Siedlisko z sosnami cz.4

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12787
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Siedlisko z sosnami cz.4

Post »

U Ciebie pięknie i kolorowo ? a u mnie pustki w wątku bo też i nic nowego nie zakwitło. Mieszanka irysów holenderskich okazała się być mieszanką irysów biało-żółtych oraz żółto-białych... No... Niebawem jeszcze będę mógł się pochwalić czosnkami i powojnikami ? a potem już długo nic...

Zabawne ? Ty barwinka tępisz, a ja sobie wczoraj kupiłem następnego. :-D

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
Pacynka
500p
500p
Posty: 892
Od: 16 lis 2012, o 19:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Siedlisko z sosnami cz.4

Post »

Sosenki, powtórzę za wszystkimi, tulipany śliczne! Co do wrzosowiska, wiem, że to są koszty, ale wystarczy dowieźć w to miejsce trochę lepszego gruntu i wymieszać z piaskiem. Wrzosy lubią lekką glebę, więc powinny u Ciebie czuć się dobrze. Dzięki sosnom tworzy się przecież odpowiedni mikroklimat.

Co do eMa, troszkę się wzburzyłam, podobnie jak dziewczyny. Czy on tak nisko się ceni, że chciałby za Żonę mieć sprzątaczkę? Niech się zastanowi i tyra sam w domu. Facetom (dobrze, że nie wszystkim) wydaje się, że kobieta w domu siedzi i nic nie robi. Oni sobie wyjeżdżają, posiedzą w aucie (nie, żebym umniejszała ich pracy) i wracają wieczorem zmęczeni, styrani wręcz. I koniec, oni się napracowali i należy im się odpoczynek. Kobiety natomiast pracują dalej, ich dzień pracy nie kończy się z żadną godziną. Wrr!
Tak jak napisała Grazia? albo się coś docenia, albo się na to nie zasługuje.
Ja nie dałabym rady być z kimś, kto oczekuje ode mnie bycia kucharką, sprzątaczką, służącą i nie wiadomo kim jeszcze...
daffodil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2217
Od: 22 lut 2011, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Beskidy

Re: Siedlisko z sosnami cz.4

Post »

Witaj Marzenko
Nic mądrego i odkrywczego nie napisze poza tym co napisały moje poprzedniczki -dbaj o siebie i ciesz się wspolnymi chwilami z dzieckiem To jest najważniejsze.
A brudne okna - naprawdę nie masz się czym stresować, ja już nawet nie zauważam, że moje są brudne ;:306
I Marzenko ja też potwierdzę to pisały dziewczyny wcześniej. Jesteś WIELKA, że dajesz sobie z tym wszystkim radę będąc praktycznie większość czasu sama ;:180
A trawnik - myślę, że Ania Sweety ma rację. Może poszukasz w internecie jakichś lokalnych firm? Nie koniecznie niepewnego sąsiada...
Marzenko, trzymaj się ;:196 Posyłam Ci mnóstwo serdeczności. ;:167

PS. Ty chociaż jesteś aktywną Forumowiczką, a mnie wiecznie brakuje czasu.... na wpisy u Was :oops:
Awatar użytkownika
Pacynka
500p
500p
Posty: 892
Od: 16 lis 2012, o 19:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Siedlisko z sosnami cz.4

Post »

Sosenki, przypomniał mi się cytat z 'Seksmisji':
'Nie dopuścimy do tego, by powróciła sytuacja, w której kobieta byłaby znowu kelnerką na bankiecie życia, przy którym ucztuje samiec'. :twisted: :wink:
Awatar użytkownika
Sosenki4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6846
Od: 8 lut 2012, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Siedlisko z sosnami cz.4

Post »

Witam, witam, dzięki Wam jestem znów wielka, tak się czuję po Waszych wpisach. Niestety wpisy przeczytałam dopiero teraz a okna rano umyłam. Oczywiście nie wszystkie, ledwo dwa, ale to i tak dużo biorąc pod uwagę, że odgruzowywałam pokój juniora przygotowując go do remontu. Kupuję mu mebelki a M będzie musiał pomalować. 4 lata nie malowane, pełno odcisków paluszków jak syn był mały. Teraz to już kawał chłopa, ma przecież 4 lata ;:306 .
Poukładałam jego kolekcje póki co na parapecie zabierając stamtąd paprocie i co usłyszałam? Nie podoba mi się Twój pomysł :evil: . Ciekawe czy po pomalowaniu każe ubrudzić znów ściany ?

