Winorośle i winogrona cz. 3
- kapitan
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1433
 - Od: 2 sty 2012, o 21:58
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Dolny Śląsk
 - Kontakt:
 
Re: Winorośle i winogrona cz. 3
"Winoroślowe chwasty" czują się dobrze prawie wszędzie. Tak należy rozumieć moja poprzednią wypowiedź. Bardziej wymagająca odmiana na systematycznie zakwaszanej glebie po prostu nie będzie chciała rosnąć.
			
			
									
						
							Piotr
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
			
						http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Winorośle i winogrona cz. 3
Dzięki za odpowiedzi.  
  A co do katowania siebie winogronami nienajlepszej jakości to problem jest złożony. Otóż najbardziej zależy mi  jednak na zakryciu brzydkiego muru sasiada w okresie letnim. I teraz rozrośnięte winogrona spełniają to oczekiwanie. A przy tym nie chorują, nie wymarzają ( nawet w bardzo ostre zimy) - a to wielkie plusy. Oczywiście, wpadłam na to, żeby podmienić mało smaczne ( choć w miejscu nasłonecznionym nad tarasem o ekspozycji południowej - są bardzo dobre) winogrona na smaczniejsze. Jednak chcę zrobić to płynnie. Nie chciałabym znów podziwiać okropnego muru... Trzy lata temu zaczęłam dosadzać lepszą, ciemną odmianę ( niestety nie znam nazwy), ale trochę to idzie opornie. Z 6-7 krzaczków przetrwały pierwszą b. mroźną zimę tylko trzy ( ale za to rorosły się już bardzo ładnie choć są ściółkowane korą). Zaczęłam się zastanawiać, czy przyczyną nie jest również brak miejsca - dosadzałam w końcu miedzy rozrośniętymi 6-7- letnimi winoroślami... Dlatego 1,5 roku temu 6 krzaczków białej odmiany  ( też nie znam nazwy, bo otrzymałam je w prezencie) wsadziłam przy innej ścianie ( ekspozycja południowa) i świetnie rosną. Jeśli eksperyment z 6 krzaczkami się powiedzie to postanowiłam wykopać co trzeci-czwarty stary krzak i w te miejsca dosadzić lepsze odmiany... I w nastepnym roku kolejne wymieniać  i kolejne... Tyle tytułem wyjaśnienia... 
			
			
									
						
										
						- groch8888
 - 100p

 - Posty: 142
 - Od: 24 lut 2012, o 09:58
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
 
Re: Winorośle i winogrona cz. 3
Skusiłam się dzisiaj na zakup "Biedronkowej"  sadzonki winorośli odmiany Kerling w ładnej wysokiej doniczce... Zaraz po powrocie chciałam ją wkopać ale zdębiałam- okazała się dość marna, kawałek patyka z nie wytworzonymi korzonkami - czy to ma szansę się przyjąć ?
			
			
									
						
							 Pozdrawiam Veronica
			
						- 
				Winogrodek
 - 200p

 - Posty: 388
 - Od: 14 gru 2010, o 20:34
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: południowe Mazowsze
 
Re: Winorośle i winogrona cz. 3
Najlepiej idź i oddaj im ( oczywiście zarządaj zwrotu pieniędzy ). Coś co ma liście ( zakładam, że ma ) i nie ma korzeni ma ma znikome szanse ma przeżycie. A jeżeli nie ma ani korzeni, ani pędów zielonych to dla mnie jest jakis przekręt - to nie jest sadzonka, a patyk w ziemi
			
			
									
						
										
						- 
				Bartnik
 - 100p

 - Posty: 114
 - Od: 9 kwie 2011, o 19:55
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Górny Śląsk
 
Re: Winorośle i winogrona cz. 3
Posadź i powinno się przyjąć do jesieni, wszystko zależy od gleby i stanowiska. Ziemia i słońce robią cuda, szczególnie wśród winorośli, to jest owoc inny niż wszystkie, bo doskonale rośnie w miejscach gdzie za bardzo nawet trawa rosnąć nie chce. Kiedyś znajomy likwidował winogrona z pod garażu, wiec je uciąłem, a że nie miałem łopaty to je wyrwałem z ziemi i posadziłem na swojej ziemi, winogrona bezproblemu się przejęły. Jedyny problem z tymi winoroślami z biedronki to może być nasz klimat, bo wiele winogron po prostu będzie potrzebować masę oprysków na wszelkie choroby, a wtedy to moim zdaniem nie ma sensu, bo nie dość że sama chemia to i koszty ogromne. Lepiej sadzić winogrona na nasze warunki, tak jak robią na Morawach.(klimat podobny do naszego)
			
			
									
						
										
						- WacekJ
 - 200p

 - Posty: 293
 - Od: 22 maja 2011, o 16:11
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Białystok
 
Re: Winorośle i winogrona cz. 3
Vitis vinifera mocno podatna na mączniaka rzekomego.groch8888 pisze:Skusiłam się dzisiaj na zakup "Biedronkowej" sadzonki winorośli odmiany Kerling
http://www.winogrona.org/index.php?title=Kerling
- groch8888
 - 100p

 - Posty: 142
 - Od: 24 lut 2012, o 09:58
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
 
Re: Winorośle i winogrona cz. 3
Dziękuję za rady. Jednak postanowiłam ją wkopać a jeżeli się nie przyjmie to trudno 
 
