
Działka nad Drwęcą - Christin - cz. IV
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. IV
Inaczej chyba nie może być
Zawsze jest ciekawie i ładnie

- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9833
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. IV
Zawsze, kiedy stracę dalie, myślę sobie, że nie szkodzi i mogę sobie sprawić z czystym sumieniem kolejne odmiany, bo te zrobiły miejsce. Utraciłam moją ukochaną Eveline, Tsuku Yori no Shisha i Apache
Ale mam kilka ciekawych nowych odmian. Mam nadzieję, że się rozrosną i za rok pojadą do Ostródy

Ale mam kilka ciekawych nowych odmian. Mam nadzieję, że się rozrosną i za rok pojadą do Ostródy

Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. IV
Krysiu, ciekawe obserwacje poczyniłaś względem pszczół. W przygotowanych przeze mnie rurkach jakoś nie chcą zagościć murarki. Za to trzmieli mam dużo, bo sprytne pozajmowały norki po nornicach i różne inne szczeliny. Gdy kwitły wierzby, aż huczało od pszczół. Spojrzałem łaskawszym okiem na wierzby-śmieciuchy, wchodzące korzeniami na rabaty kwiatowe.
Też moczyłem najsłabsze dalie i kilka ma marne szanse, by wypuścić ale strat nie mam tak poważnych jak u Ciebie.
Też moczyłem najsłabsze dalie i kilka ma marne szanse, by wypuścić ale strat nie mam tak poważnych jak u Ciebie.
- badzia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1988
- Od: 1 lip 2011, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. IV
Krysiu, jak Twoje miłki?
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. IV
Przykra wiadomość, ale dalie wymagają dużo wysiłku-właśnie nie w hodowli, ale w przechowywaniu. Już się o tym przekonałam, choć mam ledwie kilka karp. Raczej nie będę powiększać liczby odmian dalii, bo mam mnóstwo zachodu z różami.
Szukałam chryzantemy, którą dostałam od koleżanki-wydaje mi się, że całe miejsce zaanektowała Clara Curtis od Ciebie
Szukałam chryzantemy, którą dostałam od koleżanki-wydaje mi się, że całe miejsce zaanektowała Clara Curtis od Ciebie

- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. IV
Krysiu szkoda pięknych dalii moje też takie jakieś wysuszone były ,ale moczyłam je tylko w zwykłej wodzie przez 3 dni a nie pomyślalam o Rosahumusie ,żeby je w tym roztworze moczyć
,ale jakoś takoś doszły do siebie .Na pewno z pomocą forumków odbudujesz swoją kolekcję tego Ci życzę z całego





- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10607
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. IV
Krysiu kochana czasami zaglądam do Ciebie ale nie piszę...pokazujesz swój raj z wielkim szacunkiem dla niego...
jestem pod wrażeniem zresztą nie od dziś...muszę napisać portrety kwiatów cudowne ...
czytam że dalie Ci przepadły nie smuć się ...
musze troszkę poszperać w Twoich wątkach...mam pewien problem ale o tym napiszę na pw...
jestem pod wrażeniem zresztą nie od dziś...muszę napisać portrety kwiatów cudowne ...
czytam że dalie Ci przepadły nie smuć się ...

musze troszkę poszperać w Twoich wątkach...mam pewien problem ale o tym napiszę na pw...
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. IV
Krysiu głowa do góry
ja lubię dalie ,ale mam tylko jedną odmianę ,bo też nie bardzo mam je gdzie zimować niby piwnica duża ,ale i ciepła w tym roku przetrwały i nawet rozdałam rodzinie nadmiar
pozdrawiam i życzę szybkiego wyleczenia paluszka 



Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. IV
Krysiu przegapiłam wiadomość do mnie
Chętnie się spotkam. Na różyczkę reflektuję 


