Mateuszu, Beato, Magdo, Piotrze, Olu dziękuję za odwiedziny
Mateusz dziękuję za identyfikację, też tak myślałam, że to Eriocactus warasii, ale nie byłam pewna. Też nie wiedziałam, że mam aż tyle

aż do momentu ponumerowania kaktusów i opisania ich

, jestem przerażona tą "chorobą kaktusową", ale oczywiście pozytywnie
Beatko tak jak widzisz przygoda z sukulentami zaczęła się przez przypadek, a dlaczego kaktusy? bo to jedyne roślinki, których z braku wody nie uśmiarcam
Magdo wystawa południowo-zachodnia, właściwie bardziej południowa, w razie deszczy mam szklarenkę balkonową, widać ją fragmentarycznie na 10 stronie wątku, a niedługo będę miała daszek szklany nad balkonem

, co do sukulentów to nie stoja na bezpośrednim słońcu są lekko zacienione, do zdjęcia postawiłam w słonku, do tej pory się nie przypaliły. Co do Crassul to stoją w pełnym słonku troszkę się wybarwiły, ale nie przypaliły.
Piotrze jest trochę tego zielska

, co do fiszek to będą zmienione na inne mniejsze, bo nie widać roślinek
Olu też mi się wydaje, że to są dla Crassulek dobre warunki, widzę, że ładnie zaczynają przyrastać
Dzisiaj i ja odwiedziłam Tesco

i oczywiście nie wyszłam z pustymi rękoma
