Witam, w maju założyłem nowy trawnik oraz nawiozłem nawozem do trawników. trzy tygodnie temu ponownie nawiozłem trawnik nawozem - niewielka dawka - 25 kg/900 m2 NPK (14-14-21) trawnik przepięknie się zazielenił, odzyskał soczystą barwę. Następnie dosiałem siewnikiem niewielką dawkę mocznika - 10 kg/900m2. Po nawożeniu 3 dni obficie padał deszcz. W dniu dzisiejszym zauważyłem na trawniku ciemnozielone plamy, trawa w obrębie plam sprawia wrażenie jakby mniej "żywej" niż pozostała. Co to może być? choroba? przenawożenie? zemsta sąsiada? Nadmieniam iż nawóz rozsiewałem równomiernie siewnikiem.
Myślę kolego, że winna może być gleba w niektórych miejscach mniej przepuszczalna.
Nawóz w połączeniu z obfitym deszczem mógł spowodować kumulację składników i stąd te plamy.
Spróbować możesz ale czy to coś da to czas pokarze.
Jeśli nie to będziesz musiał dosiewać w tych miejscach
Oczywiście jeśli taka jest przyczyna najlepiej poczekać i obserwować
Ciemniejszy kolor od kumulacji nawozu to jedno, ale pisze i widać, że trawa zaczyna zamierać.Ja miałam podobnie, potem te ciemne plamy zrobiły się brązowe.To chyba jakiś grzyb.Wydaje mi się, że to efekt przenawożenia azotem, dużej ilości wody i upalnej pogody jaka była.Czytałam gdzieś , ze w czasie upałów jak i chłodów nie powinno się stymulować trawnika nawozami.
Ja od tego czasu nawożę trawnik tylko raz, polifoską wczesną wiosną.
Twój trawnik jest bardzo gęsty, jak na niedawno zakładany.W zbytnim zagęszczeniu młodych, dobrze uwodnionych i nawożonych roślin choroby grzybowe mają raj.Trawa jakby nie było to roślina
Trawy nie powinno się wysiewać zbyt gęsto, co prawda szybko jest efekt, ale potem to się mści
Podlej te ciemne plamy środkiem grzybobójczym.
selli7 na zdjęciach trawnik sprawia takie wrażenie, w rzeczywistości jest dużo rzadszy, ale dzięki za poradę - postaram się podlać jakimś środkiem grzybobójczym
Witam, odświeżam temat bo w tym roku to samo się dzieje dokładnie w tych samych miejscach. Trawnik nawieziony nawozem NPK - wysoko azotowym rósł dotychczas przepięknie (jednolita soczysta zieleń na całej połaci). Jednak od trzech dni widzę na nim zmiany - w tych samych miejscach co rok wcześniej trawa jest ciemnozielona i zaczyna podsychać (tzn źdźbła trawy "kurczą się") . Odpada przenawożenie gdyż nawóz rozsiewałem siewnikiem. Czy te miejsca mogą być opanowane przez grzyba? Czy raczej podsypana przy zakładniku ziemia była czymś "skażona"? Jak ratować trawnik?
Czasem w trawniku, a raczej w ziemi zagnieżdzają się pędraki, takie białe wielkie robale, które w czerwcu przeistaczają się w chrabąszcze. One też potrafią placami zniszczyć trawnik. Najpierw ciemnieje, a potem zamiera, ale też taka sytuacja jest że zbyt dużą ilością sypniętego nawozu
Skoro w tych samych miejscach co w zeszłym roku to obstawiam, że coś w glebie siedzi w tych punktach. U mnie był taki przypadek, że trawa nagle padła w jednym miejscu i okazało się, że kilka centymetrów pod ziemią była wielka lita skała, którą musiałem skuwać i wyciągać. Możliwe, że u Ciebie jest podobnie. Trawka rosła, gęstniała, ilość korzeni się zwiększała i nagle wpadły na tą skałę, brakło składników pokarmowych i trawka padła.
dzięki za odpowiedzi, na początku myślałem że to może jakaś choroba grzybowa, ale widzę że to wina gleby, w wolnym czasie wykorytuje i podsypie lepszej ziemi.