Marysiu Dzień znów zapowiada się słoneczny,co za tym idzie ogrodowy Chyba trzeba wydłużyć dzień,czasem go brakuje M proponuje lampkę na czoło

[Maska]

O tak Ewuniu czuję go już we wszystkich mięśniach właśnie skosiłam trawę - koszę sama bo żal mi roślin