Misiu, jest mi niezmiernie miło, że moje tulipany tak Ci się podobają. Zwykłe, biedronkowe, jednak warto je mieć. Cieszą mnie jak dziecko lizak. A Twoje pochwały utwierdzają mnie w konieczności ich dokupowania.

Gosiu, dziękuję. Cała rosnę słysząc tyle pochwał :oops:

Miłeczko, mądre rady dajesz i spróbuję je choć trochę wdrożyć w życie. No nie lubię sprzątać i dom jest rzeczywiście czasem zapuszczony. No co ja poradzę, że tak jak Tobie, większą frajdę sprawia mi majsterkowanie. Ja też biorę M na przeczekanie lub syn rozładowuje sytuację.

Elu, jak od dziecka było się tak wychowywaną to ciężko się zmienić tak szybko. Jednak masz absolutną rację. Kobiety im mniej robią tym bardziej są kochane przez swoich M. Chyba zacznę być stuprocentową blondynką :wink: . Tyle tylko ile czasu dam radę taka być?

Danusiu, lubię fiołki domowe i ogrodowe. Jeśli masz nadwyżki to bardzo chętnie przygarnę. Właśnie zakwitł mi kolejny fiołek domowy,którego z liścia wychodowałam. Zrobię zdjęcie,jak będziesz chciała od razu wysyłam. Inne jeszcze nie pokazały swojej krasy. Liście tak trochę ponad rok temu dostałam.

Loki czytałam kiedyś Twoją dyskusję z Jackiem o barwinkach. Ty jesteś ich koneserem wręcz, ja mam takiego najzwyklejszego. Lubię go, ale jak zabrał mi pół skalniaka, to już trochę przegiął i muszę go ograniczyć. Pokazał się kolejny tulipan liliokształtny i chyba jednak tarda mi zakwitnie ;:138
Czosnek posadziłam ok.3 tyg temu i nic nie widzę, żeby rósł. Mam nadzieję, że Tina mi go nie wykopała ;:145 , a powojniki z B. póki co uszczykuję, zeby się zagęściły. Tym razem jednak nie są to rdesty :tan

Basiu, nie cięłam jej jesienią, bo bardzo zmarniała. Ciężko miała z aklimatyzacją. Może rzeczywiście gdybym ją ciachnęła wyszłoby jej to na dobre? W tym roku już nie popełnię takiego błędu. Gałązki na sadzonki przeznaczę i będę mieć kolejne tawuły. Są świetne ;:108

Pacynko, tak samo mówię M-owi i chyba dociera, bo ostatnio sam chwycił za żelazko, obiady też gotuje i nawet sprzęt czasempo sobie sprząta jak coś robi.
Z wrzosami u mnie jest ten problem, ze one zimą w słoneczne, bezśnieżne dni przesychają. Wrzosowisko chę mieć i będę miała, ale muszę na nie poczekać i tak jak piszesz przygotować dobrze miejsce. Wszystkiego na raz nie dam rady urządzić

Asiu, na FO bywam będąc w pracy w czasie przerw lub jak jestem obrobiona z pracą. W domu rzadko zaglądam, chyba ze tak jak dziś. Rano dałam czadu z porządkami, teraz pada deszcz a dziecko usnęło w aucie jak mamę odwoziłam
Dziękuję za słowa otuchy i wielkie wsparcie ;:196

Pacynko , świetny cytat, do zapamiętania.

