Domowe Grażyny
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3396
- Od: 7 kwie 2009, o 11:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia/Chrztowo
Re: Domowe Grażyny
Nie Dorotko to nie te,trailera zaraz znajdę i powiem gdzie.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3396
- Od: 7 kwie 2009, o 11:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia/Chrztowo
Re: Domowe Grażyny
Dorotko znalazłam zdjęcia miniatury trailera






-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3396
- Od: 7 kwie 2009, o 11:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia/Chrztowo
Re: Domowe Grażyny
Wstawiałam na pewno ale gdzieś wcieło.
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Domowe Grażyny
Zwartnica w kolorze pierwszomajowym!
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Domowe Grażyny
Tak bardzo mi się podobają trailerki. Twój - uroczy 

- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12856
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Domowe Grażyny
Przepiękne fiołeczki... i pomyśleć, że kiedyś miałam tyle odmian...a teraz żadnego...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3396
- Od: 7 kwie 2009, o 11:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia/Chrztowo
Re: Domowe Grażyny
Witajcie, witajcie, miło w mglisty dzień powitać gości.
Szamanko co takiego się stało, że nie masz ani jednego fiołka.U mnie straty po remoncie są ogromne. Już nie zobaczycie 50 % z tych zeszłorocznych. Nie zdążyłam nawet zabrać listków. Zapylenie mieszkania było tak duże, że kwiaty nie wytrzymały. Na szczęście pierwszy etap remontu zakończony wczoraj.
Szamanko co takiego się stało, że nie masz ani jednego fiołka.U mnie straty po remoncie są ogromne. Już nie zobaczycie 50 % z tych zeszłorocznych. Nie zdążyłam nawet zabrać listków. Zapylenie mieszkania było tak duże, że kwiaty nie wytrzymały. Na szczęście pierwszy etap remontu zakończony wczoraj.
Re: Domowe Grażyny
Hmmm...
Grażynko, w sumie to nie wiem co się stało...
Wiele padło chyba z przelania, część chorowała (pewnie też z przelania
)... zostały właściwie 2 szt, ale z racji przeprowadzki i ograniczonej ilości parapetów zostawiłam je siostrze.
U mnie królują storczyki.
Jednak nadal darzę wielką sympatią te roślinki, bo są bardzo wdzięczne i przepięknie kwitną
Grażynko, w sumie to nie wiem co się stało...
Wiele padło chyba z przelania, część chorowała (pewnie też z przelania

U mnie królują storczyki.
Jednak nadal darzę wielką sympatią te roślinki, bo są bardzo wdzięczne i przepięknie kwitną

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3396
- Od: 7 kwie 2009, o 11:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia/Chrztowo
Re: Domowe Grażyny
Nic nie jest wieczne!
- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12856
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Domowe Grażyny
Mnie też po zimie sporo padło dobra połowa, miałam roztocza 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3396
- Od: 7 kwie 2009, o 11:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia/Chrztowo
Re: Domowe Grażyny
U mnie było na listkach mnóstwo pyłu najpierw z betonu przez 2 miesiące a potem 1 miesiąc z drewna. Pył był wszędzie.
- asma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7820
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Domowe Grażyny
Takiego nie mam-śliczny
Grażynko chcesz ukorzenione listki?Trochę na dużo już mam
Grażynko chcesz ukorzenione listki?Trochę na dużo już mam