Róża na pniu - pytania

[slimak900]

no ja dosyć późno wykopałam no i zdjęcia ogrodu robiłam 1,5 tyg temu obecnie już ma więcej liści a na dole zawsze sadzę najpierw bratki a potem pelargonie a w tym roku chyba będzie begonia czerwona:)

[danutka1]

To dobry pomysł teraz to by mi się przydał worek pieniędzy na rośliny

[slimak900]

to fakt by w ogrodzie było pięknie to trzeba nie tylko dużo pracy ale i worek pieniędzy

[Piotr=)]

moje w pąkach mam ich 11 i 5 mam jeszcze domówione rosną i zimują w gruncie bezproblemowo już 3 lata

[margolcia3]

Piotr napisz coś więcej jak to jest że ci zimują w gruncie, jak je chronisz na zimę.

[Piotr=)]

wszystkie są przyginane do ziemi i potem korona kopczykowana i na to choiny gałęzie i co roku tak samo

[danutka1]

Jakoś bym się bała wsadzić swoją różę na pniu do gruntu, u nas wszystko marznie, na dodatek mieszkam nieopodal rzeczki :/

[Piotr=)]

zimuje je tak i nigdy nie przemarzły inne rośliny np czmielina na pniu przemarzła całkiem chodź była przygięta do ziemi a one nie mrozy były nawet do -30 a im nic

[danutka1]

To moja róża, tak się szybko rozwinęły pąki... żeby tak na dłużej były

[zuzanna2418]

Witam,

Moje róże po roku, najdalej po dwóch przemarzają i odbija tylko podkładka. Okrywanie nic nie pomaga. A były ładniutkie. Już takich nie kupuję.

[Piotr=)]

A to moje foto z dzis

[danutka1]

No super wyglądają te róże

[Piotr=)]

dziś kupiłem 5 szt kóż piennych zwisających

[greatwave]

Witam,
chciałam się podzielić moim doświadczeniem, parę lat próbowałam przezimować róże na pniu- wielkokwiatowe/ rabatowe itp, zawsze przemarzały. Dwa lata temu posadziłam Tommelise na pniu, doszłam do wniosku że okrywanie i tak nie ma sensu i okazało się że to jest jedyna odmiana, która (przynajmniej u mnie) zimuje bez jakiegokolwiek okrywania, kwiaty są drobne ale jest ich mnóstwo i kwitnie prawie do samej zimy.
Pozdrawiam

[Piotr=)]