To tyle w odpowiedziach, zaraz relacja z miłego spotkania z koleżanką Elą/elakuznicom
Awatar użytkownika
Sosenki4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6846
Od: 8 lut 2012, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Siedlisko z sosnami cz.4

Post »

Wczoraj spotkałyśmy się z Elą/elakuznicom. Najpierw ja pojechałam na jej działkę. Ładnie położona, zagospodarowana, bardzo gęsto obsadzona i najciekawsze jest 5min ode mnie a może jeszcze bliżej :tan . Póki co odwiedzamy się samochodowo, ale przypomnę sobie panieńskie szlaki rowerowe i będziemy śmigać rowerami do siebie latem przez las :heja
Wczoraj udało nam się tylko obejść jej działkę i poznać zakamarki. Dostałam dwie doniczki z hortensjowymi patyczkami ;:167 i przytuliłam wielką karpę wykopanego rok temu derenia. Mimo brutalnego traktowania...wykopania i pozostawienia na pewną śmierć / Elu przepraszam, że tak okropne rzeczy o Tobie piszę/ pokazywał oznaki życia. Wzięłam go więc i dałam drugie życie w siedlisku, oto on:
Obrazek

Potem Ela za mną przyjechała do siedliska i zrobiłyśmy obchód. Czasu oczywiście jak zawsze na takich spotkaniach mało. Dziś zrobiłyśmy powtórkę z rozrywki :tan . Już trochę wiedziałam co ELi się u mnie podobało, więc nie pojechałam z pustymi rękami. No i zaczęłyśmy wykopki. Musiałam dwa razy jechać, bo dary na raz do auta się nie zmieściły.
Przywiozłam m.in. wielką mahonię
Obrazek
Wiemy, że kwitnie i to nie najlepszy moment na przesadzanie, ale Ela chciała już mieć wolne po niej miejsce.

No i z pomocą Eli M, który dzielnie wykopywał to co pokazałyśmy paluszkami, nabrałam takie rośliny
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
jak to zobaczyłam, to pomyślałam o octowcu, ale Ela twierdzi, że to jakaś tawuła. Rośnie to to w żywopłocie u sąsiadów Eli pomieszane z ligustrem i wysiało się kilkoma sztukami, które mam zamiar posadzić w siedlisku.
Poproszę o identyfikację :wit
Awatar użytkownika
bina12
1000p
1000p
Posty: 1729
Od: 17 mar 2011, o 13:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Siedlisko z sosnami cz.4

Post »

:wit Ale zdobycze , super ;:138 to bardzo fajnie mieć w pobliżu forumową koleżankę ;:108 Co do identyfikacji to wydaje mi się ,że jest to Tawlina Jarzębolistna ale nie wiem na 100%.
- Motyle wymyślają cudowne bajki, by je podszeptywać kwiatom.- Pozdrawiam Ewa

Na końcu tęczy - Na końcu tęczy cz.2
Awatar użytkownika
Sosenki4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6846
Od: 8 lut 2012, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Siedlisko z sosnami cz.4

Post »

Ewuś, dziękuję za podpowiedź ;:196 , zaraz będę się szkolić w jej temacie, brzmi świetnie ;:138
Awatar użytkownika
Sosenki4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6846
Od: 8 lut 2012, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Siedlisko z sosnami cz.4

Post »

Korzystając z okazji oprowadzania Eli po siedlisku zrobiłam kilka zdjęć
Listki na żylistkach od Aguni widać juz z daleka i nie trzeba używać makra, żeby je pokazać :tan
Obrazek
Żylistki od Kasi nie chcą być gorsze i planują dogonić swoich sąsiadów
Obrazek
Nieopodal rośnie bez koralowy
Obrazek
przytargałam go z lasu, po szoku otoczeniowym, startuje od korzenia, ale żyje ;:138
głóg samosiejka szykuje się do kwitnięcia
Obrazek
Sadzone rok temu konwalie jednak przyjęły się :tan i będą nawet kwitnąć ;:303
Obrazek
rok temu /wiem, że to siałam/ nie pamiętam jednak co to? ROŚNIE ;:oj
Obrazek

