Gosiu
Róże 2013/2014 - Gosia
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Róże 2013 rok - Gosia
Pierwsza róża już kwitnie.
Gosiu
gratuluję.

Gosiu
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Róże 2013 rok - Gosia
Gosiu sama niecierpliwie czekam na Souveniry, i nie tylko na nie. Choć niektóre jesienne sadzonki kiepsko sobie radzą i już wiem na pewno że jak przeżyją to nie pozwolę im zakwitnąć.
Cieszy mnie to co napisałaś o May Queen, dziura na nią czeka bo wykopałam tam jej prawie kuzynkę Dr W. Van Fleet i został mi wielki lej. Ciekawe czy Sip będzie ją miał?
Mme Legras de St. Germain też na mojej liście a dla niej mam dość przewiewne miejsce więc test wytrzymałości będzie miała odpowiedni.
Cieszy mnie to co napisałaś o May Queen, dziura na nią czeka bo wykopałam tam jej prawie kuzynkę Dr W. Van Fleet i został mi wielki lej. Ciekawe czy Sip będzie ją miał?
Mme Legras de St. Germain też na mojej liście a dla niej mam dość przewiewne miejsce więc test wytrzymałości będzie miała odpowiedni.
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże 2013 rok - Gosia
Właśnie na moment weszłam na forum bo zrobiłam sobie herbatę, a tu tyle miłych gości.
Ewa - sprawdziłaś kiedy moje róże zakwitły w zeszłym roku?
Mi tego nie chciało się zrobić i zostałam przyłapana. Co do Agnes - w opisie R. pisało że trzeba ją przyciąć - przyznam się że tego nie zrobiłam. Jeśli boisz się to nie tnij jej - ona sama doskonale zarasta od dołu - moja w tym roku wypuściła kilka pędów na samych dolnych partiach. Co do kwieciaka - miałam już atak na hugonis - na szczęście deszcz zmył je bo na razie nie mam dalszych strat, a Agnes też nie jest atakowana. Nie zauważyłam kwieciaków z tyłu na różach i boje się że to wszystko jeszcze przede mną. Co do Harison's Yellow - mam ją wśród róż koleżanki i jako jesienna róża ma kilka pąków na starcie - zobaczymy jak to będzie wyglądać gdy zakwitnie. Cieszę się że ktoś czekał na mój nowy wątek - nigdzie się przecież nie wybieram i zobaczycie nowe róże.
Ninetta - u mnie zaczęły pokaz wczesne powojniki - alpina - wielkokwiatowe też mają pąki - nie pamiętam tylko gdzie którego przeniosłam bo nie zrobiłam sobie rozpiski ale jak zakwitną to będę wiedzieć.
Ingis - dzięki, pisałam kiedyś by spróbować przedłużać sobie sezon różany i sadzić róże gęstokolczaste.
edulkot - u mnie jesienne też nie wyglądały zbyt dobrze, długo wahał się Dembrowski/Dombrowski czy ruszyć. Myślałam nawet że będzie po nim ale ruszył i to bardzo szybko. Drugą taką problemową u mnie jest róża chińska - Rival de Paestum. Kolejną z problemami będzie noisette - Marechal Niel - ta została kupiona jako swoisty test. Chinka zmarzła do połowy, ma kilka pędów więc na pewno zakwitnie. Co do Marechal - są to róże które nie są na naszą strefę ale mimo to uparłam się - najwyżej zimę spędzi w donicy w domu. Jednak już teraz marudzi mi w ziemi i jakoś nie chce rosnąć mimo iż posadziłam ją przy ciepłej ścianie. Mam nadzieję że nie masz problemów z różami od Louberta? Jestem ciekawa jak to będzie z jego różami. Co do Mme Legras - nie ma kolców ale u mnie leży na ziemi, pędy są takie delikatne, z tym że strasznie urosła z bocznymi pędami - zrobię zdjęcie, May Queen będzie potrzebować solidnej i drewnianej konstrukcji i oplatania.
Potem zrobię parę zdjęć i pokażę Wam z czym mam do czynienia, teraz zaraz uciekam na ogród kopać dalej.
Ewa - sprawdziłaś kiedy moje róże zakwitły w zeszłym roku?
Ninetta - u mnie zaczęły pokaz wczesne powojniki - alpina - wielkokwiatowe też mają pąki - nie pamiętam tylko gdzie którego przeniosłam bo nie zrobiłam sobie rozpiski ale jak zakwitną to będę wiedzieć.
Ingis - dzięki, pisałam kiedyś by spróbować przedłużać sobie sezon różany i sadzić róże gęstokolczaste.
edulkot - u mnie jesienne też nie wyglądały zbyt dobrze, długo wahał się Dembrowski/Dombrowski czy ruszyć. Myślałam nawet że będzie po nim ale ruszył i to bardzo szybko. Drugą taką problemową u mnie jest róża chińska - Rival de Paestum. Kolejną z problemami będzie noisette - Marechal Niel - ta została kupiona jako swoisty test. Chinka zmarzła do połowy, ma kilka pędów więc na pewno zakwitnie. Co do Marechal - są to róże które nie są na naszą strefę ale mimo to uparłam się - najwyżej zimę spędzi w donicy w domu. Jednak już teraz marudzi mi w ziemi i jakoś nie chce rosnąć mimo iż posadziłam ją przy ciepłej ścianie. Mam nadzieję że nie masz problemów z różami od Louberta? Jestem ciekawa jak to będzie z jego różami. Co do Mme Legras - nie ma kolców ale u mnie leży na ziemi, pędy są takie delikatne, z tym że strasznie urosła z bocznymi pędami - zrobię zdjęcie, May Queen będzie potrzebować solidnej i drewnianej konstrukcji i oplatania.
Potem zrobię parę zdjęć i pokażę Wam z czym mam do czynienia, teraz zaraz uciekam na ogród kopać dalej.
- JLG
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2198
- Od: 15 mar 2009, o 17:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy
Re: Róże 2013 rok - Gosia
Pierwszy kwiat różany a jak cieszy
pocieszyłam się, bo u mnie też już powojnik Francis Rives kwitnie, czyli nie ma aż takiego opóźnienia u mnie "w dalekiej Azji..."
PS. pięknie rośnie różyczka od Ciebie, chyba najlepiej przyjęła się z moich tegorocznych nasadzeń
PS. pięknie rośnie różyczka od Ciebie, chyba najlepiej przyjęła się z moich tegorocznych nasadzeń
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże 2013 rok - Gosia
Joasiu - bo to piękna róża, warta by ją mieć w ogrodzie, nich Ci kwitnie. Daleka Azja - hm.
Zapraszam Was na spacer po moim fyrtlu - z gwary najbliższa okolica.
To ogród numer 3 - tył działki:

