W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2
U mnie kiedyś,jakieś zwierzę weszło do woliery i pozabijało kurki liliputki i bażanty.
Wszystko było ułożone w rządek.Każda sztuka miała dziurę na czubku głowy. Podejrzewałem
tchórza,albo coś innego z łasicowatych.
Wszystko było ułożone w rządek.Każda sztuka miała dziurę na czubku głowy. Podejrzewałem
tchórza,albo coś innego z łasicowatych.
- BRZOSKWINKA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1912
- Od: 17 maja 2010, o 18:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2
Oj,Farmland. Z całego serca wspolczuje. 
Z czego ta siatka? Ja mam zgrzewane stalowe... Mam nadzieje bezpieczne.

Z czego ta siatka? Ja mam zgrzewane stalowe... Mam nadzieje bezpieczne.
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Pozdrawiam, Joasia
- Farmland
- 200p
- Posty: 212
- Od: 14 mar 2012, o 18:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie, Łobez
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2
To ja mam tę samą siatkę. W starszych klatkach jest taka stalowa jak na płot tylko że drobna. Tamtej nic nie ruszy no ale tę przerwało.
"Konserwanty zabijają powoli"
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2


Kozy na drzewach też bym chciała zobaczyć na żywo, bo na zdjęciach (poza Małgośką) to już mi pokazywali

pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2
Farmland, bardzo współczuję. Teraz zaczynam się bać. Mam tę samą siatkę.
Może dać ją podwójnie ? Drapieżniki trafiają się wszędzie. Nawet bym nie wiedziała że
u mnie też, gdyby nie moja kotka. Dwa razy przyniosła mi młode łasicowate, martwe ale
nienaruszone, a raz szczura. Szczur miał odgryzioną głowę. Leżała obok reszty zwłok.
Prawdopodobnie walczył, dlatego tak go potraktowała. Myszy i krety przynosi w całości,
nienapoczęte.
Asiu, wszystkie maluchy są białe. Czarne znaczenia na uszach, łapkach, nosie i ogonku
wybarwiają się z wiekiem. Oto rodzice.
matka-mieszaniec

ojciec-rasowy

Dzisiaj na sielance kupiłam 8-o tygodniową samiczkę kalifornijską na żonę dla tego gościa powyżej.
Na razie ma kwarantannę. Za dwa tygodnie ją zaszczepię i przeniosę do docelowej klatki.
Może dać ją podwójnie ? Drapieżniki trafiają się wszędzie. Nawet bym nie wiedziała że
u mnie też, gdyby nie moja kotka. Dwa razy przyniosła mi młode łasicowate, martwe ale
nienaruszone, a raz szczura. Szczur miał odgryzioną głowę. Leżała obok reszty zwłok.
Prawdopodobnie walczył, dlatego tak go potraktowała. Myszy i krety przynosi w całości,
nienapoczęte.
Asiu, wszystkie maluchy są białe. Czarne znaczenia na uszach, łapkach, nosie i ogonku
wybarwiają się z wiekiem. Oto rodzice.
matka-mieszaniec

ojciec-rasowy

Dzisiaj na sielance kupiłam 8-o tygodniową samiczkę kalifornijską na żonę dla tego gościa powyżej.

Na razie ma kwarantannę. Za dwa tygodnie ją zaszczepię i przeniosę do docelowej klatki.
- romaszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1410
- Od: 31 gru 2010, o 23:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2
Chm... nie wiedziałam, że tak bywa ... ale w takim razie moje małe króliki też coś zżarło
Rzecz w tym, że jedna z królic zaczęła drzeć puch miesiąc temu, przepisowo przed rozwiązaniem, naskubała cały kotnik, myśmy czekamy, czekamy aż coś wylizie z pod tego puchu a tu nic, zauważyłam, że królica stała się bardzo nerwowa, jak daje jej jeść to normalnie furczy i ucieka. Wczoraj przesadziłam ją do klatki przenośnej żeby wysprzątać w jej klatce, puchu było masa! ale żadnego króliczka nie było
, czy to mógł być jakiś szczur albo inne świństwo??


Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2
Romaszko, myślę że nic Ci młodych nie zeżarło. Zauważyłabyś jakieś ślady włamania czy walki.
A teraz samiczka jak na moje oko się goni. Daj ją do samca. Ale niech się wypowiedzą mądrzejsi,
bardziej doświadczeni.
A teraz samiczka jak na moje oko się goni. Daj ją do samca. Ale niech się wypowiedzą mądrzejsi,
bardziej doświadczeni.
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2
Wyglądają na szczęśliwych. 

- BRZOSKWINKA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1912
- Od: 17 maja 2010, o 18:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2
Farmland, a foty siatki i tej dziury możesz pokazać? Ta moja siatka jest taka, ze ja bym miała problem techniczny by ja rozerwać. Rękami nie dalabym rady...
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Pozdrawiam, Joasia
- BRZOSKWINKA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1912
- Od: 17 maja 2010, o 18:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Pozdrawiam, Joasia
- zielonookakate
- 100p
- Posty: 102
- Od: 27 sie 2011, o 22:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Chełm Wola Uhruska
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2
trzeba zmienić na na prawidłową nazwę serwisu
pozdrawiam Tomasz
Domowo- czyli mój kawałek zieleni
Domowo- czyli mój kawałek zieleni
- BRZOSKWINKA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1912
- Od: 17 maja 2010, o 18:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2
No tak, zapomniałam, że allegro jest przyblokowane na fo.
A teraz weszło zdjęcie? (załadowałam inaczej niż zwykle)

Siatka zgrzewana z ocynkowanego drutu o średnicy 1,5 mm
oczko 1,25x2,5
-- 13 maja 2013, o 08:41 --
Wysłałam zapytanie o tą siatkę do znajomej, która prowadzi badania na szczurach. Dam znać jak mi odpisze. Gdzieś czytałam, że ocynkiem szczury mają problem.
A teraz weszło zdjęcie? (załadowałam inaczej niż zwykle)
Siatka zgrzewana z ocynkowanego drutu o średnicy 1,5 mm
oczko 1,25x2,5
-- 13 maja 2013, o 08:41 --
Wysłałam zapytanie o tą siatkę do znajomej, która prowadzi badania na szczurach. Dam znać jak mi odpisze. Gdzieś czytałam, że ocynkiem szczury mają problem.
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Pozdrawiam, Joasia
- Farmland
- 200p
- Posty: 212
- Od: 14 mar 2012, o 18:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie, Łobez
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2
BRZOSKWINKA ja mam siatkę tej samej grubości, też ocynkowaną tylko że oczka mam kwadratowe 1,25 x 1,25cm. Zdjęć nie zrobiłem, ponieważ od razu zabrałem się do wymiany siatek we wszystkich drzwiczkach. W starszych klatkach mam siatkę podobną do tej, którą daje się na ogrodzenia tyle że oczka ma 1,5 na 1,5 cm.To naprawdę solidna siatka i bez porządnych szczypiec nie da się jej przeciąć. Mam ją z takich dużych, starych koszy na ryby. Mój brat miał kiedyś stawy rybne i wyciągali ryby w takich koszach właśnie. Dziura była wygryziona w samym rogu drzwiczek i miała może z 10 x 10 cm.
"Konserwanty zabijają powoli"