U mnie też prawie wszystkie rurki zasklepione. Teraz trzeba dać im spokój. Po siedmiu dniach z jajka mamy larwę . Ta przez około miesiąca będzie się obżerać. Na koniec potrzebuje jeszcze kilku ( 3-4 ) tygodni na oprzęd kokonu i przepoczwarzenie w postać dorosłego owada ( imago ) czyli wypada nam dać im spokojnie poleżeć w rurkach do końca lipca.
A tu link do mojej skromnej stronki jak w prosty sposób zagospodarowałem kokony bez większych nakładów pracy i pieniędzy.
Mason Bee wild bees to help your garden.
https://plus.google.com/u/0/10660210131 ... nDmyM5nWbc
Żebym tak mógł z moimi pszczółkami. Niestety miodne to kosztują. Całą zimę robiłem ( w wolnym czasie ) ule Wielkopolskie. Na wiosną wywiozłem do pasieki nad Wisłę.
No i jakieś bydlaki mi je spalili. Uratował się jeden z pięciu który stał dalej. Znalazłem tylko gwoździe , puszki po piwie i sreberka od grilla w popiele.
Natomiast w przyszłym roku planuje zrobić coś takiego jak na tym zdjęciu

i dołożyć ul ze wściekłymi pszczołami np. Kaukaz lub Włoszka typ F3 . Niech popróbują walczyć z zasiedloną rodzinką a nie pustym ulem.

Nie ma takiej okoliczności życiowej która zwalniała by człowieka od myślenia.