Teraz czekam na dostępność w Szkółkłce Roślin Ozdobnych "Clematisy" odmian Reliance, Swenson Red, Aurora, Muskat Odeskij, Schuyler i Medina
			
			
									
						
							Teraz czekam na dostępność w Szkółkłce Roślin Ozdobnych "Clematisy" odmian Reliance, Swenson Red, Aurora, Muskat Odeskij, Schuyler i Medina
 Pozdrawiam Veronica
			
						- 
				luk3Z
 - 50p

 - Posty: 67
 - Od: 26 kwie 2012, o 10:09
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Sobków/Ponidzie
 
Re: Winorośle i winogrona cz. 3
Lepiej poczekaj na dostępność u pana Piotra (Kapitan) albo pana Marcina (Space99) ;)
Sadzonki są doskonałej jakości.
			
			
									
						
										
						Sadzonki są doskonałej jakości.
- 
				Kapitan Kloss
 - 10p - Początkujący

 - Posty: 16
 - Od: 24 wrz 2012, o 22:29
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 
Re: Winorośle i winogrona cz. 3
Kapitanie i jurku16a poproszę znów o Waszą pomoc.
Zastosowałem się do Waszych wskazówek i wygląda wszystko dobrze. Mam jednak wątpliwości, co dalej.
1. Kordianka. Czy coś mam ucinać, robić? Czy w którymś momencie trzeba odciąć stożek wzrostu?

2. Kordianka. Idą 3 latorośle. Jedna w ziemi, druga na styku, trzecia , najmniejsza, tam gdzie chyba trzeba. Co radzicie, bo chciałbym go jednak zasypać.

3. Nieznany. Coś powinienem z nim robić?

Uploaded with ImageShack.us
Z góry bardzo dziękuję!
			
			
									
						
										
						Zastosowałem się do Waszych wskazówek i wygląda wszystko dobrze. Mam jednak wątpliwości, co dalej.
1. Kordianka. Czy coś mam ucinać, robić? Czy w którymś momencie trzeba odciąć stożek wzrostu?

2. Kordianka. Idą 3 latorośle. Jedna w ziemi, druga na styku, trzecia , najmniejsza, tam gdzie chyba trzeba. Co radzicie, bo chciałbym go jednak zasypać.

3. Nieznany. Coś powinienem z nim robić?

Uploaded with ImageShack.us
Z góry bardzo dziękuję!
- 
				chudziak
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2567
 - Od: 8 maja 2010, o 22:55
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy
 
Re: Winorośle i winogrona cz. 3
Proszę podpowiedzcie czy do oprysku Amistarem i Folpanem można dodać Magus bo jakoś nie mogę znaleźć  
  
Czy jednak nie należy łączyć?
			
			
									
						
										
						Czy jednak nie należy łączyć?
- kapitan
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1433
 - Od: 2 sty 2012, o 21:58
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Dolny Śląsk
 - Kontakt:
 
Re: Winorośle i winogrona cz. 3
Nie należy łączyć (tak jest bezpieczniej). Już i tak łączysz  dwa preparaty.
			
			
									
						
							Piotr
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
			
						http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
- 
				Kapitan Kloss
 - 10p - Początkujący

 - Posty: 16
 - Od: 24 wrz 2012, o 22:29
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 
Re: Winorośle i winogrona cz. 3
Kapitanie, czy mógłbym prosić o spojrzenie na mój post ze strony 6 i podpowiedź.
Bardzo dziękuję,
			
			
									
						
										
						Bardzo dziękuję,
- kapitan
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1433
 - Od: 2 sty 2012, o 21:58
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Dolny Śląsk
 - Kontakt:
 
Re: Winorośle i winogrona cz. 3
Przepraszam ale ostatnio mam dużo mniej czasu na analizowanie wątków. Nie pamiętam co Ci doradzałem wcześniej. Teraz nic się nie skraca, wszystko co zdecydujemy zostawić ma rosnąć.
			
			
									
						
							Piotr
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
			
						http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
- 
				monberka
 - 500p

 - Posty: 655
 - Od: 2 kwie 2013, o 08:40
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Warszawa
 
Re: Winorośle i winogrona cz. 3
Mam pytanie: zakupiłam w sklepie winorośl i ma już liście...teraz nie wiem, czy najpierw ją jakoś przyciąć przed posadzeniem? czy może ją posadzić i nic nie ciąć?
			
			
									
						
							MONIA
Zapraszam:)
			
						Zapraszam:)
- Space99
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 878
 - Od: 27 mar 2009, o 12:21
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Alwernia - małopolska
 - Kontakt:
 
Re: Winorośle i winogrona cz. 3
Posadzić , zostawić jedną, góra 2 ładne latorośla (te zielone pędy) nie więcej i dać jej palika 2m żeby rosła pionowo...
Tylko tak posadzić żeby korzenie docelowo były na głębokości 30cm. Więc jak sadzonka krótka (przypuszczam) posadzić w zagłębieniu i dopiero jesienią dosypać ziemi.
			
			
									
						
							Tylko tak posadzić żeby korzenie docelowo były na głębokości 30cm. Więc jak sadzonka krótka (przypuszczam) posadzić w zagłębieniu i dopiero jesienią dosypać ziemi.
Pozdrawiam Marcin
Moje winorośla
			
						Moje winorośla
 
		
