dziękuję że pamiętałaś o liliowcu 
...dzisiaj miałam przerwę w pracach ogrodowych...zerknęłam tylko na rabatki.Wszystko się zazieleniło...nasiona roślin jednorocznych ładnie zeszły, czeka mnie tylko przesadzanie jak podrosną. Zakwitły tulipany miniaturowe, krzewy też maja pączki. Nie wiedziałam że klon z bordowymi listkami kwitnie, dzisiaj odkryłam kwiat. Kalina hordowina i migdałek też ma pączki...ognik jednak jest cały, nie przemarzł też będzie kwitł.
Nie wiem czy tu ktoś zagląda ale życzę wszystkim miłych snów
Ta różowiutka cudo 
brakuje.
Te skalniakowe roślinki juz tak sie rozrosły 
to skalnica...zostaw troszkę miejsca dookoła, błyskawicznie się rozrasta. Na skalniaku usunęłam kilka kępek rojników...zaczęła zagłuszać sąsiadów. Kępa płoży się nawet po tych dużych kamieniach ma już prawie metr długości.
dzisiaj nareszcie posianiem warzywa w warzywniku. Jeszcze zostaną tylko ogórki, dynie, kapusty do posadzenia...ale w tym miejscu co mają rosnąć jest na razie za mokro żeby uprawić zimę. Ziemniaki też nie mam pojęcia kiedy będą posadzone...maszyny grzęzną na polu. 
Na kolonach nie ma uszkodzeń chyba im nie smakowały.
w ogrodzie coraz więcej roślin kwitnie...na iglakach pokazały się tegoroczne przyrosty...skalniak też się rozrasta, oczko na razie nie jest zawalone glonami...nawet rybki są widoczne...wszystko jest ok. Migdałem jest tylko do wykopania...załapał zarazę ogniową. Wymienię go na jakieś inne drzewko. 
