Moje zielone nieszczęścia - anoli

[dorela]

Aga masz rację Lidl ma niezłą chemię i niedrogą

[basga]

Kurcze...daleko mam do Lidla,już wieki tam nie byłam...ale skoro skuteczne i niedrogie to pasowałoby się przejechać.

[anczarn]

Ja też używam praktycznie wszystkiego z Lidla

[anoli]

Ja mam tak blisko do lidla i nie pomyślałam o tym, dzięki. Dziękuję Wszystkim za porady Najbardziej lubię sprzątać po gotowaniu m. - udaje mu się upaskudzić wszystko
Kasiu-Figo
A tu jeszcze jeden powodzik do radości

[anoli]

Takie tam

[basga]

Kwiatki kwiatkami ale...aż mi zapachniało takimi świeżymi pomidorkami prosto z krzaczka! :P

[effa]

a zaraz takie tam - jak zwykle piękne pączuszki i kwiatuszki A to na tzrecim to fiołkowy?
Pomidorki widze coraz większe, u mnie to samo aż się oko cieszy już się nie mogę doczekać aż wyladują w sałtce greckiej

[anoli]

Na trzeciej też fiołkowy Tylko niewyraźnie wyszło. Ja też się tej grackiej sałatki nie mogę doczekać i jeszcze mozarelli z pomciem i bazylią mmmm

[miluck]

Kwiatuszki Superowe
Myślałam ,że moja papryka się nada do Twojej sałatki z tych cudnych pomidorków,
niestety dopiero spryciula kwitnie :P

[anoli]

A widzisz, nie jest głupia Mi się papryczki nie udały niestety. Klapły mając zalediwe 5 cm. Na przyszły rok muszę w jakieś zioła się zaopatrzeć

[agaM]

Anoli oczywiście uszczknę i spróbuję ukorzenić. (...)
niestety będziesz musiała trochę poczekać bo nie wiem kiedy pojadę do Mamy i ile to ukorzenianie potrwa. ale dam znać

byłam u Mamy - okazało się że... wyrzuciła, wyrzuciła swoją śliczną różę miała dosyć pracowity m-c i z róży został tylko cuchy badylek
przykro mi że nie mogę ci już z czego uszczknąć, może ktoś inny ma różę i się z podzieli szczepką

[anoli]

Przykro - szkoda kwiatka. A ja zamieściłam na forum ogłoszenie poszukiwawcze, ale na razie nic z tego

[agaM]

jeszcze cioci się zapytam, ale nie obiecuję.. jakoś głupio mi ją jest prosić.. ostatnio jak byłam pytałam ją niby o ukorzenianie ;) ale nie podjęła tematu że 'może byś chciała odnóżkę' ;) muszę chyba bezpośredniej zapytać - ale zobaczę - nie obiecuje bo z obiecanek to widzisz co wychodzi..

[anoli]

Nie rób sobie kłopotu, z doświadczenia wiem, że nie wszyscy mają ochotę się dzielić roślinkami Pewnie jeszcze uda mi się jakieś kolorki stopniowo zdobyć.

[effa]

No a ja mam dla Ciebie tą kombinacyjnie ciachniętą z klatki, o ile się ukorzeni A kolor? - niespodzianka, której nawet ja nie znam