Ranczo Nokły cz. 5.
-
- 500p
- Posty: 604
- Od: 20 sty 2009, o 10:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa i nie tylko 6a/6b
Re: Ranczo Nokły cz. 5.
Tadeuszu , będziemy mieli wspaniałą okazję żeby zobaczyć na bieżąco
jak powstaje nowy ogród. To dopiero będzie lekcja poglądowa
dla zaczynających przygodę z ogrodnictwem a dla innych możliwość
doszkolenia się .
jak powstaje nowy ogród. To dopiero będzie lekcja poglądowa
dla zaczynających przygodę z ogrodnictwem a dla innych możliwość
doszkolenia się .
Pozdrawiam , Joanna
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3394
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ranczo Nokły cz. 5.
KASIU-dziękuję za spacer po ogrodzie oraz za ciepłe słowa o naszej w nim pracy.
ANULKO-dziękuję za odwiedziny, kwiaty to nasza specjalność są nie tylko w Nokłach, ale też i w Kijanach, gdzie pozostawili nam poprzedni właściciele.
JOASIU-dziękuję za odwiedziny, na powstanie "nowego ogrodu" trzeba będzie trochę poczekać, pierwszeństwem jest remont "ruin zamku" oraz odchwaszczenie całej działki. Chwastów na niej moc i to ogromna ilość chwastów których jest bardzo trudno usunąć, stąd musimy się uciekać do środków chemicznych i to chyba w kilkukrotnym użyciu. Na zachwaszczonej działce nie ma co zakładać ogrodu.
Wiosna w całej pełni, nareszcie nie narzekamy że czas się wlecze. Pracujemy w Nokłach (jestem już po pierwszym koszeniu trawnika), z pomocą córki Justynki, pracujemy też i w Kijanach.
Oto jak w początkach maja wyglądają NOKŁY:

















W Kijanach również dużo wiosennych kwiatów;




Prace remontowe trwają a pokażemy dopiero efekt końcowy.
Pozdrawiamy Tereska i Tadeusz.
ANULKO-dziękuję za odwiedziny, kwiaty to nasza specjalność są nie tylko w Nokłach, ale też i w Kijanach, gdzie pozostawili nam poprzedni właściciele.
JOASIU-dziękuję za odwiedziny, na powstanie "nowego ogrodu" trzeba będzie trochę poczekać, pierwszeństwem jest remont "ruin zamku" oraz odchwaszczenie całej działki. Chwastów na niej moc i to ogromna ilość chwastów których jest bardzo trudno usunąć, stąd musimy się uciekać do środków chemicznych i to chyba w kilkukrotnym użyciu. Na zachwaszczonej działce nie ma co zakładać ogrodu.
Wiosna w całej pełni, nareszcie nie narzekamy że czas się wlecze. Pracujemy w Nokłach (jestem już po pierwszym koszeniu trawnika), z pomocą córki Justynki, pracujemy też i w Kijanach.
Oto jak w początkach maja wyglądają NOKŁY:

















W Kijanach również dużo wiosennych kwiatów;




Prace remontowe trwają a pokażemy dopiero efekt końcowy.
Pozdrawiamy Tereska i Tadeusz.
-
- 500p
- Posty: 604
- Od: 20 sty 2009, o 10:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa i nie tylko 6a/6b
Re: Ranczo Nokły cz. 5.
Tadeusz - a możesz pokazać jak wyglądało w momencie kupienia.
Największą frajdą jest oglądania jak wszystko pięknieje.
Największą frajdą jest oglądania jak wszystko pięknieje.
Pozdrawiam , Joanna
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Ranczo Nokły cz. 5.
Tadeuszu-"ruiny zamku w Kijanach nad Wieprzem" to śi starożytnie jakoś brzmi.Życzę by zapał Was nie opuścił.Na pewno i tam stworzycie kolejny piękny ogród.Powodzenia!
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ranczo Nokły cz. 5.
Byłam,spacerowałam ,podziwiałam.....za prace i chęci na zmianę....i chyba za odwagę ,ja młodsza a bałabym się
Widzę że Justynka też plewi na kolanach-jak ja...inaczej nie umiem

Widzę że Justynka też plewi na kolanach-jak ja...inaczej nie umiem

Re: Ranczo Nokły cz. 5.
Nie mogę się doczekać efektu końcowego na pewno będzie super
nawet do pomocy w ogrodzie widzę pieska

nawet do pomocy w ogrodzie widzę pieska

Ostoja spokoju...
Pozdrawiam Daria
Pozdrawiam Daria
- magduska81
- 500p
- Posty: 562
- Od: 11 wrz 2012, o 22:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nad Wisła-Ach Lubelskie :)
Re: Ranczo Nokły cz. 5.
Witam ponownie, właśnie zwiedzam wirtualnie Wasz ogród i jestem pod wrażeniem,takie wszystko ładne jak w pudełeczku
Mieczyki podarowane w Lublinie posadzone i cebula ruska też już szczypiorkuje.Mam nadzieję że skusicie się na podróż sentymentalną w miejsce urodzenia babci:)Pozdrawiam i zapraszam

