Jagusiu ale ze mnie ciamajda-pomyliłam sobie Adriana za Mariusza.Kupowałam tam gdzie Fuksje u Adriana ten żagwin.Przepraszam.No,ale ten drugi też ma fajne rośliny.Murek cudny.Posadż też inny kolor.Podoba mi się
Świetna ta pierzasta piwonia.
Teraz to dołożę wszelkich starań żeby ten trawnik wyciąć.
Może się wymienimy hosty na inne-tylko czy jest coś u mnie co byś chciała?
Iwonko to właśnie z tych nasionek zebranych w lipcu 2009 roku w OB w Lublinie. zostały one zasiane na zimę w ogrodzie. Czyli wzeszły w 2010 roku.... to jest 3 lata od wschodu masakrycznie długo.......
Beatko długo ale warto było czekać mnie bardzo Cieszy jak coś rośnie mi z nasionek, dlatego jeśli będziesz mogła to bardzo prosiłabym o nasionka z jednej i drugiej piwonii
Iwonko
Masz to jak w banku [o ile nie zapomnę... ]
Sylwio
A właśnie, że będę kusiła.... a co to mnie ubędzie? przecież ci nie oddam jakichś roślin tylko ich nadwyżki... to po co ja mam wyrzucać coś na kompost jak mogę komuś dać. Do tej pory to za wynosiłyśmy różne rośliny które nam zbywały na trawnik przed domem - nasza uliczka prowadzi na ogródki działkowe i zawsze znalazł się taki co je wziął jeżeli może być jakiś problem to z transportem
Beatko ja to z chęcią przygarnę każdą roślinkę - bylinkę najlepiej taką zadarniającą co by powypełniać pustki między roślinami.... najlepiej w odcieniach róży, fioletu i bieli.... np. fiołeczki
Staraj się dojrzeć promyk światła tam, gdzie inni widzą tylko ciemności.
Pozdrowienia z Doliny Wieprza - Sylwia Promyczkowy przed ogródek
Jagusia pisze: to po co ja mam wyrzucać coś na kompost jak mogę komuś dać.
Tylko nie na kompost... jak będziesz miała takie zamiary, to najpierw pisz o nich tutaj a na kompost mogę Ci w zamian pokrzyw przywieźć, bo przecież kompost też potrzebny