
http://www.ior.poznan.pl/plik,586,1101, ... df.pdf?adm
Wystarczy niewypłukany dokładnie opryskiwacz.
przepraszam ze nie odpowiedziałem wczesniej ale nie miałem internetu. teraz niedługo dodam nowe zdjecia i bd odpisywałforumowicz pisze:Jest, jest. Redukcja i zniekształcenie najmłodszych liści.
Co z tymi pomidorami się działo powiedzmy w ciągu ostatnich 3 tygodni ?. Czy wszystkie pomidory tak mają ?
To znaczy mam rozumieć, że wsadziłeś rozsadę a ona sobie rosła ?. Twoja rola ograniczyła się tylko do oglądania. Żadnego nawożenia , żadnych oprysków. Nic. I nagle ni to z gruchy ni z pietruchy pomidory dostały skrętu w połowie wysokości w tym samym czasie w paru tunelach.swistak221 pisze:w ostatnich 3 tygodniach pomidor rósł normalnie
I coś jesteś dziwnie oszczędny w poinformowaniu nas jakie zabiegi uprawowe stosowałeś i czym.swistak221 pisze:oczywiscie ze stosuje nawozy i opryki
Dziękuję! Widać dziwne zabiegi pomidorom niepotrzebne, dopóki same ładnie rosną (mój nie jest tak bujny, ale jest trochę młodszy-niemniej jednak ma się zupełnie dobrze, więc nie będę nic kombinować)