- bwoj54
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6792
- Od: 8 wrz 2012, o 08:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. IV
Witaj Krysiu!...pochłonięta pracami ogrodowymi i niewielką ilością czasu ...zgubiłam Ciebie, choć nie zapomniałam.
Kochana ...tez tej zimy straciłam wiele dalii, w taki sam sposób...wyschły na wiór.
Z wielkim powodzeniem przechowywałam co roku , w tej samej piwnicy...w tym ...niestety wiele strat.
Znawca tematu podpowiedział mi,ze jesienią nie powinno się rozdzielać wykopanych bulw...tak w całości po wykopaniu powinno się przechowywać...
Fakt...ja jesienią po raz pierwszy dzieliłam je ...i być może to była główna przyczyna wysuszenia.
pozdrawiam cieplutko!
Uzupełniłam trochę strat z kolekcji Grzegorza / tu na F/...porządne, dorodne pięknie przechowane okazy przesłał mi, za rozsądna cenę.

Kochana ...tez tej zimy straciłam wiele dalii, w taki sam sposób...wyschły na wiór.
Z wielkim powodzeniem przechowywałam co roku , w tej samej piwnicy...w tym ...niestety wiele strat.
Znawca tematu podpowiedział mi,ze jesienią nie powinno się rozdzielać wykopanych bulw...tak w całości po wykopaniu powinno się przechowywać...
Fakt...ja jesienią po raz pierwszy dzieliłam je ...i być może to była główna przyczyna wysuszenia.
pozdrawiam cieplutko!

Uzupełniłam trochę strat z kolekcji Grzegorza / tu na F/...porządne, dorodne pięknie przechowane okazy przesłał mi, za rozsądna cenę.
"Ogród jest nie tylko rozkoszą dla oka, ale i ukojeniem dla duszy "(...) Pozdrawiam! Bogusia
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. IV
Inne sprawy zaprzątały moja głowę i zajmowały czas stą ta cisza ale czasami dla przyjemności spacerowałam po Waszych ogrodach oglądając piękne wiosenne kolory bo u mnie tradycyjnie wszystko dzieje sie dużo później.
Obiecuję nadrobić a za nieobecność i brak odpowiedzi przepraszam .
ewunia7 - Ewciu hortensje to moje ulubione krzewy i mam z różnych grup - ogrodowe, piłkowane, bukietowe, wiechowate ( choć szczerze to nie wiem czemu obu nazw używają w szkółkach) drzewkowate i pnące też.
Sporo o nich czytam aby przyswoić jak najwięcej wiedzy bo kupując nowości sporo się płaci więc szkoda by było je stracić.
marpa - Maryniu Hortensję Maculata mam przyciętą jak co roku na 2 do 3 oczek i już ma dość ładne liście.Czemu ma nie zakwitnąć u Ciebie - czy tak słąbo Ci kwitnie - mnie zawsze.
Jesienią przesadzałam bo rosła w zbyt słonecznym miejscu i liście wybarwione mniej kontrastowo.
Zobaczymy czy to coś dało.
malgocha1960 - Małgosiu ja też każdej jesieni rozdawałam, rozsyłałam i ostatnio tez je dzieliłam bo było ogromne. Dla mnie takie przeżycie to cos nowego ale juz uporałam się z tym i jest ok. Tym bardziej,że planowałam corocznie zmniejszac ich ilość.
Bufo-bufo - Oleńko z tym agrestem to cos jest nie tak bo u nas 2 pienne padły własnie przez tarczniki, dwie działki dalej to samo z dużym egzemplarzem bo tak był oblepiony,że tylko do cięcia i na ognisko. One muszą byc jakoś podatne bo rósł obok normalny krzaczor i nic ale to było kilka lat temu.
Rosahumus stosuje od 3 lat i jeszcze wtedy go nie reklamowali tak nachalnie jak teraz...
Sprawdza się w domowych kwiatach i na działce do wszystkiego - do tej pory nie mam zadnych zastrzeżeń.
Miskant Giganteus mocno sie rozłazi bo w pierwszym roku rosnąc bez żadnej zapory 1 pęd poszedł pod graniczną płytę i wyrósł ponad 1 metr od granicy na jej działce.
Zaraz zrobiliśmy porządek aby sąsiadka nie miałą do nas pretensji.
korzo_m - Dorotko nie ma sprawy - jesienne słowa zapisane
Pędy miskanta pocięte siedzą w doniczce a Klematis 'Frances Rivis' już puścił wąsik i pnie się w powietrze bo nie daje mu się czepiać ...
iwona0042 - Iwonko to gratuluje bo po zimie z cebulami, kłączami itd nigdy nie wiadomo dopóki się nie zajrzy do nich tak dokładnie.
ilona2715 - Ilonko dziękuję
W wolnej chwili napisze PW ale za wilczomlecza dziękuję bo wydaje mi się,że pod spodem tez widziałam siewki.
ElleBelle - Elżbietko masz rację ,że nie warto się zamartwiać.
Jedne odchodzą którymi kilka lat cieszyliśmy się aby zrobić miejsce dla innych bo przecież wszystkie by się nie zmieściły.
Dalszy ciąg odpowiedzi w następnym wejściu a teraz dla odmiany trochę fotek aktualnych.
Powoli budzi się do życia roślinność w stawie i nad brzegami.
Kepy kaczeńców rosna w kilku miejscach bo same sie sieją.



