Balkonowy raj - Cuxiowe kwiatomaniactwo
- Magdallena
- 1000p
- Posty: 2068
- Od: 26 lis 2010, o 23:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Balkonowy raj - Cuxiowe kwiatomaniactwo
Dziewczyny, dzięki za informację. W zeszłym roku kupowałam w carrefourze po mniej niż 5 zł, aż trzy kupiłam. Śliczne były i długo kwitły.
-
- 1000p
- Posty: 1491
- Od: 24 maja 2009, o 22:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
Re: Balkonowy raj - Cuxiowe kwiatomaniactwo
Witam się
Czy ja dobrze zrozumiałam? Trzymałaś komarzycę na balkonie i przezimowała?


- cuxia
- 200p
- Posty: 249
- Od: 7 maja 2012, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Murowana Goślina / Poznań
Re: Balkonowy raj - Cuxiowe kwiatomaniactwo
Witajcie po dłuższej przerwie:)
welkam nie:0 komarzycy nie trzymałam przez zimę:) kupiłam ją bardzo wcześnie, jak tylko pojawiła się mała ilość w ogrodniczym... bałam się, że tak jak dwa lata temu przyjdzie lekki przymrozek i mi padnie, bo tak już było... ale na szczęście żyje!
Dziś przedstawię Wam jak aktualnie prezentuje się mój balkon...
pierwszą rzeczą jaką muszę powiedzieć, to to, że zrezygnowałam z groszku pachnącego, który owszem wykiełkował mi pięknie, ale zwyczajnie nie wiedziałam gdzie go dać, więc oddałam sąsiadce - niech jej ślicznie rośnie
Kolejnym niewypałem był wilec, który wykiełkował tylko jeden, po czym po dwóch dniach zdechł... Tak więc wilca i groszku u mnie na balkonie nie będzie...
Ale za to:

Panie truskawki mają się nieźle! Pierwsze kwiaty już przekwitły i pojawiają się nowe - to jest akurat truskawka zwisająca, chociaż na tą biedronkową również narzekać nie mogę, bo rośnie ładnie, ale to chyba późniejsza odmiana i jeszcze nie kwitnie...

A tutaj przedstawiam Wam Pana Pomidora Koktajlowego - kolor czerwony ma być niby... Stoi już tak sobie z tydzień i jeszcze nie zdechł, wiec to dobry znak:) No i obok doniczki z truskawkami - te dwie przy pomidorze to właśnie te liche biedronkowe. A na końcu bratki, które urosły jak nie wiem i z dwóch doniczek postanowiłam zrobić jedną kompozycję - już nie mam na nie miejsca!

I powyżej moje skrzynki balkonowe.. Rozchlapane przez ostatnie deszcze... musiałam dorobić dodatkowe dziurki, bo woda się zbierała w nich strasznie i osteo zaczęło więdnąć... Jak widać udało mi się je uratować:) Dosadziłam jeszcze w ten tłum smagliczkę i nieszczęsne milion bellsy, które wyglądają przes tą rozchlapaną ziemię i paskudne deszcze jak jedna wielka tragedia...

Ale widzę, że zaczynają kwitnąć, więc jeszcze je przetrzymam i będę żyć w nedziei, że coś z nich jeszcze będzie... A marzy mi się taka kula z millionów... Chyba sobie jeszcze na nią poczekam...
Jednak najbardziej jestem zadowolona z osteo, które przy regularnym obcinaniu zwiędłych kwiatów pięknie kwitną!
Ale ile ja się nacierpiałam przez te deszcze, tragedia. Ziemia cała rozchlapana, na nic zdała się kora - stwierdzam, że szyszki były w tamtym roku lepszym rozwiązaniem i jak tylko dotrę do lasu będę zbierać! Kwiaty rozchlapane do korzeni prawie, szczególnie właśnie milliony, bo tam ziemia była jeszcze nieubita... Ehhh... czekam teraz na słońce i upały, bo hydrożel zdaje swoją funkcję jak na razie bosko!
welkam nie:0 komarzycy nie trzymałam przez zimę:) kupiłam ją bardzo wcześnie, jak tylko pojawiła się mała ilość w ogrodniczym... bałam się, że tak jak dwa lata temu przyjdzie lekki przymrozek i mi padnie, bo tak już było... ale na szczęście żyje!