róże - Minette, Mme Legras de St. Germain

róże - Goethe, Charles Lawson

tu powrót do pierwszych róż.
Portrety - Goethe:

był kupiony wiosną w zeszłym roku u Petrovicza, bardzo mała sadzonka, mam nawet gdzieś jej zdjęcie.
Minette

Mme Legras de St. Germain

Dla Majki - May Queen - niestety przed nią rośnie tawuła wierzbolistna i zasłania jej dół krzewu, muszę przesadzić tawułę.

Quatre Saison Blanc Mousseux - w zeszłym roku sarna zjadła mi jedyny pąk, nie zobaczyłam kwiatów ale w tym będzie ich bardzo dużo.

Baron de Wassenaer

To część którą dziś kończyłam - zostało mi jeszcze obsadzić ziemię bylinami

Tej róży nie pokazywałam - Weisse Nelkenrose czyli biała goździkowa.

Zapraszam Was na spacer po moim fyrtlu - z gwary najbliższa okolica.
To ogród numer 3 - tył działki:

róże - Minette, Mme Legras de St. Germain

róże - Goethe, Charles Lawson

tu powrót do pierwszych róż.
Portrety - Goethe:

był kupiony wiosną w zeszłym roku u Petrovicza, bardzo mała sadzonka, mam nawet gdzieś jej zdjęcie.
Minette

Mme Legras de St. Germain

Dla Majki - May Queen - niestety przed nią rośnie tawuła wierzbolistna i zasłania jej dół krzewu, muszę przesadzić tawułę.

Quatre Saison Blanc Mousseux - w zeszłym roku sarna zjadła mi jedyny pąk, nie zobaczyłam kwiatów ale w tym będzie ich bardzo dużo.

Baron de Wassenaer

To część którą dziś kończyłam - zostało mi jeszcze obsadzić ziemię bylinami

Tej róży nie pokazywałam - Weisse Nelkenrose czyli biała goździkowa.

