Na tym zdjęciu widać Winniczki a one raczej żywią się nagimi, z importu ślimakami, taki swego rodzaju kanibalizm jest-czyli są pożyteczne w ogrodzie
Ja ze względu na winniczki, zaniechałam sypania środkami chemicznymi...
Ten rok jednak jest i ma być mokry-więc inwazja bezdomkowców murowana
Pat-obrazki wsi spokojna, wsi wesoła bardzo,bardzo sielskie
Pati, zamiast kosiarki zapraw starsze dziecko do zebrania rozkwitniętych kwiatów i zrób syrop/miodek z mleczy - na zimę będzie jak znalazł przy przeziębieniach dzieciaczków...
A surowca masz pod dostatkiem, możesz potem zahandlować miodkiem na forum... - nie każdy ma dostęp do takich ilości mleczy...
Pati na ostatnim zdjęciu to kwitnie kurdybanek ziółko dobre na chorą watróbkę... jest bardzo impansywne..
mam tego dużo nawet to lubię he, he nie jest wysokie a mlecze też mam a najwięcej ziela jaskółczego na kurzajki tylko u mnie nikt nie korzysta
zdjęcia bardzo swojskie takie lubię...
aaaa...to to jest kurdybanek?Ja myślałam, że on się jak bluszcz ciągnie...ten mój po prostu rośnie wielgachnymi kępami Jaskółcze ziele mam tylko nad samą rzeką, ale za to mam do wyczesania bodziszka pospolitego...niektóre okazy celowo zostawiam
Z miodu mniszkowego w tym roku nici, bo to kwiecie błyskawicznie więdnie po zerwaniu i wiem, że zmarnuję z braku czasu...ale moze za parę lat? Na razie zrobiłam tylko wianki dla swoich panienek
Obrazki sielskie i swojskie...coś mi to przypomina, tak jakby mój trawnik? Bluszczyk kurdybanek też mam w dużych ilościach...walczy o palmę pierwszeństwa z gwiazdnicą i krwawnikiem...że o mleczach już nie wspomnę. W ubiegłym roku dzielnie mlecze wykopywałam specjalnym narzędziem, co rano czyniłam obchód ale teraz jakoś tak straciłąm zapał...
Nie wiem, jakim cudem uchowały ci się hosty przy takiej orgii ślimaków
Czy nie myślałaś o zrobieniu miodu z mniszka lekarskiego zanim chwycisz za kosiarkę
A czy nie myślałaś o zrobieniu pierogów z tych winniczków lub pozbieranie ich i wyeksportowanie do krajów w nich rozsmakowanych?
A wyobraźcie sobie, koleżanka z pracy chwaliła mi się wczoraj, że kupiła sobie wysyłkowo w szkółce sadzonki bluszczyka kurdybanka po 3 zeta
Pat ja się piszę na wyjazd do parku różanego pod koniec czerwca- byle nie łykend (w łykendy pracuję).
Mojego M nie mam co ciągnąć, był ze mną w Książu na wystawie i cierpliwie przesiedział trzy godziny na ławce
Jak twój heliotrop? mój malutki ale do przodu. Prace ogrodowe skumulowały się z innymi i nie wiem w co ręce włożyć
Pat
Tulipany cudne masz, ten czarny najpiękniejszy....
Super, że środek ślimakobójczy działa tak skutecznie
Trzeba anihilować
U mnie dużo skorupkowych paskowanych, jakoś ostróżki się uchowały.
Najbardziej byłam zaskoczona rozpalając wcześniej przygotowaną stertę badyli, pod spodem same skorupki...
Tak, mniszki....ehhhh zaraz i u nas będzie koszonko
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami" Moje linki
Patrycjo ja mam labradorkę - trzecie dziecko znaczy- i ona, jak była młodsza też załatwiała mi wszystkie kwitnące kwiatki. Gorzej, że kiedyś zabrałam ją z wizytą do koleżanki, a ta przed domem w wielkiej donicy miała posadzone bratki. Moja wpadła i wszystkie kwiatki myk, myk, myk zerwała. Nie wyrwała tylko delikatnie same kwiatki zrywała.Nie wiem co to, ale jak kwitło należało usunąć. A teraz jest na to za leniwa. Ale stała się za to wygodna i potrafi na przykład uwalić cielsko w świeżo podlanych ogórkach , bo chłodno! I już po roślinkach. Ale i tak ją kocham.
Więc ja myślę,że i twój piesek zmądrzeje.
Pati głupiaś zamiast wydawać pieniądze na preparaty na ślimaki trzeba było je pozbierać i do skupu. Ponoć w tym roku cena dosyć wysoka
Łąka z mleczami ... ja wiem ,że to zielsko i rasowy ogrodnik z nim walczy ale podoba mi się cholera i do takich sielskich klimatów pasuje mi jak najbardziej.
Piękne masz te żurawki , już u Marysi pisałam ,że od zimy na nie choruję. Czy posadziłaś je w słońcu ? Bo w sumie u mnie tylko tam bym miała na nie miejsce
Piękne połacie zielonożółte
Ale ja takowe lubię do takiego momentu zanim z żółtego przejdą w biel i na potęgę się rozsieją
Nie dziwię się, że coraz mocniej rajcują Cię żurawki, bo to piękne pannice a jeszcze jak zakwitną swoimi kwiatuszkami to tylko podziwiać