Dziś przedstawię Wam jak aktualnie prezentuje się mój balkon...
pierwszą rzeczą jaką muszę powiedzieć, to to, że zrezygnowałam z groszku pachnącego, który owszem wykiełkował mi pięknie, ale zwyczajnie nie wiedziałam gdzie go dać, więc oddałam sąsiadce - niech jej ślicznie rośnie

Ale za to:

Panie truskawki mają się nieźle! Pierwsze kwiaty już przekwitły i pojawiają się nowe - to jest akurat truskawka zwisająca, chociaż na tą biedronkową również narzekać nie mogę, bo rośnie ładnie, ale to chyba późniejsza odmiana i jeszcze nie kwitnie...


A tutaj przedstawiam Wam Pana Pomidora Koktajlowego - kolor czerwony ma być niby... Stoi już tak sobie z tydzień i jeszcze nie zdechł, wiec to dobry znak:) No i obok doniczki z truskawkami - te dwie przy pomidorze to właśnie te liche biedronkowe. A na końcu bratki, które urosły jak nie wiem i z dwóch doniczek postanowiłam zrobić jedną kompozycję - już nie mam na nie miejsca!



I powyżej moje skrzynki balkonowe.. Rozchlapane przez ostatnie deszcze... musiałam dorobić dodatkowe dziurki, bo woda się zbierała w nich strasznie i osteo zaczęło więdnąć... Jak widać udało mi się je uratować:) Dosadziłam jeszcze w ten tłum smagliczkę i nieszczęsne milion bellsy, które wyglądają przes tą rozchlapaną ziemię i paskudne deszcze jak jedna wielka tragedia...

Ale widzę, że zaczynają kwitnąć, więc jeszcze je przetrzymam i będę żyć w nedziei, że coś z nich jeszcze będzie... A marzy mi się taka kula z millionów... Chyba sobie jeszcze na nią poczekam...
Jednak najbardziej jestem zadowolona z osteo, które przy regularnym obcinaniu zwiędłych kwiatów pięknie kwitną!
Ale ile ja się nacierpiałam przez te deszcze, tragedia. Ziemia cała rozchlapana, na nic zdała się kora - stwierdzam, że szyszki były w tamtym roku lepszym rozwiązaniem i jak tylko dotrę do lasu będę zbierać! Kwiaty rozchlapane do korzeni prawie, szczególnie właśnie milliony, bo tam ziemia była jeszcze nieubita... Ehhh... czekam teraz na słońce i upały, bo hydrożel zdaje swoją funkcję jak na razie bosko!
Pozdrawiam, Kamila 

- Alenka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2546
- Od: 5 lut 2013, o 15:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Balkonowy raj - Cuxiowe kwiatomaniactwo
Pięknie
Zwłaszcza ta smagliczka w kompozycji
Współczuję problemów z deszczami
Mam o tyle dobrze, że mam daszek na balkonie, więc nic nie moknie
Teraz podobno ma być ciepło, więc trzymam kciuki, żeby roślinki ruszyły z kopyta 


Współczuję problemów z deszczami



Mój balkonik -->Moja kolorowa oaza
*cz.3*, Początki hoyozy i inne roślinki Madzia 
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki


Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
Re: Balkonowy raj - Cuxiowe kwiatomaniactwo
Cudownie u ciebie na balkonie. A z taki pomocnikiem dacie radę wszystko utrzymać w ładzie...i rośnie truskawa jak na drożdżach;)
.

-
- 1000p
- Posty: 1491
- Od: 24 maja 2009, o 22:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
Re: Balkonowy raj - Cuxiowe kwiatomaniactwo
Bardzo ładnie sie wszystko prezentuje
Pomidorka sama wyhodowałaś? Moje sadzonki mikruski w porównaniu z Twoim "drzewkiem".

Pomidorka sama wyhodowałaś? Moje sadzonki mikruski w porównaniu z Twoim "drzewkiem".
- cuxia
- 200p
- Posty: 249
- Od: 7 maja 2012, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Murowana Goślina / Poznań
Re: Balkonowy raj - Cuxiowe kwiatomaniactwo
dziękuję:) niestety Pan Pomidor jest kupny, nie miałam jeszcze odwagi w tym roku siać, bo nie wiem czy przetrwa i jak to wszystko będzie, ale jeśli będzie ładni owocował z pewnością w przyszłym roku wysiejęwelkam pisze:Bardzo ładnie sie wszystko prezentuje![]()
Pomidorka sama wyhodowałaś? Moje sadzonki mikruski w porównaniu z Twoim "drzewkiem".

