Grażynko - Twój zebrinus widać zadomowił się już na mojej działce, bo zaczyna się troszkę
rozrastać

. Lubię na niego patrzeć, bo jego paseczki są takie - zaskakujące.
Chcę posadzić koło niego miskanta cukrowego, tylko nie wiem, w jakiej najlepiej odległości?
Tym razem jak kopaliśmy, robiąc nowe miejsce dla roślin, nie znaleźliśmy kamieni
a takie oto "skarby"
Posadzona jesienią tawuła i wiciokrzew zaczynają kwitnąć
A to moje jarzynki. Pietruszkę naciową, koperek, fasolkę i cukinię w tym roku po raz pierwszy siałam.
Pietruszkę już poprzerywałam i nadmiar trafił do zamrażalnika.
Marchewka została wysiana na próbę, tylko zapomniałam sprawdzić, kiedy ta nieszczęsna
... sorki, zapomniałam jak się nazywa - będzie miała oblot. No nic - też sprawdzimy potem
jak przeżyła. Może nie została zauważona, bo tylko kilka sztuk rośnie
A jak zobaczyłam po 2 tygodniach cukinię, to złapałam się za głowę!!!
O matko kochana! Nie wiedziałam, że ona taka ogromniasta rośnie!

Nie wiem, gdzie ona się
pomieści - chyba z grządki po trawie będę musiała ją puścić, bo nie ma innego wyjścia .
A to dla tych, którzy nigdy z cukinią nie mieli do czynienia i zastanawiają się, czy ją
np. w przyszłym roku nie posiać.
Sorki, ale nie miałam nic pod ręką (hm.. a może raczej nogą) co mogłabym dać do porównania.
Bucik rozmiar 36
I na koniec trochę zerwanej mięty (a muszę jeszcze 2 x tyle zerwać). Rośnie niesamowicie!
Musiałam zrobić trochę porządku, bo tak się obydwa rodzaje mięty oraz melisa rozrosły, że biedne rzodkiewki i czosnek nie mają jak rosnąć.
Chyba będę musiała kupić sobie suszarkę do ziół, bo normalnie suszone jednak tracą dużo
swoich zapachowo-smakowych walorów.
Uff... i to by było na tyle ...
