No chyba,że lodówka będzie otwarta!
Kurcze blade...to co za głupoty ludzie wypisują bo przecież sobie nie wymyśliłam tej lodówki!!!I pewnie tam bym schowała muchojada!To gdzie mam ją zimować?
basga pisze:No chyba,że lodówka będzie otwarta!
Kurcze blade...to co za głupoty ludzie wypisują bo przecież sobie nie wymyśliłam tej lodówki!!!I pewnie tam bym schowała muchojada!To gdzie mam ją zimować?
Najlepiej w pomieszczeniu gdzie jest dużo światła i do + 8 stopni a po 15-stej zapalona żarówka nad rośliną ale delikatna np. mleczna 15W.
anoli pisze:Basiu trzeba wstawić lampkę do lodówki - nie bijcie, tylko żartowałam. A jak rosiczka ma przetrwać zimę? Wystarczy jej dać biurkową lampkę nad łebek?
Dokładnie zobacz wyżej odpisałem Basi tyle, że nie wymaga zimowania może stać w temp. pokojowej.
Jak nie będziesz miała takiego stanowiska by przezimować muchołówkę na upartego możesz ją też trzymać z rosiczkami doświetlając ale z czasem bez zimowania roślina będzie coraz słabiej rosła aż do pewnego dnia gdy ja stracisz(przy dobrej i prawidłowej pielęgnacji do 4 lat bez zimowania powinna przetrwać).
Jednak sam piszesz, że większa ciepłota osłabia roślinę i skraca jej życie. Mam wątpliwości, czy ją na coś takiego skazywać. Moje nasionka rosiczki TYPICAL nie chcą wschodzić, co może być przyczyną?