Szkodniki na storczykach
Re: Szkodniki na storczykach
Kahim co Ty znowu wyhodowalas?
Tez pierwszy raz widze ,nie mam zielonego pojecia gdzie to przykleic.
- kahim
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2483
- Od: 30 cze 2011, o 10:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Szkodniki na storczykach
A co gorsza widziałam tego już z 7 sztuk... Nawet po terrarium mi jeden wędrował
Masakra...
- kahim
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2483
- Od: 30 cze 2011, o 10:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Szkodniki na storczykach
O matko... Nawet nie wzięłam tego pod uwagę
Jutro przy świetle sprawdze terrarium.... Jeżeli to w nim coś się dzieje to mam przechlapane
Jutro przy świetle sprawdze terrarium.... Jeżeli to w nim coś się dzieje to mam przechlapane
- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4709
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Szkodniki na storczykach
Próbowałam szukać różnych szkodników na kwiatkach i w terrariach, ale dalej nic mi nie pasuje do tego dziwaka :/ On wygląda jak jakiś wiciowiec, jak pierwotniak jakiś, tylko że w mega powiększeniu ;: Oj,pojęcia nie mam 
- kahim
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2483
- Od: 30 cze 2011, o 10:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Szkodniki na storczykach
Nie no, do wiciowca mu daleko... on ma pełen komplet odnóży którymi szybko przebiera 
Dzięki Duffin za zaangażowanie
Dzięki Duffin za zaangażowanie
- kahim
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2483
- Od: 30 cze 2011, o 10:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Szkodniki na storczykach
Jest
Problemik.... Te niezidentyfikowane potwory prze iosły się na resztę storcYków... dziś zobaczyłam jednego u storka giganta.... Ok, to najwyższa pora żeby zacząć panikować
Ma ktoś jakiś pomysł co to za zwierz i jak się go pozbyć. Błagam!
Problemik.... Te niezidentyfikowane potwory prze iosły się na resztę storcYków... dziś zobaczyłam jednego u storka giganta.... Ok, to najwyższa pora żeby zacząć panikować
Ma ktoś jakiś pomysł co to za zwierz i jak się go pozbyć. Błagam!
- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4709
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Szkodniki na storczykach
Jeśli nikt nie ma żadnych pomysłów i Ty tez na nic nie wpadniesz to zastosowałabym cokolwiek owadobójczego
Spryskałabym liście i wykąpała w tym storczyka bo nie wiadomo czy to żyje w podłożu czy na zewnątrz. Wystarczyło aby jeden storczyk był zarażony, bo Twoje stoją jeden koło drugiego i mają wspólną wodę podczas kąpieli 
- kahim
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2483
- Od: 30 cze 2011, o 10:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Szkodniki na storczykach
Ta wspólna micha nawet nie jest aż takim problemem, gdyż to tałatajstwo już mi zasuwa po całym mieszkaniu... Albo mam paranoję
Tak czy inacEj muszę zdecydować jaką chemią zalać storaski
Tak czy inacEj muszę zdecydować jaką chemią zalać storaski
- kahim
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2483
- Od: 30 cze 2011, o 10:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Szkodniki na storczykach
Zagadka rozwiązana przez koleżankę będącą specjalistką od robali w zoo .. Pozdrawiam 
Otóż mam w domu prusaki... Masakra!
http://www.bestkiler.pl/index.php/szkod ... ki-02.html
Ten mój to ta wersja pomiędzy dwoma osobnikami dorosłymi....
Idę siępopłakać....
Otóż mam w domu prusaki... Masakra!
http://www.bestkiler.pl/index.php/szkod ... ki-02.html
Ten mój to ta wersja pomiędzy dwoma osobnikami dorosłymi....
Idę siępopłakać....
- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4709
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Szkodniki na storczykach
o rany.. a nawet wpisywałam w google "prusaki" ale tak mi to nijak nie przypominało
ba! nawet byłam dokładnie na tej stronie, którą podajesz
haha.. też napisałam do koleżanki, która interesuje się entomologią, ale akurat jej nie było i nic mi jeszcze nie odpisała
No ale przynajmniej wiesz, w która stronę uderzać
życzę powodzenia i relacjonuj nas tu z postępów w walce z robactwem 
- kahim
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2483
- Od: 30 cze 2011, o 10:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Szkodniki na storczykach
Ale to będzie walka z wiatrakami
Mieszkam w starej kamienicy i jak się jużtakiecośpojawi to niesposób tego wytłuc... Możliwe nawet, że przylazło od sąsiadów... A wystarczy coś do jedzenia- okruszki, jedzenie w szafkach, paprochy za szafkami.. I populacja zaczyna ostro rosnąć
Przeczytałam, że żywią się równierz pokarmami roślinnymi.... mam nadzieję, że gustują bardziej w jabłkach niż storczykach
Mieszkam w starej kamienicy i jak się jużtakiecośpojawi to niesposób tego wytłuc... Możliwe nawet, że przylazło od sąsiadów... A wystarczy coś do jedzenia- okruszki, jedzenie w szafkach, paprochy za szafkami.. I populacja zaczyna ostro rosnąć
Przeczytałam, że żywią się równierz pokarmami roślinnymi.... mam nadzieję, że gustują bardziej w jabłkach niż storczykach
- kahim
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2483
- Od: 30 cze 2011, o 10:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Szkodniki na storczykach
O matko... To byłaby jakaś jadka... Musiałabym zabrać wszystkie zwierzątka z domu, a moje największe akwarium ma 300l... nie mówiąc o pozostałych... Zainwestuję pókico w " pułapki na robale", jak to nic nie da.. to nie wiem co zrobię 
- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4709
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Szkodniki na storczykach
Wydaje mi się, że na własną rękę może być ciężko, bo tak jak piszesz, wystarczy im niewielkie źródło pokarmu
Ale to jeszcze zależy od liczebności intruzów, tak że spróbuj, nic nie tracisz, a będziesz mieć spokojniejsze sumienie, że walczysz
Trzymam kciuki 
Re: Szkodniki na storczykach
Moim zdaniem sama nie dasz rady się z tym uporać.
Popytaj sąsiadów czy u nich coś takiego się nie pokazało.
Jeśli masz mieszkanie w jakieś spółdzielni/ wspólnocie - trzeba to zgłosić i przeprowadzić dezynsekcję w całym budynku.
Popytaj sąsiadów czy u nich coś takiego się nie pokazało.
Jeśli masz mieszkanie w jakieś spółdzielni/ wspólnocie - trzeba to zgłosić i przeprowadzić dezynsekcję w całym budynku.



