
Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2
Miło, że Wam się podoba
chwalić się nie będę, bo w końcu ją kupiłam, a nie stworzyłam sama, ale może za rok...

chwalić się nie będę, bo w końcu ją kupiłam, a nie stworzyłam sama, ale może za rok...

- PaulaPola
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1957
- Od: 26 mar 2012, o 21:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2
Będziesz je sadzić do namiotu czy do gruntu? forumowicz wspominał że chyba do gruntu to w tym roku będzie bezpiecznie sadzic po 20 maja. Ja bym proponowała ściągnąć te pierścienie foliowe i każdego osobno przenieść do np obcietej butelki po wodzie. Ja też kupiłam 2 sadzonki już spore i przesadzilam do kubków. Czekają w nich na wysadzenie.
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2
Dziękuję za radęPaulaPola pisze:Będziesz je sadzić do namiotu czy do gruntu? forumowicz wspominał że chyba do gruntu to w tym roku będzie bezpiecznie sadzic po 20 maja. Ja bym proponowała ściągnąć te pierścienie foliowe i każdego osobno przenieść do np obcietej butelki po wodzie. Ja też kupiłam 2 sadzonki już spore i przesadzilam do kubków. Czekają w nich na wysadzenie.

Będę sadzić do gruntu. Tylko czy one wytrzymają aż do 20 maja?... I gdzie je trzymać do tego czasu? Wystawiać na dzień na dwór czy trzymać w mniejszej temp.?

Jak to dobrze, że Was znalazłam. Od razu czuję się spokojniejsza

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7131
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2
Jeżeli do gruntu ,to poczekaj....ja sadzę dopiero po Zimnej Zośce. Nie ma co ryzykować
Trzymaj je gdzieś na zewnątrz w półcieniu,jeżeli będą chłodne noce tak poniżej 10 stopni zabieraj je do pomieszczenia. Ja swoje wywiozłam na działkę ,przykryłam agro i trzymam je na werandzie domku.
Oczywiście ,zadbaj ,żeby na sadzonki nie padało
Asia
Trzymaj je gdzieś na zewnątrz w półcieniu,jeżeli będą chłodne noce tak poniżej 10 stopni zabieraj je do pomieszczenia. Ja swoje wywiozłam na działkę ,przykryłam agro i trzymam je na werandzie domku.
Oczywiście ,zadbaj ,żeby na sadzonki nie padało
Asia
- joannamm
- 500p
- Posty: 577
- Od: 27 lut 2013, o 20:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie, nad rzeką Brdą
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2
Chciałam dzisiaj pierwszy raz zostawić sadzonki pomidorów na noc na balkonie odkrytym. Wynosiłam je na dzień przez trzy tygodnie, na noc wracały do domu. Ale zapowiadają deszcze i burze i zastanawiam się czy im nie zaszkodzi deszcz podczas pierwszej nocy?
A druga sprawa chciałam je zasilić dolistnie i zastanawiam się czy zrobić to rano przed balkonem czy wieczorem po balkonie?
A druga sprawa chciałam je zasilić dolistnie i zastanawiam się czy zrobić to rano przed balkonem czy wieczorem po balkonie?
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2
Wadera4, zrób jak radzi Pelasia i nie przesadzaj, tak jak są jest im dobrze, staraj się za mocno nie podlewać i wszystko będzie dobrze.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7131
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2
Deszcz może zaszkodzić sadzonkom. Trzeba je jakoś zabezpieczyć przed deszczem. A opryk zrobiła bym po balkoniejoannamm pisze:Chciałam dzisiaj pierwszy raz zostawić sadzonki pomidorów na noc na balkonie odkrytym. Wynosiłam je na dzień przez trzy tygodnie, na noc wracały do domu. Ale zapowiadają deszcze i burze i zastanawiam się czy im nie zaszkodzi deszcz podczas pierwszej nocy?
A druga sprawa chciałam je zasilić dolistnie i zastanawiam się czy zrobić to rano przed balkonem czy wieczorem po balkonie?

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2
A nie lepiej po pomidorach ?Pelasia pisze: opryk zrobiła bym po balkonie

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7131
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2


- joannamm
- 500p
- Posty: 577
- Od: 27 lut 2013, o 20:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie, nad rzeką Brdą
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2
Pelasia
Dzięki za wskazówkę
Zabezpieczyć raczej trudno bo to otwarty taras, raczej wstawię na noc do domu.
Dzięki za wskazówkę

Zabezpieczyć raczej trudno bo to otwarty taras, raczej wstawię na noc do domu.
- asma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7818
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2
Dziękuję za wszystkie wskazówki,poczekam z wysadzeniem .
Pomidorki wysiałam 28 lutego.
Pomidorki wysiałam 28 lutego.
- BozenkaA
- 1000p
- Posty: 1136
- Od: 26 cze 2011, o 21:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2
Asma, staram się tak pikować wszystkie rośliny, by ziemia była prawie w całej doniczce. Inaczej wyciągają się do światła. Kupuję w sklepie ogrodniczym kwadratowe doniczki pikówki po 16 - 30 groszy (w zależności od wielkości). Gorąco polecam. Nie tylko łatwiej je ustawić, ale ziemia wolniej w nich wysycha, bo ścianki przylegają do siebie.
-
- 100p
- Posty: 105
- Od: 25 lut 2013, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2
Tak mi jakoś wyszło, że pomidory będę musiała posadzić koło papryki, a te warzywa ponoć się nie lubią. Czy to na prawdę będzie katastrofa? Mam między nimi trochę miejsca, mogę tam posadzić coś małego, ale nie wiem co? Może aksamitki?
Pozdrawiam. Magda
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2
Nie będzie katastrofy, czasem też tak sadzę, ważne żeby pomidory nie zacieniały papryki , bo wtedy może być... katastrofa.