Przez moj ogród przewineło się wiele osób... po każdym została jakaś pamiątka. Najdroższe są te, które pozostały w sercu.
Sprzedam/wymienię:Byliny Krzewy Kwiaty rustykalne
Moje małe co nieco
Sprzedam/wymienię:Byliny Krzewy Kwiaty rustykalne
Moje małe co nieco
- Norbitka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2081
- Od: 7 lip 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ranczo Nokły cz. 5.
Ja szczypiorek już jem, ale mieczyki się nie pokazały jeszcze...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3394
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ranczo Nokły cz. 5.
ANIU-dziękujemy za spacer po ogrodzie,w Nokłach już nie tylko zielono ale i kolorowo.
JOASIU- dziękujemy za odwiedziny, trudno było zobaczyć co kupujemy gdyż gdy zobaczyliśmy tę "posesję" w październiku, to wyglądała jak "dżungla"- wszystko było zarośnięte lianami- wysokimi pnączami przy pomocy kilkuletnich siewek różnych drzew. By cokolwiek zobaczyć trzeba było torować sobie drogę wśród pnączy by zobaczyć dom i inne rozwalające się już "obiekty".
Zdjęcia mamy , ale już po odsłonięciu jako tako domu, pokażemy je gdy remont domu będzie dobiegał końca, teraz nie chcemy by ktokolwiek mógł nam przeszkadzać w remontowaniu naszych "ruin zamku", na razie gromadzimy materiały do remontu;






Oczywiście , nie tylko pracujemy, zdarza się też że odpoczywamy:

Prosimy o cierpliwość , z pewnością pokażemy każdy fragment naszej pracy przy odbudowywaniu "ruin zamku"
EWO- dziękujemy za odwiedziny, tak starożytne nazewnictwo uknuł mój brat inżynier z wieloletnim doświadczeniem budowlanym

Popatrz na zdjęcie powyżej , czy Ci nie przypomina jakiegoś "zamku na skale"?
GRAŻYNKO- dziękujemy za spacer po naszych "włościach", jak są chęci, to się i odwaga znajdzie, życie pokaże czy nam zdrowia i zapału starczy.
Justynka ma specjalne spodnie do plewienia na kolanach, one się już nie przecierają i .......
DARIO- dziękujemy za odwiedziny, miło że nam kibicujesz. Pomocników to my zapraszamy wszystkich najlepiej z ubraniem roboczym, chociaż i ubrań roboczych u nas nie brak. Ciebie również zaproszenie dotyczy
. W ciągu najbliższych pięciu lat pracy w Kijanach nie zabraknie.
MAGDO-dziękujemy za spacer po naszym ogrodzie, miło nam czytać pochlebne oceny naszej pracy. Dziękujemy za zaproszenie w miejsce naszych przodków, na pewno skorzystamy ,jeśli tylko czas nam pozwoli.
BEATKO- dziękujemy za odwiedziny, cieszymy się że smakują Ci nasze nowalijki, to samo zdrowie. Mieczyki na pewno urosną by Cieszyć Twoje oczy w pełni lata
. A więc cierpliwości ...
W Nokłach pełnia wiosny, wszystko kwitnie w koło- tak jak w piosence i na zamieszczonych poniżej zdjęciach:








W ogrodzie, poza odpoczynkiem również pracujemy:



Maj, to okres gdy w ogrodzie kwitną różaneczniki. Jest to najpiękniejszy czas w ogrodzie, rododendrony i azalie widać z każdej części ogrodu, zapraszamy do obejrzenia naszych najpiękniejszych kwitnących roślin:


















W ogrodzie nie tylko kwitną różaneczniki:




Ogród był by nie pełny gdyby nie pokazał jeszcze jednej uczestniczki;

Pozdrawiamy Tereska i Tadeusz.
JOASIU- dziękujemy za odwiedziny, trudno było zobaczyć co kupujemy gdyż gdy zobaczyliśmy tę "posesję" w październiku, to wyglądała jak "dżungla"- wszystko było zarośnięte lianami- wysokimi pnączami przy pomocy kilkuletnich siewek różnych drzew. By cokolwiek zobaczyć trzeba było torować sobie drogę wśród pnączy by zobaczyć dom i inne rozwalające się już "obiekty".
Zdjęcia mamy , ale już po odsłonięciu jako tako domu, pokażemy je gdy remont domu będzie dobiegał końca, teraz nie chcemy by ktokolwiek mógł nam przeszkadzać w remontowaniu naszych "ruin zamku", na razie gromadzimy materiały do remontu;






