Sukulenty i kaktusy Nadziei
- Rejden
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2755
- Od: 22 sie 2012, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Będzin, Zagłębie Dąbrowskie
Re: Sukulenty i kaktusy Nadziei
Niby tylko listki, ale już za kilka miesięcy, będą z nich piękne roślinki.
- sokolica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3243
- Od: 28 maja 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Sukulenty i kaktusy Nadziei
No patrz, u Pauli wyczytałam, że rebucja z białym kwiatem to niby unikat, a coraz ich na FO więcej
Ładna
Mi już tęskno do białych kwiatków, choć pewnie na koniec sezonu będę jęczeć, że u mnie to tylko białe 



- theoria_
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2164
- Od: 3 sie 2010, o 00:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Międzyrzec Podlaski
- Kontakt:
Re: Sukulenty i kaktusy Nadziei
Nasze mamilarie są podobne a jednak różne, ale obie piękne
Z niecierpliwością czekam na kwiaty M. longimamma
Sukulenty wyhodowane z listków dają ogromną satysfakcję i dużo większą radość niż kupione "gotowce", uwielbiam ten sposób powiększania kolekcji!

Z niecierpliwością czekam na kwiaty M. longimamma

Sukulenty wyhodowane z listków dają ogromną satysfakcję i dużo większą radość niż kupione "gotowce", uwielbiam ten sposób powiększania kolekcji!
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20309
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Sukulenty i kaktusy Nadziei
Bardzo ładne widoki. 

- Paula15
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3450
- Od: 23 sie 2008, o 16:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Sukulenty i kaktusy Nadziei
Ja też nie mogę się doczekać słoneczek M. longimamma
A co to za Rebutia?

- nolina
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6664
- Od: 20 mar 2010, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Sukulenty i kaktusy Nadziei
Też mam pytanie co to za Rebutia
o matko i to biała .Gdzie ją zdobyłaś
śliczna
Moja longimamma ani myśli kwitnąć
Matudae też śliczne ma kwiatuchy u mnie nic




Moja longimamma ani myśli kwitnąć

Matudae też śliczne ma kwiatuchy u mnie nic

- Paula15
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3450
- Od: 23 sie 2008, o 16:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Sukulenty i kaktusy Nadziei
Nolinko, nie martw się- moje też nie 

- Nadzieja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1350
- Od: 3 sty 2012, o 14:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dobczyce
Re: Sukulenty i kaktusy Nadziei
Cieszę się, że Wam się podoba.
No wlaśnie nie wiem co to za Rebucja. Uratowałam ja w zeszłym roku od przyklejonego kwiatka, z kwiaciarni, w której pracowałam. Widać dobrze jej u mnie i się odwdzięczyła
A co do koloru kwiatów, to nie jest całkiem biała. Powiedziałabym, że kremowa lub blado żółta. W każdym razie taka złamana biel.
No wlaśnie nie wiem co to za Rebucja. Uratowałam ja w zeszłym roku od przyklejonego kwiatka, z kwiaciarni, w której pracowałam. Widać dobrze jej u mnie i się odwdzięczyła

- nolina
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6664
- Od: 20 mar 2010, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Sukulenty i kaktusy Nadziei
Złamana biel ,czy tam kremowa i tak jest cudna 

Re: Sukulenty i kaktusy Nadziei
Rebucja pokazała śliczne, delikatne kwiatki



Re: Sukulenty i kaktusy Nadziei
Kwiaty rebucji są zachwycające
Ale i Mammillarki niczego sobie. Zawsze cieszą tymi swoimi niezawodnymi wianuszkami

Ale i Mammillarki niczego sobie. Zawsze cieszą tymi swoimi niezawodnymi wianuszkami

- nyskadu
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7181
- Od: 13 kwie 2008, o 09:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Sukulenty i kaktusy Nadziei
Mnie tez bardzo podobają się kwiaty rebucji niby takie żółtawe, kremowe, ecri
bardzo ciekawy kolorek a i widzę, że crassulki wpadły w oko 
Czasem opłaca się coś ratować


Czasem opłaca się coś ratować

- Nadzieja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1350
- Od: 3 sty 2012, o 14:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dobczyce
Re: Sukulenty i kaktusy Nadziei
A opłaca. A Crasulki już dawno mi się podobały, ale moja mama wszystkie potopiła... niestety.