Za bardzo cieszyłem się ze swojej pięknej pogody

Już tylko wspomnienie po niej zostało. O pół do siódmej zrobiło się ciemno jak o zmierzchu. Zagrzmiało i popadało , o cieple zapomnij

Jutro będzie lepiej
Aniu , tak się czasami składa , nie tylko Ty masz takie wpadki z roślinami. Ja tak kilka lat miałem z tulipanami, jak nie wymarzły to wygniły albo nornice zjadły. Teraz jak na obrazku widać. Zła passa przerwana.

Tulipanowej ścieżki nie opatentuję , korzystaj z pomysłu

Byłem kilka godzin na działce , sama przyjemność być w plenerze przy takiej pogodzie. Aniu , liliowce po kwitnieniu . Sporo było ostatnio ostro ciętych i z tego co widzę mają ochotę rozrastać się. Nie chcę im w tym przeszkadzać. Zapisałem

Trzepotanie rzęs do zamówienia , czemu nie , miły dodatek
Ewuś , więcej szczęścia do pogody miałem , od 8 rano do 18 miałem słonecznie i ciepło, teraz huczy i pada.
Jutro będzie nowy dzień , być może lepszy
Grażka , zaczynałem z 4 bidulek i jedną mi kret jeszcze zeżarł. Właśnie tę jedyną żółtą.
Jaguś , takie przyzwyczajenie mi zostało. Zawsze było tam coś ciekawego
