

Basiu ja w ciągu 30 minut od zerwania kwiatuszków dostaraczyłam bukiecik.Najlepiej było by zawinąć łodyżki w nawilżoną watę i do foliowego woreczka włożyć, tak dostarczałam stokrotki rok temu, wytrzymały 7 godzin podróży

Aniu czar_na do tego trzeba mieć motywację....ja kilka lat temu popalałam E-pki ale wkurzało mnie ciągłe ładowanie i nie mogąc się doczekać kopciłam analoga.Teraz wystraszył mnie lekarz



Muszę jeszcze spróbować tej Norbitkowej szekulady oraz truskaweczki...
