Aaa, violka też śliczna - dostałem ostatnio sadzoneczkę ale gdzie jej tam do tej wielkości... Ale poczekam bo widzę warto. 
Za co byś się nie zabrała wygląda pięknie i profesjonalnie. Pokazuj je częściej, może nic mądrego nie napiszę, ale zawsze podziwiam z przyjemnością.
hmmmsokolica pisze:
Aniu (...)
Aparat mam niezmiennie ten sam od 2 lat. Taki zwyklak, którego można do kieszeni schowaćCanon PowerShot SX120 IS. Czyli badziew
Mąż ma lustro, ale ja nie umiem się nim posługiwać. Próbowałam, ale raz że ciężki, dwa że nie umiem dobrze wykombinować na manualu ustawień. A ten mały, poręczny, na moje potrzeby wystarcza w zupełności, no i ... lubię go
może to jest właśnie ten problem - ciężkie, lufa spora wcisnąć się z nią w zakamarki nie mogę, a kombinowania z ustawieniami wciąż nie mam czasu opanować 
Wszystkim widzę, podoba się Australis Lisa, a ja jej nie lubię. Jest bo jest. Nijak jej upiąć na pałąk, rośnie wzwyż. Przypuszczam, że za 2-3 miesiące będzie już potrzebowała cięcia. 
Oby tylko prognozy na najbliższe dni się nie zmieniły.
trzymam kciuki za ładną pogodę 
Wyczekuję ich razem z Tobą 
wyłamujesz się-żółta kartka- a ja widziałam krwiste Gymnocalycium baldianum 
I był to G. baldianum, który notorycznie zasusza mi pąki. 