W rogu po prawej stronie widać w pojemniku trawę żubrówkę - rośnie u mnie w plastykowym 5 litrowym wiaderku stojąc na kamieniach cały rok - zima też. To trawa nie do zdarcia ... właśnie kwitnie.


Obok niej brzeg stawu porasta Bobrek trójlistkowy przycinany dośc mocno każdej jesieni.
na kilku pedach pokazały się piękne kwiaty


Po jeden stronie stawu przy drodze z ułożonych płyt rosną rożne odmiany pierwiosnków i stopniowo zakwitają.







Zakwitły także pierwiosnki Siebolda

I barwinek większy obsypał się kwiatami - wyjątkowo urodziwa bylina a tego drobnego barwinka nie znoszę i mocno go tępiłam.


Nad brzegiem stawu w kilku miejscach rośnie skalnica Arendsa - zrobiłam dla niej takie ala pagórki - właśnie teraz zakwitła

Obiecuję nadrobić a za nieobecność i brak odpowiedzi przepraszam .
ewunia7 - Ewciu hortensje to moje ulubione krzewy i mam z różnych grup - ogrodowe, piłkowane, bukietowe, wiechowate ( choć szczerze to nie wiem czemu obu nazw używają w szkółkach) drzewkowate i pnące też.
Sporo o nich czytam aby przyswoić jak najwięcej wiedzy bo kupując nowości sporo się płaci więc szkoda by było je stracić.
marpa - Maryniu Hortensję Maculata mam przyciętą jak co roku na 2 do 3 oczek i już ma dość ładne liście.Czemu ma nie zakwitnąć u Ciebie - czy tak słąbo Ci kwitnie - mnie zawsze.
Jesienią przesadzałam bo rosła w zbyt słonecznym miejscu i liście wybarwione mniej kontrastowo.
Zobaczymy czy to coś dało.
malgocha1960 - Małgosiu ja też każdej jesieni rozdawałam, rozsyłałam i ostatnio tez je dzieliłam bo było ogromne. Dla mnie takie przeżycie to cos nowego ale juz uporałam się z tym i jest ok. Tym bardziej,że planowałam corocznie zmniejszac ich ilość.
Bufo-bufo - Oleńko z tym agrestem to cos jest nie tak bo u nas 2 pienne padły własnie przez tarczniki, dwie działki dalej to samo z dużym egzemplarzem bo tak był oblepiony,że tylko do cięcia i na ognisko. One muszą byc jakoś podatne bo rósł obok normalny krzaczor i nic ale to było kilka lat temu.
Rosahumus stosuje od 3 lat i jeszcze wtedy go nie reklamowali tak nachalnie jak teraz...
Sprawdza się w domowych kwiatach i na działce do wszystkiego - do tej pory nie mam zadnych zastrzeżeń.
Miskant Giganteus mocno sie rozłazi bo w pierwszym roku rosnąc bez żadnej zapory 1 pęd poszedł pod graniczną płytę i wyrósł ponad 1 metr od granicy na jej działce.
Zaraz zrobiliśmy porządek aby sąsiadka nie miałą do nas pretensji.
Jurku widzę,że ważna dla Ciebie jest równowaga i w przykrych chwilach szukasz dla przeciwwagi pozytywnych zdarzeńLocutus pisze:Szczęśliwie u mnie, choć nie wszystko wschodzi, to wzeszły przynajmniej dosyć egzotyczne mieszanki nasion ? w stylu mieszanki dalii kaktusowych. ;-)
Pozdrawiam!
LOKI
korzo_m - Dorotko nie ma sprawy - jesienne słowa zapisane

