Borówka amerykańska - 3 cz
-
- 100p
- Posty: 187
- Od: 18 maja 2012, o 19:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/Nizina Południowopodlaska
Re: Borówka amerykańska - 3 cz
W rolnictwie to raczej się narobisz, no chyba że zatrudnisz ludzi, a jak ma się swój interes to trzeba go pilnować wiec z leżenia nici;)
Re: Borówka amerykańska - 3 cz
wbrew pozorom to poważne przedsięwzięcie, do którego trzeba się przygotować. poczytać nie posty na forum, ale całe książki i fachową prasę.
no i na całe lato musisz zdobyć i upilnować pracowników - u mnie z 35 arów zrywa owoce codziennie 10 osób....to duże obciążenie psychiczne, które mi najbardziej przeszkadza, całe lato zmarnowane tak naprawdę....
czytałam niemieckie opracowanie, wg którego zakładanie plantacji borówki na glebach od kl.III wzwyż jest ekonomicznie nieuzasadnione.
ale poczytaj sobie, może akurat.
http://www.sadownictwo.com.pl/10873&&Za ... ykanskiej-
-- 10 maja 2013, o 11:43 --
Bluecrop, Early Blue, Bluejay. i trochę niezidentyfikowanych.
no i na całe lato musisz zdobyć i upilnować pracowników - u mnie z 35 arów zrywa owoce codziennie 10 osób....to duże obciążenie psychiczne, które mi najbardziej przeszkadza, całe lato zmarnowane tak naprawdę....
czytałam niemieckie opracowanie, wg którego zakładanie plantacji borówki na glebach od kl.III wzwyż jest ekonomicznie nieuzasadnione.
ale poczytaj sobie, może akurat.
http://www.sadownictwo.com.pl/10873&&Za ... ykanskiej-
-- 10 maja 2013, o 11:43 --
_Kasia_ pisze:Ewa..... a jaki gatunek masz tej borówki ...
BTW ......... ale raj dla oczu i podniebienia![]()
![]()
Bluecrop, Early Blue, Bluejay. i trochę niezidentyfikowanych.
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Borówka amerykańska - 3 cz
Piękna plantacja i krzewy bardzo dorodne ;)
Mi tam wystarczy te kilka sztuk krzewów, co mam na działce. Choc nie ukrywam, że z 10-15 krzaczków docelowo dla swojej Rodziny chciałabym mieć.
U mnie w pełni kwitnienia teraz są krzaczki: Bonifacego i Patriota.
Nie stosuję żadnych nawozów, żadnej chemii...rosną, kwitną i owocują.
Ale o przycinaniu zaczynam czytać...bo w przyszłości na pewno będę ciąć.
Póki co, 4 - letnie rośliny ładnie się krzewią
Mi tam wystarczy te kilka sztuk krzewów, co mam na działce. Choc nie ukrywam, że z 10-15 krzaczków docelowo dla swojej Rodziny chciałabym mieć.
U mnie w pełni kwitnienia teraz są krzaczki: Bonifacego i Patriota.
Nie stosuję żadnych nawozów, żadnej chemii...rosną, kwitną i owocują.
Ale o przycinaniu zaczynam czytać...bo w przyszłości na pewno będę ciąć.
Póki co, 4 - letnie rośliny ładnie się krzewią

- DarRoman
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 28
- Od: 11 maja 2013, o 10:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mytarka/podkarpacie
- Kontakt:
Re: Borówka amerykańska - 3 cz
Bawię się w borówki drugi rok. W tym roku zawiązały mi się na 4 z 6 krzewów kwiaty. Cieszyłem się, że będą zbiory ale od paru dni przeżywam inwazję jakiś owadów, które zżerają liście i kwiaty! Jest ich mnóstwo! Wczoraj siedziałem z pół godziny i zabijałem na bieżąco to przez ten czas unicestwiłem pewnie z 30 robali, które non stop przylatywały na wyżerę na moje borówki! Są to małe owady połyskujące na niebiesko. Jak mam się ich pozbyć? Czytałem, że nie ma środka na borówkowe szkodniki zresztą nie chciałbym pryskać roślin bo nie po to je sadziłem, żeby chemią je traktować :/


Re: Borówka amerykańska - 3 cz
Asphaera lustrans lub Disonycha collata, pewnie coś na stonkę by pomogło ale ja bym spróbował rozłożyć coś pod krzakiem i postrząsać.
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3970
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Borówka amerykańska - 3 cz
Na moich młode listki zwija maleńka, zielona larwa, czy robaczek. Rozgniatam to towarzystwo w palcach.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
- DarRoman
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 28
- Od: 11 maja 2013, o 10:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mytarka/podkarpacie
- Kontakt:
Re: Borówka amerykańska - 3 cz
To ja to wybijam na bieżąco ale wciąż i wciąż przyfruwają nowe... 

