Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2788
- Od: 20 sty 2011, o 17:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie
Michał! Jakie piękne zdjęcia pokazałeś, niektóre wprost zachwycające! No, czereśni to chyba będzie w tym roku urodzaj -/
- Darmokot
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1953
- Od: 10 lis 2012, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kieleckie
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie
Bogusiu Witaj
Oj dobrze, że nie widzisz teraz mojego ogrodu, w ścieżkach urosła łąka ale pozwalam jej na to, niech urośnie większa to zamiast plewić wezmę taką płaską motykę, wszystko skopię i zgrabię i w godzinę wszystko posprzątane. Miłego wieczoru
Małgosiu Dziękuję za miłe słowa
Kwiatki już opadły, zaczęły się ukazywać owoce, widzę już, że czereśni będzie mnóstwo, morele mają już około centymetra średnicy, będą gruszki fioletowe, śliwki jeszcze za małe by określić a jabłonki, orzechy i wiśnie zrzucają resztki kwiatów. Ale jeśli nie będzie przymrozków (co jest pewne z prognoz, najzimniej ma być +7*C we wtorek ranem) ani nawałnic z gradem (co jest mniej pewne) to będzie klęska urodzaju. Porzeczki, agresty, aronie i pigwowce też ładnie się zapowiadają
Zamówiłem dla klientki paczkę u Konieczki i dla siebie dołożyłem mydleńca wiechowatego (piękne drzewko) oraz jagody kamczackie - Atut i Czelabińska. Może w środę będą.


Małgosiu Dziękuję za miłe słowa


Zamówiłem dla klientki paczkę u Konieczki i dla siebie dołożyłem mydleńca wiechowatego (piękne drzewko) oraz jagody kamczackie - Atut i Czelabińska. Może w środę będą.
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie
Mój warzywnik nadal w tracie kopania
A na kwitnienie jabłoni i grusz jeszcze czekam. Skusiła mnie wizja zakupów krzewów...

- dorkow0
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2616
- Od: 17 sty 2013, o 22:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie
Witaj Michale... Moje szczepienia na razie marne i obawiam się, że nic z nich nie będzie...
Kota szkoda, mimo, że rozbójnik, ale nieźle ktoś musiał jechać, żeby kota zabić... To mocne zwierzęta...
Mój ogród szleje i rośliny też rosną jak na drożdżach...
Pozdrowienia zostawiam...
Kota szkoda, mimo, że rozbójnik, ale nieźle ktoś musiał jechać, żeby kota zabić... To mocne zwierzęta...
Mój ogród szleje i rośliny też rosną jak na drożdżach...
Pozdrowienia zostawiam...
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie
Dobrze że nie masz dużych strat. Jak robisz gnojówkę z mnieszka? stosujesz ja jak nawóz tak jak z pokrzywy?
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie
Klęska urodzaju powiadasz? To chyba dobrze? Zwłaszcza czereśni zazdroszczę, bo mi dwie wygniły i już nie próbuję. A najbardziej mi smakują czereśnie jedzone prosto z drzewa 

Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie
Michale co tam u Ciebie ?
- Darmokot
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1953
- Od: 10 lis 2012, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kieleckie
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie
Ewamaj Jak zamówiłem krzewy w sobotę to do dziś na nie czekam
Dorotko Niestety kot nie był dopilnowany i biegał po drodze jak mu się podobało. Zaczynam się zastanawiać czy z moich szczepień coś dożyje przyszłego miesiąca, nagle przestały współpracować ze mną. Zupełnie jak morela. Jeszcze niedawno zachwalałem do Romka jak to u mnie świetnie morele rosną a tu wczoraj zobaczyłem takie coś

Przedwczoraj nic nie wskazywało na jej padnięcie a wczoraj taka klapnięta. Jedna gałąź u dołu tylko jest normalna, mam nadzieję, że urośnie z niej zdrowe drzewo. Choć ta morela już raz padła w 2009 i się odbiła. Widać musi tak co jakiś czas paść
Gosiu Rwę najbardziej wyrośnięte mniszki do wiadra i zalewam wodą na 7 dni, zostawiam niedomknięte, żeby był dostęp powietrza,a potem podlewam bez rozcieńczania warzywa i owocowe. Pod ozdobne szkoda gnojówek, muszą się zadowolić azofoską
Jacku Jak na razie zapowiada się na wielki urodzaj ale jeszcze czeka nas świętojański opad, pewnie jakieś wichury to owoców będzie mniej a najgorsze szpaki
Choć jak do tej pory pojawiły się tylko raz, 2 lata temu. Czereśni to pewnie będzie ponad tona.
Gosiu Z nowości to wieś nam się chce podzielić, tzn część chce się oddzielić i utworzyć nową, na szczęście nie jest to takie łatwe i mam nadzieję, że im się nie uda
Nastawiam się psychicznie na koszenie sadu, czekam tylko aż mniszki przekwitną, zaopatrzyłem się w zbiorniik do podlewania warzyw