KWITNIE NARCYZ JAKIEGO PAMIĘTAM Z BABCINEGO OGRÓDKA, jednak udało mi się go kupić jesienią :tan , zupełnie o tym zapomniałam :oops: ;:14
Obrazek

mam truskawkę różową ;:oj
Obrazek

No i o ile się Wam jeszcze nie znudziły... tulipanki. Kolejne się rozwinęły
Obrazek

Obrazek

lub szykują się do rozwinięcia
Obrazek

Obrazek

te juz chyba znacie
Obrazek
i cudo od Pati ;:167
Obrazek

kupiona niedawno lawenda okazała się być rozmarynem ;:223
Obrazek
nic to, zjemy go

To by było na tyle. Miłego wieczoru :wit
Awatar użytkownika
constancja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1367
Od: 5 sie 2012, o 23:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bory Tucholskie

Re: Siedlisko z sosnami cz.4

Post »

Tulipanów zazdroszczę bardzo. :D

Marzenko, ja też stawiam, że to pierwsze to tawlina jarzębolistna, a to drugie, o które pytasz to rogownica kutnerowata.
Rozmaryn..... a nie wąchałaś roślinki przed zakupem? Tak zawsze rozpoznasz lawendę. wystarczy lekko potrząsnąć i uwalnia swój cudowny zapach.
Gdzieś w Borach-wątek ogrodowy Bory Constancji - Bory Tucholskie w obiektywie
Pomieszanie z poplątaniem czyli nerwowe ręce Constancji spis tematów
FAQ: canon EOS 450D + ob. canon (18-55) Pozdrawiam. Ewa
Awatar użytkownika
skorpion811-51
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7253
Od: 21 lis 2009, o 17:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolnośląskie Milicz

Re: Siedlisko z sosnami cz.4

Post »

Marzenko dawno do Ciebie nie zaglądałam a tu takie łany pięknych tulipanów ;:138 .
Kochana robotą za bardzo się nie przejmuj ona nie zając nie ucieknie a dużą trawą
niech się wstydzi M bo to do niego należy .Ty myśl tak że jak masz coś zrobić
to powiedz sobie że zrobisz pojutrze i będziesz miała za to dwa dni wolnego ;:306
Rzekła pszczółka do motyla nikt nie widzi więc zapylaj.
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
Awatar użytkownika
ElleBelle
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 7326
Od: 5 paź 2009, o 15:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Siedlisko z sosnami cz.4

Post »

Święta racja ,al czy my tak potrafimy robić ;:306 Fajnie masz że możecie się z Elą spotykać i wymieniać się roślinami ;:333
Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
Awatar użytkownika
mar33
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6370
Od: 13 mar 2012, o 16:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Siedlisko z sosnami cz.4

Post »

Marzenko nie narzekaj nie jest tak żle, teren masz duży i wszystko ogarnąc za jednym zamachem nie jesteś w stanie, powoli i ogród będzie kipia od kolorów ;:138 piękne kępy tulipanów i innych roślinek już się zadomowiły i to najważniejsze :heja co do identyfikacji to już ktoś zidentyfikował i to jest najprawdopodobniej to ;:108
Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Siedlisko z sosnami cz.4

Post »

Mahonią się nie martw. Na tym samym etapie Ania (akl62) wykopała mi kawałek swojej i rośnie u mnie, jakby zawsze tu była :D
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Siedlisko z sosnami cz.4

Post »

Marzenko, rozmaryn też pięknie kwitnie i pachnie i jest doskonałą ozdobą na rabatach :uszy
Nie ma tego złego, a lawendę dokupisz przy okazji.
Trzymam kciuki za żylistki, oby dały radę.
Buziaki :wit
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”