Re: Borówka amerykańska - 3 cz
Rozłóż siatkę o małych oczkach, żeby to nie przelazło, a propos zakwaszałeś glebę pod borówka?, ma czerwone liście.DarRoman pisze:Bawię się w borówki drugi rok. W tym roku zawiązały mi się na 4 z 6 krzewów kwiaty. Cieszyłem się, że będą zbiory ale od paru dni przeżywam inwazję jakiś owadów, które zżerają liście i kwiaty! Jest ich mnóstwo! Wczoraj siedziałem z pół godziny i zabijałem na bieżąco to przez ten czas unicestwiłem pewnie z 30 robali, które non stop przylatywały na wyżerę na moje borówki! Są to małe owady połyskujące na niebiesko. Jak mam się ich pozbyć? Czytałem, że nie ma środka na borówkowe szkodniki zresztą nie chciałbym pryskać roślin bo nie po to je sadziłem, żeby chemią je traktować :/
wodnik
- DarRoman
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 28
- Od: 11 maja 2013, o 10:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mytarka/podkarpacie
- Kontakt:
Re: Borówka amerykańska - 3 cz
Borówka posadzona jest w torfie, przez maj i czerwiec podlewam siarczanem amonu, a na zimę podjarane były kurzym guanem. Spróbuję patentu z siatką. Dzięki za pomysł 

-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 42
- Od: 16 sty 2012, o 16:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
Re: Borówka amerykańska - 3 cz
Nie zawsze czerwonawe liście są objawem zbyt wysokiego pH. Borówka jak i wiele innych roślin reaguje na nieprawidłowo niskie przyswajanie chyba potasu właśnie zaczerwienieniem liści. Słabe przyswajanie tego pierwiastka może być wynikiem choćby okresu o niższej temperaturze i tak to wygląda na tych zdjęciach. Lepiej byłoby sprawdzić odczyn gleby przed dodatkową, możliwe że niepotrzebną porcja siarki.
Pozdrawiam Andrzej
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Borówka amerykańska - 3 cz
-
- 100p
- Posty: 145
- Od: 22 lip 2012, o 09:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Borówka amerykańska - 3 cz
Co do czerwonych liści, wg mnie to zwykłe przebarwiania z powodu niskich temperatur. Młode liście tak reagują. Pogoda ostatnio bywa strasznie zmienna, nocami czasami robi się na prawdę chłodno i pewnie dlatego te przebarwienia.
justus27, na zdjęciu to Patriot?
Bo u siebie mam 5 krzaków, których ja niestety nie sadziłem i nie wiem który krzak to jaka odmiana
Mam tylko kartki z doniczek i wiem, że mam 2 Bluecropp, Toro, Patriot, Sierra.
I za nic w świecie nie mogę dojść do tego który krzak jest który.
Nawet mam problem żeby te 2 bluecroppy rozpoznać..
Jeden krzak tylko jest taki "mniejszy" ma mniejsze przyrosty roczne, cieńsze gałęzie, właśnie podobnie jak na Twoim zdjęciu
Czyżby to był Patriot? lub Sierra...
justus27, na zdjęciu to Patriot?

Bo u siebie mam 5 krzaków, których ja niestety nie sadziłem i nie wiem który krzak to jaka odmiana

I za nic w świecie nie mogę dojść do tego który krzak jest który.

Jeden krzak tylko jest taki "mniejszy" ma mniejsze przyrosty roczne, cieńsze gałęzie, właśnie podobnie jak na Twoim zdjęciu

- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Borówka amerykańska - 3 cz
Hihi...czyli oboje mamy ten sam problem.
Też mam zapisane odmiany, jakie wtedy kupiłam: Bonifacy i Patriot. Ale który krzak jest który - nie wiem
Jeden jest nieco wyższy i ma zawsze mniej kwiatów/owoców.
Drugi - niższy, za to pięknie rozrośnięty, ma sporo owoców i owocuje o wiele dłużej. Chyba cały lipiec, aż do połowy sierpnia.
Może Ktoś Ma oznaczone odmiany i Wstawi fotki, łatwiej by nam było ustalić odmiany nasze.
Ja, na dodatek naszczepiłam jedną z tych borówek. Z drugą - spróbuję w przyszłym roku
Też mam zapisane odmiany, jakie wtedy kupiłam: Bonifacy i Patriot. Ale który krzak jest który - nie wiem

Jeden jest nieco wyższy i ma zawsze mniej kwiatów/owoców.
Drugi - niższy, za to pięknie rozrośnięty, ma sporo owoców i owocuje o wiele dłużej. Chyba cały lipiec, aż do połowy sierpnia.
Może Ktoś Ma oznaczone odmiany i Wstawi fotki, łatwiej by nam było ustalić odmiany nasze.
Ja, na dodatek naszczepiłam jedną z tych borówek. Z drugą - spróbuję w przyszłym roku

-
- 100p
- Posty: 187
- Od: 18 maja 2012, o 19:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/Nizina Południowopodlaska
Re: Borówka amerykańska - 3 cz
Dlatego ja swoje borówki które sadziłam w sobotę oznaczyłam i na wszelki wypadek jeszcze zrobiłam fotkę i notatkę na kartce:)
Jeszcze mam miejsce na 3 krzaczki w tym jeden dla jagody kamczackiej, zastanawiam się nad odmianami.
Jeszcze mam miejsce na 3 krzaczki w tym jeden dla jagody kamczackiej, zastanawiam się nad odmianami.
Re: Borówka amerykańska - 3 cz
krab_ik1 jeśli jedno miejsce dla jagody kamczackiej to odrazu podpowiem, że gdy kupowałam w szkółce swoja to pani poleciła mi wziąć dwie bo się one od siebie zapylają wiec muszą rosnąć dość blisko siebie. Tak mi poradzono w szkółce więc ufam, że to prawda 
