Witaj Gosiu
Kochana ,ale masz wypieszczony warzywniczek

Mam nadzieję ,że dzisiejszy poranny deszczyk trafił również na Twoje wysiane warzywka

nie było go duzo ale to zawsze coś
Gosiu ,czytam że masz glebogryzarkę

juz dawno miałam sobie ja sprawić ,ale nie miałam skąd uzyskać informacji jak się sprawuje właśnie na glinach i czy sama dajesz radę ją prowadzić ,bo czytałam że to ciężka maszyna .
Zielona porzeczka ,nie słyszałam o takiej

skoro jej tyle szukałaś to pewnie bardzo smaczna
Gosiu ,miłego dnia Tobie życzę