- Rozeta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2395
- Od: 30 paź 2010, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b
Re: Róże 2013 rok - Gosia
Gosiu, będę z Tobą z niecierpliwością wypatrywać kwiatów Quatre Saison Blanc Mousseux.
Bardzo mi się podoba ta damascenka
i w związku z tym poproszę o kilka słówek na jej temat
. Zamówiłam ją u Sipa na jesień. Ciekawe, czy przyśle ...
.
Bardzo mi się podoba ta damascenka
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Róże 2013 rok - Gosia
Gosiu bardzo ładnie rosną różyczki, May Queen fajnie rozłożysta. To jest róża - liana dorasta do 5-9metrów więc wcale się nie dziwię że jesteś trochę przestraszona. Jej krewniaczka Dr W. Van Fleet ma podobne długości - dzisiaj dopiero robiłam z nią porządek bo już nie mieściła się na daszku werandy. Musiałam ją podwiązywać i wycinałam przemarznięte pędy i bez długiej drabiny ani rusz bo to gigant, a kolce to ma takie haczykowate czepiające się okrutnie. Bardzo lubię takie różyce.
-
gosia amator
- 100p

- Posty: 117
- Od: 6 wrz 2009, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska-Przeźmierowo
Re: Róże 2013 rok - Gosia
Gosiu - róże piękne !!!!! Wyobrażam sobie ten widok w porze kwitnienia ! Moja Hansa przezimowała i teraz tylko czekam kiedy dorośnie .
Gosia
Re: Róże 2013 rok - Gosia
Gosiu, jakie piękne krzaczory. Tą od Petrovica to mnie zaskoczyłaś, w jeden rok takie przyrosty?
Re: Róże 2013 rok - Gosia
Ale wielkie krzaki .... 
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże 2013 rok - Gosia
Witajcie, tak - większość to róże od Petrovicza które sami zamawialiśmy z wiosny 2012 roku - nie wszystkie urosły tak duże. Dwie z nich - Minette i Quatre Saison Blanc Mousseux to róże od Sipa. Po przeniesieniu w nowe miejsce ruszyły z dużą siłą. W tamtej stronie ogrodu słońce mam od rana - od 8 - 9 rano do 17 - 18 popołudniu tak więc takie nasłonecznienie bardzo służy im. Z Minette nawet bym problem bo przez rok rosła w miejscu gdzie miała mało słońca - po przeniesieniu nowe pędy wyrastały nawet we wrześniu.
Co do Quatre Saison Blanc Mousseux to nie jestem pewna czy to Blanc czy Quatre Saison czyli jej różowa wersja, zamazał się pasek i dopiero zobaczę co mam jak zakwitnie ale raczej ona nie urośnie za dużo i wydaje mi się że ma dużo cech róży mchowej.
Potem zrobię zdjęcia Agnes, dziś muszę wyjechać więc będzie krótko, potem jeszcze się rozpiszę ale już teraz mogę Wam powiedzieć że te róże bardzo ładnie zakwitną - mają same pąki. Tak samo na Comtesie Branickiej odkryłam 3 pąki kwiatowe - będzie się działo.
Co do Quatre Saison Blanc Mousseux to nie jestem pewna czy to Blanc czy Quatre Saison czyli jej różowa wersja, zamazał się pasek i dopiero zobaczę co mam jak zakwitnie ale raczej ona nie urośnie za dużo i wydaje mi się że ma dużo cech róży mchowej.
Potem zrobię zdjęcia Agnes, dziś muszę wyjechać więc będzie krótko, potem jeszcze się rozpiszę ale już teraz mogę Wam powiedzieć że te róże bardzo ładnie zakwitną - mają same pąki. Tak samo na Comtesie Branickiej odkryłam 3 pąki kwiatowe - będzie się działo.
Re: Róże 2013 rok - Gosia
Gosiu, ,śledzę Twój wątek od początku - to Ty m.in."odpowiadasz" za moje zauroczenie różami, dzięki Tobie wiele się dowiedziałam o nich. Pokazałaś Aimable Amie- chyba wreszcie dowiem się, co mi rośnie i pięknie kwitnie w ogródku- czy ona ma rozłogi, kwitnie raz? Moja ma ok. 1,5 m wys.
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Róże 2013 rok - Gosia
Gosia
Twoje krzaczorki różane są wspaniałe.
Widać, że miejsce im dobrze służy.

Widać, że miejsce im dobrze służy.
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże 2013 rok - Gosia
elaska - chyba pomyliłaś mnie z AnkąDS - ona ma Aimable Amie - ja akurat jej nie mam.
Ingis - służy im miejsce ale zimą mają tam pełny przewiew i dużo śniegu. Jest to miejsce na polu niczym nie osłonięte - na razie mam wszystkie róże - zobaczymy jak to pójdzie w dalszych latach.
Ingis - służy im miejsce ale zimą mają tam pełny przewiew i dużo śniegu. Jest to miejsce na polu niczym nie osłonięte - na razie mam wszystkie róże - zobaczymy jak to pójdzie w dalszych latach.
Re: Róże 2013 rok - Gosia
Wpadka, Gosiu
. Ale cała reszta dotyczy Ciebie. Pozdrawiam, Ela





