U Oli sezon 2012 roku cz.2
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: U Oli sezon 2012 roku cz.2
Jolu chodzi Ci o wielosił rozesłany ?
Jak było nad morzem ?
A Ty kiedy babcią chcesz zostać ?
Jak było nad morzem ?
A Ty kiedy babcią chcesz zostać ?
- JolantaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9574
- Od: 3 lis 2008, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska
Re: U Oli sezon 2012 roku cz.2
Nie znam wielosiła rozesłanego
,a i tawuła śliwolistna też trafia na moją listę zakupową .Cudna jest .
Wyjazd nad morze przełożony .Pogoda była paskudna .
Na babcię ,jak na razie mi się nie zanosi .
Czy te hosty nie będą miały za dużo



Wyjazd nad morze przełożony .Pogoda była paskudna .

Na babcię ,jak na razie mi się nie zanosi .
Czy te hosty nie będą miały za dużo


- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: U Oli sezon 2012 roku cz.2
Jola , cieniówka kupiona.
Wielosiła poszukam , może gdzieś się wysiał.
Bedziesz pod Iglica we Wrocku w sobotę 18.05 ?
Wielosiła poszukam , może gdzieś się wysiał.
Bedziesz pod Iglica we Wrocku w sobotę 18.05 ?
- JolantaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9574
- Od: 3 lis 2008, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska
Re: U Oli sezon 2012 roku cz.2
Chciała bym być ,ale czy dam radę . 

- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: U Oli sezon 2012 roku cz.2
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25223
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: U Oli sezon 2012 roku cz.2
Ale dziwoląg
Listek jakby buka, albo kaliny. Ale co to jest to w środku to nie mam pojęcia
Listek jakby buka, albo kaliny. Ale co to jest to w środku to nie mam pojęcia
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: U Oli sezon 2012 roku cz.2
- harwi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1478
- Od: 5 mar 2008, o 14:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: U Oli sezon 2012 roku cz.2
NO no fajne zakupy.
Olu przegapiłam tą żółtą sasankę w pełnym rozkwicie czy nie dałaś jeszcze?
Olu przegapiłam tą żółtą sasankę w pełnym rozkwicie czy nie dałaś jeszcze?
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: U Oli sezon 2012 roku cz.2
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1856
- Od: 14 cze 2008, o 21:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kujawsko-pomorskie Ok/ Inowroclawia
Re: U Oli sezon 2012 roku cz.2
Olu ,U Ciebie same rarytaski
żółta sasanka ,mam dużo kolorków ale żółtej nie widziałam ,mogłabym się o nasionka uśmiechnąć 


- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: U Oli sezon 2012 roku cz.2
Igo , moje nadmiary , żółtej i białej kokoryczy idą już w fazie sieweczek na kompost.
Jak są chętni to doniczkuję.One nasiewają się w nieograniczonych ilościach.
Bożenko , jak tylko wytworzy nasionka to zbiorę .
Jak są chętni to doniczkuję.One nasiewają się w nieograniczonych ilościach.
Bożenko , jak tylko wytworzy nasionka to zbiorę .
- JolantaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9574
- Od: 3 lis 2008, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska
Re: U Oli sezon 2012 roku cz.2
Cudne hostasy .
U mnie w ogóle nie padało .

U mnie w ogóle nie padało .

- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: U Oli sezon 2012 roku cz.2
Jolu , wczoraj porządnie polało na początku burzy to było oberwanie chmury.
Dzisiaj z przerwami dolewa.
Już zaczęłam się martwić o moje doniczkowce.
Jeden baniak deszczówki wypompowałam i ponownie jest pełny.
Będzie rezerwa na następną suszę.
Hosty od PI-MA były wymęczone ale przy masywnym systemie korzeniowym
powinny przyjść do siebie i pokazać się z jak najlepszej strony.
Dzisiaj z przerwami dolewa.
Już zaczęłam się martwić o moje doniczkowce.
Jeden baniak deszczówki wypompowałam i ponownie jest pełny.
Będzie rezerwa na następną suszę.
Hosty od PI-MA były wymęczone ale przy masywnym systemie korzeniowym
powinny przyjść do siebie i pokazać się z jak najlepszej strony.