Będzie to stało na paletach na wysokości około 140 cm żeby był lepszy spływ wody wężem, nie wiem tylko czy ze swoim wzrostem dam radę wsadzić z góry wąż do napełnienia
Pióropusznik strusi


Dorotko Niestety kot nie był dopilnowany i biegał po drodze jak mu się podobało. Zaczynam się zastanawiać czy z moich szczepień coś dożyje przyszłego miesiąca, nagle przestały współpracować ze mną. Zupełnie jak morela. Jeszcze niedawno zachwalałem do Romka jak to u mnie świetnie morele rosną a tu wczoraj zobaczyłem takie coś

Przedwczoraj nic nie wskazywało na jej padnięcie a wczoraj taka klapnięta. Jedna gałąź u dołu tylko jest normalna, mam nadzieję, że urośnie z niej zdrowe drzewo. Choć ta morela już raz padła w 2009 i się odbiła. Widać musi tak co jakiś czas paść

Gosiu Rwę najbardziej wyrośnięte mniszki do wiadra i zalewam wodą na 7 dni, zostawiam niedomknięte, żeby był dostęp powietrza,a potem podlewam bez rozcieńczania warzywa i owocowe. Pod ozdobne szkoda gnojówek, muszą się zadowolić azofoską

Jacku Jak na razie zapowiada się na wielki urodzaj ale jeszcze czeka nas świętojański opad, pewnie jakieś wichury to owoców będzie mniej a najgorsze szpaki

Gosiu Z nowości to wieś nam się chce podzielić, tzn część chce się oddzielić i utworzyć nową, na szczęście nie jest to takie łatwe i mam nadzieję, że im się nie uda


Będzie to stało na paletach na wysokości około 140 cm żeby był lepszy spływ wody wężem, nie wiem tylko czy ze swoim wzrostem dam radę wsadzić z góry wąż do napełnienia

Pióropusznik strusi

- gajowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3220
- Od: 11 maja 2011, o 07:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie
I u nas zapowiada się klęska urodzaju czereśni 

pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Moje wątki
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie
To ja chcę u Was mieszkać
Uwielbiam czereśnie.
Michale a ten pojemnik nie ma kraniku? Widziałam takie i wszystkie były z kranikami.Może wstaw na dole kranik. Jesteś pomysłowy to jakoś go zamontujesz

Michale a ten pojemnik nie ma kraniku? Widziałam takie i wszystkie były z kranikami.Może wstaw na dole kranik. Jesteś pomysłowy to jakoś go zamontujesz

- romix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1187
- Od: 22 paź 2010, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie
Morelka, rzeczywiście coś nie taka jak powinno być. U mnie migdałek w tamtym roku pięknie kwitł, a w tym roku starsze pędy jakieś marne. Listki tylko wyjrzały na świat i tak zostały. Być może przemarzły pąki przy tych większych mrozach wiosennych?


Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie
Na swoim migdałku miewam moniliozę-nagle bez przyczyny więdną liście od czubka gałązki i posuwa się to w dół. Wycinam chore części i robię oprysk preparatem przeciwgrzybowym, a migdałek po cięciu zagęszcza się coraz bardziej.
- dorkow0
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2616
- Od: 17 sty 2013, o 22:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie
Witaj Mariusz... Dziś tylko pozdrowienia zostawiam... Coś mnie rwa kulszowa dorwała i chyba długo nie posiedzę przed laptopem... Starość nie radość, choć wcale się tak nie czuję... 

Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie
Michale co tam u Ciebie nowego?
- Rewi
- 1000p
- Posty: 3623
- Od: 17 lip 2012, o 11:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Woj. Lubelskie
- Kontakt:
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie
Piękna soczysta zieleń u Ciebie 

Zapraszam serdecznie służę pomocą, pozdrawiam Ewa! ;)
Pomysł na ogród-projekty do wykorzystania!,
Ogród rewii cz.III !
Pomysł na ogród-projekty do wykorzystania!,
Ogród rewii cz.III !