iwona0042 - Iwonko to gratuluje bo po zimie z cebulami, kłączami itd nigdy nie wiadomo dopóki się nie zajrzy do nich tak dokładnie.
ilona2715 - Ilonko dziękuję

W wolnej chwili napisze PW ale za wilczomlecza dziękuję bo wydaje mi się,że pod spodem tez widziałam siewki.
ElleBelle - Elżbietko masz rację ,że nie warto się zamartwiać.
Jedne odchodzą którymi kilka lat cieszyliśmy się aby zrobić miejsce dla innych bo przecież wszystkie by się nie zmieściły.
Dalszy ciąg odpowiedzi w następnym wejściu a teraz dla odmiany trochę fotek aktualnych.
Powoli budzi się do życia roślinność w stawie i nad brzegami.
Kepy kaczeńców rosna w kilku miejscach bo same sie sieją.
W rogu po prawej stronie widać w pojemniku trawę żubrówkę - rośnie u mnie w plastykowym 5 litrowym wiaderku stojąc na kamieniach cały rok - zima też. To trawa nie do zdarcia ... właśnie kwitnie.
Obok niej brzeg stawu porasta Bobrek trójlistkowy przycinany dośc mocno każdej jesieni.
na kilku pedach pokazały się piękne kwiaty

Po jeden stronie stawu przy drodze z ułożonych płyt rosną rożne odmiany pierwiosnków i stopniowo zakwitają.


Zakwitły także pierwiosnki Siebolda
I barwinek większy obsypał się kwiatami - wyjątkowo urodziwa bylina a tego drobnego barwinka nie znoszę i mocno go tępiłam.
Nad brzegiem stawu w kilku miejscach rośnie skalnica Arendsa - zrobiłam dla niej takie ala pagórki - właśnie teraz zakwitła
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. IV


Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9833
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. IV
Skalnica od Ciebie pieknie się przyjeła o sie rozrasta! dokupiłam jej towarzystwo biało-różowej, a od siostry dostałam taka ciemno-wiśnową.
Kwietnie i pachnąco w Twoim ogrodzie. Mój ukochany bobrek (do mojego nieistniejącegfo jeszcze bagienka)!
Kwietnie i pachnąco w Twoim ogrodzie. Mój ukochany bobrek (do mojego nieistniejącegfo jeszcze bagienka)!

Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. IV
Wszystko w pełnym rozkwicie. 

- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11637
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. IV
Krysiu - witaj!
Dziękuję za odpowiedź w spr.Maculaty ...Moja jeszcze nie kwitła mam ją 3-ci sezon . Zastanawiałam się czy ją ciąć wiosną czy nie i wyczytałam gdzieś ,że traktuje się ją jak ogrodówki i nie cięłam...
na zimę ją okryłam agro .Muszę ją dzisiaj bliżej "obadać" bo na co dzień jest poza zasięgiem mojego wzroku...
Pięknie roślinki pokazałaś
U mnie się chmurzy ale deszczu nie było od 2 tygodni!Przydałby się bardzo !
Miłego dnia!


Pięknie roślinki pokazałaś

Miłego dnia!