Pozdrawiam, Kamila 

-
- 1000p
- Posty: 1491
- Od: 24 maja 2009, o 22:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
Re: Balkonowy raj - Cuxiowe kwiatomaniactwo
Pomidorów nie trzeba się bać. Są łatwe w uprawie.
- Niunia1981
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10747
- Od: 18 sie 2011, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubicz k/Torunia
Re: Balkonowy raj - Cuxiowe kwiatomaniactwo
Kompozycja z osteo cudna
też się pokusiłam o zakup dwóch kolorków 


- cuxia
- 200p
- Posty: 249
- Od: 7 maja 2012, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Murowana Goślina / Poznań
Re: Balkonowy raj - Cuxiowe kwiatomaniactwo
Witajcie:) Dziś środa czyli u mnie dzień targowy!
w nocy tak myślałam i myślałam i jak mi się uda dzisiaj kupić jeszcze inny pasujący do wszystkich kolor Millionów to sobie kupię i dosadzę do tych smętnych wiszących:D
Dziewczyny jeśli któraś zna się na Millionach (mam je pierwszy raz) to proszę niech mi powie, czy jak końcówka pędu jest zdrewniała taka to ją ciachnąć? Co zrobić żeby bardziej się rozkrzewiały a nie zwisały pojedyncze pędy?

Dziewczyny jeśli któraś zna się na Millionach (mam je pierwszy raz) to proszę niech mi powie, czy jak końcówka pędu jest zdrewniała taka to ją ciachnąć? Co zrobić żeby bardziej się rozkrzewiały a nie zwisały pojedyncze pędy?
Pozdrawiam, Kamila 

- Alenka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2546
- Od: 5 lut 2013, o 15:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Balkonowy raj - Cuxiowe kwiatomaniactwo
MIałam w zeszłym roku i ciachałam je śmiało..wtedy pięknie się rozkrzewiały i miałam dywany kwiatów :)Tak więc nie żałuj im strzyżenia, one to lubią 
Pojedyńcze pędy też "przystrzyż" to się rozkrzewią

Pojedyńcze pędy też "przystrzyż" to się rozkrzewią

Mój balkonik -->Moja kolorowa oaza
*cz.3*, Początki hoyozy i inne roślinki Madzia 
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki


Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
- cuxia
- 200p
- Posty: 249
- Od: 7 maja 2012, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Murowana Goślina / Poznań
Re: Balkonowy raj - Cuxiowe kwiatomaniactwo
Tak jak mówiłam.. Polazła baba na targ - kupiła sobie kwiatki... Kupiłam fioletowe i żółte Milliony, co by dosadzić do tych moich różowych i jednocześnie sprawiłam sobie pstrokacizne na balkonie
Ale oczywiście żeby tego było mało, zaczęłam się zastanawiać gdzie ja mam te Milliony wstawić... Więc postanowiłam przesadzić nieco smagliczkę, między komarzycę i osteo a Milliony dwa zostawić na samym środku. Zyskałam tym samym więcej miejsca dla Millionów
teraz mogą sobie rosnąć i się rozkrzewiać bez problemu 


Wiem że pewnie smagliczka zostanie przytłoczona przez komarzycę... Ale jakoś nie będzie mi jej tak szkoda później jak będę miała piękne Millionki
AH! No i oczywiście przycięłam je według Twojej rady Alenko
Dziękuję 






Wiem że pewnie smagliczka zostanie przytłoczona przez komarzycę... Ale jakoś nie będzie mi jej tak szkoda później jak będę miała piękne Millionki



Pozdrawiam, Kamila 

Re: Balkonowy raj - Cuxiowe kwiatomaniactwo


Cmokas
- cuxia
- 200p
- Posty: 249
- Od: 7 maja 2012, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Murowana Goślina / Poznań
Re: Balkonowy raj - Cuxiowe kwiatomaniactwo
dziękujęhugomir_a pisze:kurde pikne te Twoje osteo
powiedz mi po ile kwiatów masz w skrzynce? No i ile cm ma skrzynka?
Cmokas


Pozdrawiam, Kamila 

-
- 200p
- Posty: 430
- Od: 17 maja 2013, o 12:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODLASKIE
Re: Balkonowy raj - Cuxiowe kwiatomaniactwo
Mam pytanie ,czym jest umocowana skrzynka balkonowa ? Co to jest takiego czarnego widocznego na skrzynce? Czy masz podwójne zaczepy ?
Pytam się bo mam skrzynki ale nie mam zaczepów a petunie rosną i wkrótce będą zwisać , trzeba będzie zaczepić do balustrady... a mąż nie pomoże .Już mi zakomunikował że nie będzie wiercił dziur na ścianach czy w suficie
Pozdrawiam
Pytam się bo mam skrzynki ale nie mam zaczepów a petunie rosną i wkrótce będą zwisać , trzeba będzie zaczepić do balustrady... a mąż nie pomoże .Już mi zakomunikował że nie będzie wiercił dziur na ścianach czy w suficie

Pozdrawiam