Madzia - podlewanie od kilku dni zapewnia mi natura

I oto sezon na ślimaki bez skorup uważam za otwarty.. Właśnie dwa wyprowadziłam z działki. Ogrodniczka na medal - aleś mi normalnie
komplementa walnęła 
Kiedyś bym chciała być, ale na to trzeba trochę dłużej zapracować
Leokadio - dziękuję za miłe słowa
Olu - tak, pod płotem groszek. Nie wiem, czy go przerwać, czy zostawić? Obok rzodkiewki rośnie sałata, która nie tworzy główek, a na obrzeżu nagietek
Wojtek - ja przez dwa dni zrywałam darń i kopałam na ten mały kawałek, to wcale Ci się nie dziwię, że jeszcze nie masz wysiane. Jeszcze jak się pracuje, to nie wiadomo, skąd na wszystko brać czas...
Mirko - tak, to nasza pierwsza wiosna tutaj. Też myślę, że przymrozków już nie będzie, dlatego zaryzykowałam i powsadzałam młode roślinki na rabatki. Właśnie wszędzie czytam, że w kuj-pom straszna susza. Chętnie oddam trochę deszczu. U nas cały czas grzmi, a nam się zachciało grillować
A po deszczu niespodzianka - młoda "mandra"

(tak je w skrócie nazywamy). Zobaczcie, jaka jest malutka i jak niezgrabnie i koślawo jeszcze idzie
Dla jej dobra przenieśliśmy ją pod taras, od razu wlazła salamandrzym wejściem pod schodami

Jest taka drobna, nie chciałam, żeby ją któryś z nas rozdeptał (wiem wiem, nie powinnam ruszać, ale chyba krzywdy jej tym nie wyrządziłam)