Oczywiście , nie tylko pracujemy, zdarza się też że odpoczywamy:

Prosimy o cierpliwość , z pewnością pokażemy każdy fragment naszej pracy przy odbudowywaniu "ruin zamku"
EWO- dziękujemy za odwiedziny, tak starożytne nazewnictwo uknuł mój brat inżynier z wieloletnim doświadczeniem budowlanym

Popatrz na zdjęcie powyżej , czy Ci nie przypomina jakiegoś "zamku na skale"?
GRAŻYNKO- dziękujemy za spacer po naszych "włościach", jak są chęci, to się i odwaga znajdzie, życie pokaże czy nam zdrowia i zapału starczy.
Justynka ma specjalne spodnie do plewienia na kolanach, one się już nie przecierają i .......

DARIO- dziękujemy za odwiedziny, miło że nam kibicujesz. Pomocników to my zapraszamy wszystkich najlepiej z ubraniem roboczym, chociaż i ubrań roboczych u nas nie brak. Ciebie również zaproszenie dotyczy

MAGDO-dziękujemy za spacer po naszym ogrodzie, miło nam czytać pochlebne oceny naszej pracy. Dziękujemy za zaproszenie w miejsce naszych przodków, na pewno skorzystamy ,jeśli tylko czas nam pozwoli.
BEATKO- dziękujemy za odwiedziny, cieszymy się że smakują Ci nasze nowalijki, to samo zdrowie. Mieczyki na pewno urosną by Cieszyć Twoje oczy w pełni lata

W Nokłach pełnia wiosny, wszystko kwitnie w koło- tak jak w piosence i na zamieszczonych poniżej zdjęciach:








W ogrodzie, poza odpoczynkiem również pracujemy:



Maj, to okres gdy w ogrodzie kwitną różaneczniki. Jest to najpiękniejszy czas w ogrodzie, rododendrony i azalie widać z każdej części ogrodu, zapraszamy do obejrzenia naszych najpiękniejszych kwitnących roślin:


















W ogrodzie nie tylko kwitną różaneczniki:




Ogród był by nie pełny gdyby nie pokazał jeszcze jednej uczestniczki;

Pozdrawiamy Tereska i Tadeusz.
- sosna1
- 500p
- Posty: 672
- Od: 23 mar 2010, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Mazury
Re: Ranczo Nokły cz. 5.
Ale trafiłam. Wspaniałe widoki i remont widzę pełną parą
Będę cierpliwie czekać na efekty!

- Norbitka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2081
- Od: 7 lip 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ranczo Nokły cz. 5.
W Nokłach jest bajecznie. A nowe siedlisko... podziwiam Waszą pracowitość.
- zuzanna2418
- 1000p
- Posty: 1525
- Od: 15 maja 2013, o 09:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa ale i trochę lubelskie
Re: Ranczo Nokły cz. 5.
Kochani, dziękuję za odwiedziny! Klub forumowiczów-ruinowiczów się powiększa! U Was toż to prawdziwy ogród botaniczny! Jesteście wspaniali! Pokazujcie dalsze dokonania!
Zuzanna Ten, kto się śmieje, ten ma nadzieję
Nie porzucaj, nie rozmnażaj - sterylizuj
moje wątki miastowe i wiejskie

moje wątki miastowe i wiejskie
- Ruda2011
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3227
- Od: 19 mar 2011, o 10:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Południe Warszawy
Re: Ranczo Nokły cz. 5.
Ruiny zamku w Kijanach ....... brzmi prawie jak "ruiny zamku w Kiejdanach"
..... czyli, dobrze brzmi, tak ..... magnacko
Patrzę i patrzę na foty z materiałami budowlanymi i ...... i zazdroszczę Wam
. Fajnie, gdy się ma wyzwanie, krew szybciej krąży i nie ma czasu gnuśnieć 


Patrzę i patrzę na foty z materiałami budowlanymi i ...... i zazdroszczę Wam


Re: Ranczo Nokły cz. 5.
Praca przy ruinach wre, a w tle wypatrzyłam maszynę do szycia. Taki mebel pasuje jak ulał do "ruin zamku".
Nokły jak zwykle piękne i zadbane, kolekcja różaneczników ogromna! No i moja ulubiona Inversa w zielonej sukience
Pozdrawiam serdecznie!
Nokły jak zwykle piękne i zadbane, kolekcja różaneczników ogromna! No i moja ulubiona Inversa w zielonej sukience

Pozdrawiam serdecznie!